BMW kontynuuje obchody stulecia istnienia firmy prezentacją koncepcji. Po koncepcji BMW Vision Next 100, BMW Group zaprezentowała teraz koncepcyjny Rolls-Royce Vision Next 100 o technicznej nazwie Rolls-Royce 103EX, pojazd dla oligarchów XXII wieku. „Weź to, co najlepsze, i uczyń je jeszcze lepszym” – powiedział kiedyś założyciel prestiżowej marki, Sir Henry Royce. I tego właśnie Brytyjczycy trzymają się do dziś…
Koncepcja Rolls-Royce Vision Next 100 to jest luksusowe coupe, który łączy stare z nowym. To w ogóle jest pierwsza wizjonerska koncepcja Rolls-Royce’a w 112-letniej historii marki. Z jednej strony oznacza to odejście od poprzedników, z drugiej jednak dostrzegamy w nim tradycyjne linie. Jest to 5,9-metrowy Admirał mieszczący się w granicach modelu Phantom.
To one najbardziej rzucają się w oczy zakryte koła, co stwarza wrażenie unoszenia się. Ma niski dach i skompresowany tył oraz potężną prezencję. Wraz z drzwiami podnosi się również dach, co pozwala na wygodne wsiadanie do pojazdu posiadającego bagażnik na rowery.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rolls-Royce z kolekcją bagażu, która kosztuje tyle, co sedan!
Koncept został ujawniony przez firmę Rolls-Royce na prestiżowej imprezie w Londynie, gdzie pokazano także egzemplarz specjalny Koncepcja Mini, którym poprowadzą wnuki naszych wnuków. Rolls-Royce 103EX jest zbudowany na zaawansowanej i lekkiej jak piórko platformie (podwozie wykonane jest z lekkich kompozytów) i jest zasilany przez para silników elektrycznych o mocy nominalnej 340 KM (250 kW), z których każdy dba o własną oś. Będzie miał napęd elektryczny zerową emisję. Jest to koncepcja podstawowa i kupujący będzie mógł sam zdecydować, czy chce ją w jakiś inny sposób spersonalizować. Rolls-Royce wyobraża sobie wnętrze jako odskocznia od codzienności i komfort salonu apartamentu prezydenckiego. Jest ubrana drewno i jedwab.
Brakuje fotela kierowcy, bo w przyszłości auto będzie mogło jeździć samo, a zamiast foteli jest tam całkiem przyjemnie. Dlatego będziesz szukać go na próżno kierownica. Zostanie on zastąpiony ogromnym ekranem. Ona będzie kierować pasażerami wirtualna asystentka i kierowca Eleanor, narysowany na przezroczystym ekranie OLED, który nauczy się i zapamiętuje zwyczaje i życzenia pasażerów. Koncepcja opiera się na kwartecie zasad: osobistych doświadczeniach, łatwości podróżowania, relaksującej przystani i wspaniałego przybycia (projektory świetlne przy otwartych drzwiach dla pasażerów tworzą wirtualny czerwony dywan).
Więcej informacji:
rolls-roycemotorcars.com