Osoba zostawiła cię bez słowa, bez wiadomości, bez wyjaśnienia. Po prostu odeszła, jakby nigdy nie istniały. Po prostu zostawiła cię z mnóstwem pytań, wątpliwości, założeń, które…
Ta osoba zachowuje się tak, jakby nie zrobiła nic złego. Obwinia wszystkich tylko nie siebie. Nie uznaje roli, jaką odegrała w rozwoju tego dramatu. Zachowuje się, jakby była tylko obserwatorem.
Uważa, że nigdy nie zrobiła nic złego, nie wypowiedziała złego słowa. Nie widzi ani jednego błędu we wszystkim, co się dzieje, mimo że to ona jest winna większości rzeczy.
Niczego się nie nauczy, nie dorośnie, nie będzie nad sobą pracowała. Nie będzie dążyć do poprawy siebie, aby przeszłość się nie powtórzyła. Nie widzi błędów.
Najgorsze jest to, że nie zdaje sobie sprawy, jak wiele szkód wyrządziła. Jest tak skupiona na sobie, że nie widzi, jak wielu ludzi wokół siebie skrzywdziła.
Uważa, że wszystko, co spowodowała, jest normalne. Myśli, że jest dobrym człowiekiem. Nie jest jej przykro, jest pewna, że wszyscy są jej winni przeprosiny. Ona - nikomu.
To smutne, że potraktuje następną osobę w ten sam sposób, bez większego szacunku. Ponieważ niczego nie traktuje jako lekcję. Tylko jej słowa i czyny mają znaczenie, nawet jeśli ranią. Nadal będzie udawać, że jest idealna, bo nigdy nie jest za nic winna, zawsze winni są inni.
Uwierzyłeś w tę osobę. Myślałeś, że jej zależy. Myślałeś, że chce być lepszą osobą, że jest gotowa włożyć w to wysiłek. Myślałeś, że jej na tobie zależy. Ale myliłeś się.
Ta osoba nie jest osobą, za którą ją uważałeś. Nie jest nawet blisko tej osoby.
Ale ona wciąż jest taka sama jak była. Nie widzi swoich błędów. Nie przyznawaj się do popełniania błędów. Nigdy cię nie przeprosiła. Nie poświęciła czasu na zrozumienie i uświadomienie sobie, że powoduje ból. Nigdy nie brała za nic odpowiedzialności.
Uczyłeś się na swoich błędach i na jej. Rozumiesz, że nie jesteś doskonały, popełniałeś błędy i czegoś się z nich nauczyłeś. Spróbuj stać się lepszym człowiekiem niż byłeś wczoraj. Ale nigdy nie można tego o niej powiedzieć.