Narzekanie jest jedną z form radzenia sobie ze stresem. Uwalnia napięcie emocjonalne, co działa na nas relaksująco. Jednak w wielu przypadkach narzekanie może przerodzić się w dysfunkcjonalną taktykę, która jest dla nas nieskuteczna i uciążliwa dla otaczających nas osób. Przeczytaj, dlaczego nie należy za bardzo narzekać i krótkie wskazówki, jak poprawić swój sposób radzenia sobie ze stresem.
Czy narzekanie jest zdrowe i ma sens? W pewnym stopniu prawdopodobnie tak granica pomiędzy korzyściami i szkodami wynikającymi z takiego zachowania jest cienka. Powody, dla których nie należy zbytnio narzekać, potwierdza między innymi fakt, że narzekanie szkodzi zdrowiu. Podczas nadmiernego narzekania organizm zaczyna wydzielać hormon stresu – kortyzol. Ta ostatnia pełni funkcję przygotowania nas do ucieczki lub walki, która w wielu przypadkach jest funkcjonalna, ale niejednokrotnie okazuje się ciężarem bez powodu. Wzrasta poziom cukru we krwi i ciśnienie, do czego w dłuższej perspektywie może to doprowadzić Problemy zdrowotne.
Kolejną wadą nadmiernego narzekania jest to, że można je stosować w nieograniczonych dawkach negatywnie wpływa na nasze relacje. Większość ludzi jest w pewnym stopniu zdolna do empatycznej empatii i funkcjonuje zgodnie z zasadą neuronowego odbicia. Kiedy skarżymy się przyjaciółce, zaczyna ona doświadczać podobnych negatywnych emocji jak my. W nadmiernych ilościach nasze narzekanie wywołuje także złe uczucia u innych ludzi, w efekcie czego zaczynają się oni dystansować, a nasze relacje z nimi powoli się załamują.
A jak możemy sobie pomóc? Kiedy i Ty czujesz potrzebę rozładowywania napięcia poprzez narzekanie, masz wybór. Możesz sobie pozwolić na łatwy sposób lub możesz to przyjąć konstruktywny sposób rozwiązywania problemów. Skoncentruj się na rzeczach, ludziach i wydarzeniach, dla których jesteś w życiu wdzięczny. Rzeczywiście, badania wykazały, że ludzie, którzy codziennie przypominają sobie o pozytywnych aspektach swojego życia, tak mają niższy poziom kortyzolu i mniej problemów z lękiem i depresją.
Jeśli jednak odkryjesz, że problem ma głębokie korzenie i wymaga aktywnego zaangażowania, zamiast bezcelowo narzekać, możesz skoncentruj swoją energię na celowym poszukiwaniu konkretnych rozwiązań. Wyjaśnij swój problem i cele, które pomogą Ci poczuć się lepiej. Zamiast negatywnego dokuczania, spróbuj rozwiązać problem podejść pozytywnie i, jeśli to możliwe, znaleźć dobrą stronę problemu.
Być konkretny i konkretny – zarówno w badaniu źródła złego nastroju, jak i planowaniu kroków, które pomogą Ci wyjść z rutyny. Taki sposób radzenia sobie z problemami prowadzi do udowodniono, że czuje się lepiej I zmniejsza poczucie braku kontroli nad sytuacją.