Piątek to dzień, w którym z niecierpliwością czekamy na relaks na koniec tygodnia. Grudzień to miesiąc świątecznej radości. Połączymy jedno i drugie? Brzmi idealnie! Chyba, że... jeśli w kalendarzu będzie piątek 13 grudnia. W tym przypadku wiele osób z nieznanego powodu zaczyna w tajemniczy sposób oglądać się przez ramię, unikać drabin i wstrzymywać oddech na widok czarnego kota. Dlaczego to połączenie wciąż nas fascynuje i przeraża?
Dlaczego piątek i dlaczego 13-tego?
Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to po prostu zabawny wybryk popkultury, rzeczywiście tak jest pechowy piątek 13-go głębokie korzenie w historii i symbolice.
Piątek od zawsze kojarzył się z pechem. W tradycji chrześcijańskiej mówi się, że Jezus został ukrzyżowany w piątek. Nawet słynne kataklizmy, jak śmiertelne aresztowanie templariuszy 13 października 1307 roku (czyli piątek), odcisnęły piętno na świadomości zbiorowej. Jeśli więc piątek symbolizuje koniec, tragedię lub upadek, co dodaje liczba 13?
Niepopularny numer 13
Dlaczego 13 jest tak problematyczne? Sprawa jest prosta. Liczba 12 jest uważana za idealną i harmonijną: mamy 12 miesięcy w roku, 12 godzin na zegarze, 12 znaków zodiaku, 12 olimpijskich bogów... Liczba 13 to ten nieprzewidywalny „intruz”, który zakłóca doskonałość. W mitologii nordyckiej Loki – nieoczekiwany 13. gość na uczcie bogów – spowodował śmierć Baldra, boga światła. W chrześcijaństwie Judasz był trzynastym gościem ostatniej wieczerzy.
A co się stanie, gdy połączysz pechową liczbę z już piątkowym złym samopoczuciem?
Globalna paranoja, współczesna popkultura
Historia przesądów to jedno, ale to popkultura naprawdę sprawiła, że piątek 13-tego stał się jednym z najbardziej złowrogich dni.
Pierwsza rzecz, która przychodzi na myśl? „Piątek 13-tego” – seria horrorów, która naznaczyła pokolenia w połowie lat 80. wraz z zamaskowanym psychopatą Jasonem Voorheesem. Pierwszy hit filmowy ukazał się w 1980 roku i od tego czasu powstało ponad 12 sequeli (ironia 12? Huh!).
Ale nie chodzi tylko o Hollywood. Różne kultury nakładały na swoje lęki elementy czysto lokalne:
- Włosi bardziej boją się piątku 17 niż 13. Dla nich liczba 17 przynosi pecha.
- Hiszpania i Grecja uważają wtorek 13-tego za dzień pechowy.
- W kulturze chińskiej przesądy są bardziej powiązane z liczbą 4 niż 13, ponieważ słowo oznaczające cztery (sì) brzmi podobnie do słowa oznaczającego śmierć (sǐ).
Jak daleko sięga strach przed piątkiem 13-tego?
Bez żartów – ten dzień wpływa także na gospodarkę. Psychologowie rozpoznają nawet zjawisko tzw paraskewidekatriofobia – to strach przed piątkiem 13-go.
Niektóre linie lotnicze zgłaszają mniejszą liczbę pasażerów. Niektóre hotele i budynki nie mają 13. piętra (tak, z 12. piętra skacze się od razu na 14.). Firmy podają, że w tym dniu zapada mniej transakcji, mniej ślubów i mniej ważnych decyzji.
Jeszcze bardziej zaskakujące: szacuje się, że gospodarka amerykańska traci co roku około 800–900 milionów dolarów z powodu strachu przed piątkiem 13-tego.
Rzeczywistość: wypadek czy efekt placebo?
Nauka oczywiście patrzy na to wszystko z uniesioną brwią. Statystyki nie pokazują żadnego szczególnego wzrostu liczby wypadków w piątek 13-tego. Chodzi raczej o naszą oczekiwaną paranoję: jeśli sądzimy, że spotka nas pech, będziemy bardziej skupiać się na nieprzyjemnych zdarzeniach i przypisywaniu ich tej dacie.
Najbardziej znane wydarzenia w piątek 13-go.
Niemniej jednak pozostaje kilka słynnych wypadków:
- 13 października 1972 - Katastrofa samolotu drużyny Urugwaju w Andach (znana jako historia przetrwania z filmu Alive).
- 13 stycznia 2012 – zatonięcie luksusowego statku wycieczkowego Costa Concordia u wybrzeży Włoch.
- 13 listopada 2015 r. – ataki terrorystyczne w Paryżu.
Szczęście jest kwestią perspektywy
W końcu piątek 13-tego to przede wszystkim dzień, w którym możemy skorzystać z okazji, aby dokonać introspekcji, przezwyciężyć lęki lub po prostu Maraton horrorów na kanapie. Jeśli przestraszy Cię czarny kot, nie zapomnij: dla niektórych ten właśnie kot jest symbolem szczęścia.
Wszystko zależy od tego, jak zdecydujesz się spojrzeć na świat – być może piątek 13-tego będzie okazją do zrobienia kroku do przodu, a nie do tyłu.