Jeśli po kontakcie z kimś mamy wrażenie, że jesteśmy zmęczeni i zdezorientowani i nie potrafimy dokładnie określić dlaczego, prawdopodobnie mamy do czynienia z manipulatorem emocjonalnym. Tacy ludzie są wokół nas, czekając na kolejną dawkę poczucia władzy i kontroli. W artykule ujawniamy, jakie jest typowe zachowanie manipulatora emocjonalnego i jakie jest sześć typowych wzorców jego zachowań w związku, które mogą sprawić, że poczujemy, że coś jest z nami nie tak.
1. Manipulatorzy emocjonalni nieustannie „poniżają” nasze emocje
Kiedy mówimy naszemu partnerowi, że jego słowa nas ranią, zamiast zwykłych przeprosin lub możliwości porozmawiania o naszych uczuciach, ostrzega nas, dlaczego nie powinniśmy się tak czuć – określa nasze uczucia jako śmieszne, głupie i mówi, że przesadzamy. Jego spokojna postawa i nasza wzmożona wrażliwość sprawią, że pomyślimy, że coś może być z nami nie tak. Zaczynamy się zastanawiać, czy mogą mieć rację? Wycofujemy się do własnych myśli i próbujemy przetworzyć interakcję, ponieważ jesteśmy zbyt niepewni, aby kontynuować rozmowę.
Jeśli tacy ludzie reagują złością, to milczmy. Właśnie się otworzyliśmy i jesteśmy wrażliwi, a oni wkroczyli w naszą przestrzeń z agresją, która sprawia, że czujemy się zdeptani i odsłonięci. Jeśli to jest ich wzór, możemy nawet zacząć wierzyć, że jesteśmy odpowiedzialni za ich gniew.
2. Manipulatorzy emocjonalni kierują swoje zachowanie na nas
Kiedy zbieramy się na odwagę, by powiedzieć, że brakuje nam wsparcia, bliskości, przyjaźni i życzliwości w naszym związku, manipulatorzy emocjonalni odwracają to i obwiniają nas. Zamiast brać na siebie odpowiedzialność, wskażą na to, co zrobiliśmy. To usprawiedliwi ich powody, dla których są złośliwi, obojętni lub krzyczą.
Więc znowu zaczynamy kwestionować nasze uczucia. Możemy chcieć stłumić pragnienie zdrowej komunikacji, ponieważ zawsze jest to zbyt wyczerpujące, gdy próbujemy się porozumieć. I ten toksyczny cykl trwa, jeszcze bardziej obniżając naszą samoocenę.
Jak często słyszymy takie rzeczy jak: „To twoja wina, że na ciebie krzyczę” , – Dlaczego chcesz rozpocząć walkę? I „Gdybyś tego nie zrobił, ja też bym tego nie zrobił”? Takie stwierdzenia odmawiają nam prawa do własnych emocji. Jeśli takie osoby nie wykazują zainteresowania nauką skutecznego komunikowania się i przyjmowania odpowiedzialności za swoje uczucia i czyny, to najlepiej usunąć je ze swojego życia. Jeśli nasze poczucie własnej wartości nie sięga gwiazd, a nasze granice nie są jasne, ich taktyka może sprawić, że poczujemy się bezwartościowi.
3. Manipulatorzy emocjonalni inaczej zachowują się wobec nas publicznie niż w domu.
Staliśmy się więc obiektem żartów - wieczór idzie doskonale, aż ktoś wypije o kilka kropel (za) za dużo i zacznie żartować z czegoś osobistego, co zmyje uśmiech z naszych twarzy i wprawi nas w zakłopotanie. Ponieważ wszyscy inni śmieją się z tego „żartu” lub „zabawnej historii”, uważamy, że nie jest to odpowiedni czas na wyrażanie naszych uczuć. Dlatego nadal utrzymujemy naszą „fasadę”. Ale kiedy wspominamy o naszych uczuciach w drodze do domu, odrzucają je, mówiąc, że jesteśmy zbyt wrażliwi: „To tylko żart, zrelaksuj się!”.
Manipulatorzy emocjonalni lubią rzucać emocjonalnymi sztyletami, takimi jak: „Masz zespół napięcia przedmiesiączkowego?!”. Jeśli posuną się za daleko i postawią nam kompletną diagnozę psychologiczną, wysiadamy z taksówki i decydujemy się na transport, który pozwoli nam uwolnić się od emocji. W domu, w przestrzeni prywatnej manipulator emocjonalny przeprosi, gdy zda sobie sprawę, że przekroczył granicę. Tylko wtedy wezmą część odpowiedzialności za swoje zachowanie. Często obwiniają również innych, czy to współpracowników, szalonych kierowców czy rodzinę. Ale robią to w tak wiarygodnym tonie, że zaproszą nas na kolejną szansę.
