Kim Kardashian i kultowa marka odzieży ulicznej Cactus Plant Flea Market (CPFM) połączyły siły, aby stworzyć swoją pierwszą świąteczną kolekcję – łączącą ultrawygodne fasony z hiper-popową ikonografią i modową ironią. W kampanii występują North West, Ken Carson i Mariah the Scientist, a zdjęcia wykonał sam Harmony Korine, prawdziwy enfant terrible kina eksperymentalnego. To świąteczna kolekcja SKIMS x Cactus Plant Flea Market.
Jeśli myślałeś, że wiesz, co oznacza „przytulny”, czeka Cię niespodzianka. Kiedy Kim Kardashian, królowa dopasowanego komfortu, łączy siły z Cactus Plant Flea Market – marką, która od lat wyznacza reguły wizualnego chaosu w modzie ulicznej – rezultatem jest coś, co po prostu przekracza granice konwencjonalnej mody. Efekt? Kolekcja kapsuł świątecznych, która łączy w sobie pluszową miękkość i ironiczną estetykę popkultury w jednym modnym wydaniu.

To nie tylko kolekcja kapsułowa – to skrzyżowanie dwóch światów: hiperkomercyjnego luksusu i niszowego ulicznego chaosu. SKIMS, znany z ponadczasowej gamy komfortu „drugiej skóry”, wkracza tu w nową rolę – stając się płótnem dla świata graficznych prowokacji, aplikacji 3D i nadruków CPFM, które nie są stworzone po to, by pasować, lecz by wyrażać. Ta kolekcja to sztuka do noszenia. A jeśli myślisz, że już ją widziałeś – być może śnisz o niej w swoim modowym alter-ja.

Kiedy sztuka uliczna obejmuje drugą część SKIMS
Cactus Plant Flea Market (CPFM) to jedna z tych marek, które znają tylko ci, którzy o niej wiedzą. Naprawdę Podążają za współczesną modą. Ich estetyka? Hiperaktywna, nostalgiczna, ręcznie rysowana poezja wizualna – jakby ktoś połączył lata 90. z tripem na kwasie i filozofią streetwearu. Ich wcześniejsze kolaboracje z markami takimi jak Nike, Human Made, Travis Scott i Kanye West (przepraszam, Ye) są kultowe, ale zawsze limitowane. A teraz – współpraca z SKIMS.


SKIMS, synonim „materiału, który otula Cię czulej niż partner”, odszedł od CPFM ze sterylnej estetyki zen i wkroczył do gry. Kolekcja obejmuje komplety wypoczynkowe, body, braletki, legginsy i przytulne dodatki, które łatwo pomylić z dziecięcymi piżamami… gdyby nie były tak pomysłowo zaprojektowane. Miękka, prążkowana tkanina SKIMS jest teraz ozdobiona uśmiechniętymi emotikonami, puszystym napisem („PLANT FLEA” w jaskrawych kolorach) i grafikami, które na pierwszy rzut oka wydają się naiwne – ale w rzeczywistości niosą ze sobą wielowarstwowy, modowy przekaz.


Odzież domowa, która nie chce pozostać niezauważona
Kiedy mówimy o świątecznej kolekcji, zazwyczaj wyobrażamy sobie czerwone swetry z jeleniami. SKIMS x CPFM Stanowi przeciwieństwo tej przewidywalności. Kolekcja reinterpretuje klasyczne elementy SKIMS – dresy, topy, zestawy wypoczynkowe i przytulną bieliznę – przez pryzmat CPFM: grafika z estetyką rysowania ręcznego, nieoczekiwane objętości, uśmiechnięte kwiaty, puszyste chmury i typografia przypominająca undergroundowe ziny z 1998 roku.

Ważne: kolekcja nie jest przeznaczona tylko dla kobiet. Po raz pierwszy w historii SKIMS, świąteczna kolekcja kapsułowa rozszerza się również o rozmiary męskie i dziecięce (XXS do 4X), co potwierdza ideę, że wygoda i swoboda to uniwersalne języki stylu.

Paleta kolorów? Delikatne pastele i graficzne kontrasty – czerń, cytrynowa żółć, szarawy błękit – bez cienia banału. Wszystkie elementy zaprojektowano z myślą o możliwości łączenia, mieszania i – jeśli zapytasz Kim – na wakacje w stylu „zostań w domu i wyglądaj jak instalacja artystyczna”.
„Zabawna moda” z humorystycznym akcentem
Co jest sednem kampanii? Północny zachód – Córka Kim, która ma kolekcję z większą charyzmą niż większość dorosłych modelek. Dołącza do niej Ken Carson, Beabadoobee, Madeline Argy i Mariah the Scientist, a cały obraz wizualny jest prowadzony przez Harmony Korine, wizjonerski reżyser znany z takich filmów jak Wiosenne wakacje I GummoNic nie jest pozostawione przypadkowi – kampania nie jest zwykłą promocją, ale częścią artystycznej narracji.

Kim Kardashian podkreśliła premierę kolekcji, że stanowi ona „idealne połączenie wygody i zabawy” – i choć takie stwierdzenia często brzmią jak slogany PR-owe, w tym przypadku rzeczywiście są prawdziwe. Ta kolekcja to nie tylko kolejny modowy kaprys znanej gwiazdy, ale przemyślane połączenie dwóch światów, które teoretycznie nie mogłyby być bardziej odmienne – ale w praktyce działają jak yin i yang: minimalistyczna zmysłowość i maksymalistyczna prowokacja.
Paleta kolorów jest zaskakująco szeroka – od charakterystycznych dla SKIMS odcieni „kości” i „sienny” po kontrastowe, niemal neonowe akcenty CPFM. Sylwetki pozostają wygodne i dopasowane, ale teraz z ciekawym akcentem: wzorzyste body, które lśnią w świetle reflektorów, graficzne bluzki z wyrazistymi wzorami i zestawy wypoczynkowe, które można z łatwością zabrać na brunch z redaktorami mody (lub rozłożyć na kanapie – bez osądzania).

Dlaczego ta współpraca jest ważna w szerszym kontekście mody?
Moda w 2025 roku to mniej kwestia ubioru, a bardziej wyrazistości. Komfort już nie wystarcza – potrzebujemy znaczenia, zabawy, historii. I właśnie to oferuje Cactus Plant Flea Market x SKIMS. To nie tylko kolekcja ubrań, to estetyczny komentarz do tamtych czasów: świata, w którym wysoka moda i „estetyka uśpiona” mieszają się z memami, nostalgiczną ikonografią i nową ideą kobiecości.
Współpraca ta dowodzi, że SKIM To coś więcej niż tylko marka dla krągłości – to platforma do eksploracji kodów kulturowych, wizualnej rozrywki i postinstagramowej estetyki. CPFM po raz kolejny udowadnia, że swoim pozornie „dziecinnym” rysunkiem potrafi poruszyć poważne kwestie modowe: kto decyduje o guście? Kiedy kicz stał się modny? I dlaczego komfort wciąż jest kwestią polityczną?
Jeśli moda przemawia, niech przemawia swobodnie i z uśmiechem na twarzy.
SKIMS x CPFM to przypomnienie, że moda może być radością. Niekoniecznie poważną, ale zawsze aktualną. W świecie, w którym wszyscy jesteśmy trochę zbyt online, takie kolekcje są jak wizualny uścisk – bez algorytmów, ale z charakterem. I to jest najlepszy prezent sezonu.





