Po niefortunnym Google Stadia, Nvidia zajęła się grami wideo w chmurze. Usługa GeForce Now już w pierwszych dniach spotkała się z dużą aprobatą.
Pomysł, że dla bezproblemowe granie w wymagające sprzętowo gry komputerowe nie potrzebujemy drogiego komputera, jest bardzo kuszące. Gry trafiałyby do nas online, niczym klip na YouTube, którym moglibyśmy zarządzać. Właśnie dlatego gry takie jak najnowsze Call of Duty mogą odtwarzane bezpośrednio na smartfonie. Pomysł jest stary, ale dopiero dzisiaj mamy wystarczająco mocny Internet, który jest w stanie przesłać ilość tych wszystkich danych. Znamy już usługę Google Stadia, a także jej niefortunny wynik i koncepcję działania. Dlatego pojawiła się pomiędzy Nvidia i po wielu latach wreszcie zaprezentowała swoje usługi GeForce Now (w formie beta od wielu lat). Ten ostatni zbierał plony już w pierwszych dniach dużo aprobaty.
GeForce Now podchodzi do „grania w chmurze” nieco inaczej niż konkurencja. Jeśli będziemy musieli kupić u konkurencji nową grę w chmurze za pełną cenę (niezależnie od roku premiery), GeForce Now umożliwia odtwarzanie już zakupionych tytułów. Należy je kupić w sklepach internetowych, np Sklep z epickimi grami, Battle.net, Para I Uplay. Przesyłanie gier na zdalny pulpit jest szybkie, a sama rozgrywka powinna być bardzo satysfakcjonująca i borykać się z mniejszą liczbą problemów technicznych niż Google Stadia. Możliwość, że tak, jest również godna pochwały łączymy grę z istniejącym plikiem zapisu za pośrednictwem GeForce Now (“Zapisz plik") i kontynuuj grę od miejsca, w którym zakończyliśmy ostatnim razem.
Należy jednak podkreślić, że GeForce Now jeszcze kilka aktualizacji. Na razie nie można grać w gry w rozdzielczości 4K, Również jeszcze nie ma wsparcia “śledzenie promieni„. Serwis może wypróbuj za darmo przez godzinę, jeśli zapłacimy 5,49 euro miesięcznie, i uzyskujemy dostęp 6-godzinne sesje gry za jednym razem. Zgadza się, po sześciu godzinach gra będzie musiała się zakończyć, o czym interfejs nas wcześniej ostrzega. Poza tym musimy grać co najmniej 15 megabitów połączenie lub 30 megabitów do grania w rozdzielczości 1080p/60 fps. Ale usługa niewątpliwie z czasem będzie się poprawiać i rozszerzać (Słowenia nie jest jeszcze obsługiwana) i otrzyma większe wsparcie od głównych wydawców. Przypadek pierwszy znaczący krok w kierunku strumieniowego przesyłania gier wideo.
Więcej informacji:
nvidia.com