Podczas wakacji na egzotycznych Malediwach tajwański fotograf Will Ho natknął się na oszałamiający widok. Piaszczysta plaża, po której szedł, zamieniła się na chwilę w niebo pełne gwiazd.
Plażę pokryło kilka milionów bioluminescencyjnego fitoplanktonu, która w ciemności świeci na niebiesko. Te mikroskopijne organizmy świecą podobnie jak świetliki, ale co ciekawe, pod wpływem stresu, czyli w przypadku silniejszych fal, świecą słabiej. I choć jest to zjawisko i mechanizmy chemiczne znane od dawna, biolodzy dopiero teraz odkrywają jego przyczyny.