Czy znów nie masz pieniędzy, dziesięć dni przed wypłatą? Czy masz pusty portfel? Mówisz sobie, że będziesz ostrożniejszy w przyszłym miesiącu - ale znów wpadasz w deficyt?
Może nie jesteś problemem. Może problemem jest twoja data urodzenia. Nie, nie chodzi o wymówki - niektóre daty po prostu niosą ze sobą energię, która wysysa pieniądze szybciej, niż jesteśmy w stanie je zarobić. Nie musisz marnotrawić., ale coś w Tobie po prostu wzywa do spontaniczności, marzeń na jawie lub nieodpartej chęci zadowolenia. I może Cię to kosztować więcej, niż myślisz.
Najbardziej „pechowe” daty dla finansów
Niektóre dni w miesiącu po prostu nie są przeznaczone na szczęście z pieniędzmi. Są energetycznie niestabilne, impulsywne, marzycielskie lub przesadnie hojne. Jeśli urodziłeś się w tym dniu, powinieneś napisz na lodówce:uważaj na pieniądze.
6 dzień miesiąca (szczególnie czerwiec)
Ci ludzie nie marzą – żyją marzeniami. A te marzenia są często bardzo kosztowne. Zbyt szybko ufają, zbyt szybko wydają pieniądze, stawiają emocje ponad logiką. Pierwszy krok? Naucz się mówić „nie”, nawet sobie.
Dzień 10 (październik jest szczególnie wrażliwy)
Są naznaczeni szczęściem – ale tylko wtedy, gdy sami zarządzają swoimi pieniędzmi. Kredyt? Błąd. Poleganie na innych? Jeszcze większy błąd. Ich siła leży w samowystarczalności. Gdy to zaakceptują, staną się finansowo nietykalni.
12 grudnia
Za nimi zawsze jest jakaś cicha rywalizacja – z kim? Ze światem. Z każdym, kto ma więcej, piękniej, drożej. Ich największym wyzwaniem jest oddzielenie własnych pragnień od pragnienia walidacji. Kiedy przestają grać w grę porównawczą, w końcu zaczynają oszczędzać.
15. dzień każdego miesiąca
Wielki styl, wielkie wydatki. Miłośnicy luksusu, którzy łatwo dają się ponieść. Pieniądze do nich przychodzą – ale też szybko odchodzą. Kiedy dyscyplinują swoją rozpieszczoną wewnętrzną diwę, pieniądze zaczynają się do nich przyklejać.
21 i 22 dzień miesiąca
Ci ludzie wolą ignorować pieniądze. Nie interesują ich rzeczy materialne, dopóki dług nie uderzy ich w głowę. Wolność jest dla nich święta - więc powinni uważać, aby nie dać się skrępować długiem.
A co ze znakami zodiaku i pieniędzmi?
Nawet twój znak zodiaku nie jest niewinny. Niektóre znaki po prostu nie mają szczęścia do pieniędzy - albo nudzą się bez wydawania.
Znaki powietrzne (Bliźnięta, Waga, Wodnik):
Ich miłość do przyjemności i zmian często pozostawia ich bez konkretnego budżetu. Pieniądze przeciekają im przez palce jak piasek. Uczą się ich trzymać dopiero, gdy doświadczają dużego upadku.
Triada Wodna (Rak, Skorpion, Ryby):
Emocje napędzają ich portfele. Kupują to, co czują. Szybko, impulsywnie, bez myślenia. Jedyne, co im pomaga, to wewnętrzny spokój i wolniejsze podejmowanie decyzji.
Znaki ognia (Baran, Lew, Strzelec):
Pieniądze są środkiem rozrywki i autopromocji. Wydają je ogniem, często za dużo. Ale mają też zdolność do szybkiego powrotu do zdrowia – jeśli ich ego nie zaprowadzi ich za daleko.
Znaki ziemskie (Byk, Panna, Koziorożec):
Kochają pieniądze, ponieważ oznaczają bezpieczeństwo. Potrafią liczyć, oszczędzać i inwestować. Ale uważaj – czasami są zbyt przywiązani. Ta sztywność może być również przeszkodą.
Pieniądze jako energia – nie jako cel
Pieniądze są lustrem. Pokazuje, co czujemy, w co wierzymy, jak bardzo ufamy sobie. Jeżeli w życiu panuje chaos, odbije się on także na twoim portfelu. Jeśli będziemy unikać odpowiedzialności, pieniądze również uciekną od nas. Jeśli będziemy czekać zamiast działać, będziemy również czekać na dochód.
Gdy ustanówmy porządek – w głowie, w emocjach, w przestrzeni – przychodzi również płynność finansowa. I co najważniejsze: pieniądze zaczynają wracać.
Czas na zmianę.
Niezależnie od tego, kiedy się urodziłeś, masz okazję zmienić swój stosunek do pieniędzy. Ale jeśli jesteś w jednym z „krytycznych” dni, bądź szczególnie ostrożny. Twoja lekcja nie polega na oszczędzaniu, ale na świadomości.
Twoje pieniądze są odbiciem Ciebie. A Ty – nawet jeśli urodziłeś się pod pomyślnymi gwiazdami – masz moc, aby zmienić swoją historię finansową. Musisz tylko zdecydować. że data nie definiuje Ciebie – to Ty definiujesz swój stosunek do niej.