Dla bezdomnych kartony są silnym sprzymierzeńcem, ponieważ stanowią jeden z niewielu kanałów, dzięki którym mogą szukać empatii u przechodniów. Ale tektura z napisem nie jest estetyczna, nawet jeśli ma wdzięczne ślady flamastra. Zasięg przekazu jest zatem poważnie ograniczony. Ale nic więcej, bo to właśnie czcionka „Królów ulic” Barcelony stała się podstawą charytatywnego projektu Fundacji Arrels i agencji The Cyranos McCann, która zamieniła piątkę w czcionki.
Podobnie będzie z ich czcionką, w której wszystko jest ukryte nędza życia bez dachu nad głową, nabrał odpowiedniej wagi i jego istnienie nie będzie już warunkowane deszczem i trwałością tektury. Czcionki są już dostępne pod adresem Homelessfonts.org fundacja ma nadzieję, że osoby fizyczne, a zwłaszcza firmy, będą je wykorzystywać w swojej komunikacji online lub łączyć je z tożsamością korporacyjną swoich produktów. Za czcionkę zostanie naliczona opłata 19€natomiast dla firm cena ustalana jest na poziomie 290€. Wszystkie zebrane pieniądze zostaną przekazane na wsparcie bezdomnych w Barcelonie, których los nie był tak łaskawy jak klimat panujący obecnie w stolicy Katalonii.
Choć nie wszystkie zebrane czcionki były dziełami sztuki, każda litera była taka blizna życia pochłonął papier. Niektóre z nich graniczą z kaligrafią, a pięć najpiękniejszych można dziś wykorzystać do uświadamiania ludzi w kreatywny, a przede wszystkim bardziej „subtelny” sposób.
Czcionka „Bezdomny”. znalazł już swój dom w reklamach Coca-Coli oraz butelkach hiszpańskiego wina i oliwy z oliwek. Aby jak najwięcej bezdomnych jak najszybciej znalazło dom.
CZYTAJ WIĘCEJ: Coca Cola zachwyca nowymi innowacyjnymi nakrętkami