Które znaki zodiaku nie akceptują końca związku?
Są ludzie, którzy nie mogą znieść rozstania z partnerem. Wciąż się jej trzymają i nie puszczają, ale jednocześnie nie zdają sobie sprawy, jaki błąd popełniają! Którym 6 znakom zodiaku bardzo trudno jest pogodzić się z rozstaniem?
Ryba
Ryby rzadko kończą związek szybko i łatwo. Zasadniczo tak lubią trzymać się rzeczy z przeszłości, dlatego będą przechowywać wiadomości napisane przez byłego lub byłego, bilety na koncerty, zdjęcia i filmy… Wszystko to „przyda się”, gdy zdecydują się na tortury. Ale przynajmniej mają świadomość, że ich byłego partnera już z nimi nie ma.
Byk
Ten znak ma ogromne trudności z przezwyciężeniem zerwania, ale nigdy się do tego nie przyzna. Byk jest bardzo wytrwały, gdy chce coś osiągnąć, a gdyby chciał, mógłby też zdać sobie sprawę, że związek się skończył. Ale woli płakać w samotności, kiedy nikt go nie widzi. Dlaczego? Byki potrzebują więcej czasu na przejście procesu żałoby, dopiero wtedy mogą kontynuować.
Skorpion
Skorpion jest bardzo silny, ale także bardzo wrażliwy. Kiedy się w kimś zakochuje, całkowicie poddaje się pasji i trudno jej zapomnieć. To naturalne dość zazdrosny znak, a jest to szczególnie widoczne, gdy zdaje sobie sprawę, że jego partner odszedł i zapomniał o nim.
Rak
Rak często myśli o swojej przeszłości. Porównuje też wszystko do rzeczy z przeszłości, w tym nowej miłości, która z jakiegoś powodu nie może być tak dobra jak jej były. Czasami dobrze by Rakowi wrócił choć na chwilę do dawnego związku, aby zrozumieć, co tak naprawdę się wydarzyło i dlaczego się rozstali.
Dziewica
Panny mogą nie pokazywać tego otwarcie, ale są mają obsesję na punkcie swoich byłych partnerów. Nie, to nie oni „czysto przypadkowo” zadzwonią do swojego byłego lub „czysto przypadkowo” wpadną na niego przed firmą, w której pracuje, ale często będą o tym myśleć.
Libra
Wagi są zawsze zajmuje się życiem swojej byłej miłości. A jej ciekawość prowadzi ją tak daleko w sieciach społecznościowych sprawdzanie, co dzieje się w życiu byłego lub byłego. Nigdy nie mówi, co faktycznie sprawdza i jak często to robi. Niektórzy nazwaliby to „cyberstalkerem”, wirtualnym szpiegiem, ale terapeuci mogą nazwać to obsesją.