CZYTAJ WIĘCEJ: Czy jakość snu rzeczywiście wpływa na nasze relacje z partnerem?
4. Manipulatorzy emocjonalni odmawiają zrozumienia
„Nie zrozumiałbym”. Manipulatorzy emocjonalni wykorzystają to stwierdzenie, abyśmy poczuli, że nie jesteśmy wystarczająco inteligentni, aby ich zrozumieć. Robią to, ponieważ nie mają ochoty na autentyczną, prawdziwą komunikację z nami. Chcą, żebyśmy czuli się im podporządkowani i twierdzą, że nie sposób ich zrozumieć. Nasza prośba o wyjaśnienie jest daremną próbą.
Partner, który nie mówi, czego od nas chce, również stosuje tę technikę odrzucenia. Woli pławić się w swojej dezaprobacie wobec nas iw tym, że nie dajemy mu wszystkiego, czego potrzebuje – chociaż nigdy nam tego nie mówi. To może sprawić, że będziemy bezradni, wszystko, co możemy zrobić, to czekać, aż ich gniew narasta i eksploduje. Ponieważ nie mówią nam dokładnie, czego chcą, wszystkie nasze działania i słowa są tylko grą, w której nie wygramy. Możemy tylko odejść tak szybko, jak to możliwe.
5. Manipulator emocjonalny chce, abyśmy uwierzyli, że wszyscy się z nim zgadzają
Taka taktyka zaszczepia w nas strach, wątpliwości i niepewność, sprawiając, że myślimy, że wszyscy mają rację, a tylko my się mylimy. Manipulator powie nam to, gdy będzie chciał nam udowodnić, że nasze działania są złe, głupie, złe i niegrzeczne. Zwykle zadajemy sobie pytanie, czy kłamie, ale możemy nie słuchać wewnętrznego głosu, a sposób emocjonalnego manipulatora zapuści w nas głębokie korzenie wątpliwości.
Kiedy pytamy ich, kto dokładnie ma takie samo zdanie jak on, nie otrzymujemy odpowiedzi. A konfrontacja z naszymi przyjaciółmi prawdopodobnie nie nastąpi - albo boimy się, że się zgodzą, albo skłamią i zaprzeczą, albo po prostu powiedzą nam, że jesteśmy głupi, że daliśmy się nabrać na sztuczki tak przebiegłego manipulatora .
6. Manipulatorzy emocjonalni wyciągają wnioski z naszych działań
„Wiem, dlaczego to zrobiłeś…”. Chociaż to normalne, że ludzie wyciągają pochopne wnioski na temat czyjegoś zachowania, prawdziwi dojrzali ludzie faktycznie pytają drugą osobę, jakie naprawdę są jej intencje i myśli stojące za pewnymi działaniami, które podjęli, co sprawiło, że poczuliśmy się trochę nieswojo.
Manipulator emocjonalny jest jak uparty maluch. Są wytrwali, przekonujący i trzymają się swojej historii, co może sprawić, że zwątpimy w siebie. Za trzecim razem, gdy spróbujemy wyjaśnić powody, dla których coś robimy, zwykle spotkamy się z ich strony: "Skończyłam z tym".
Wszystkie te taktyki są częścią cyklu życia emocjonalnego manipulatora. Nie da się ich wyrwać z tego cyklu, bo nie są zainteresowani komunikacją – liczy się tylko to, że mają rację.
JAK UNIKNĄĆ MANIPULACJI?
- Ignoruj prośby manipulatora.
Udawaj, że ich nie usłyszałeś lub nie zrozumiałeś poprawnie. - Zwróć uwagę na to, jak wygląda osoba, kiedy ci coś wyjaśnia.
Nie skupiaj się na słowach, skup się na gestach. To zaniepokoi nawet najbardziej doświadczonych manipulatorów. - Zmień temat rozmowy.
Zmylić manipulatora. Na początku udawaj, że się z nimi zgadzasz, ale potem zacznij pytać ich o prawdziwe znaczenie ich życzeń. - Nie udzielaj szybkiej odpowiedzi.
Powiedz im, że potrzebujesz czasu do namysłu. W większości przypadków nie zostaniesz ponownie zapytany, ponieważ dany moment już minął.