No cóż, doczekaliśmy się, żeby go zobaczyć. Po ponad trzech latach marudzenia, najnowszy nabytek Tesla Motors, Model X, właśnie ujrzał światło dzienne i wraz z inżynierami przeciął pępowinę. Cóż, przynajmniej wersja Signature. Elon Tusk twierdzi, że Model X będzie lepszym crossoverem, czyli połączeniem sedana i minivana, podobnie jak sedan Model S i pierwszy elektryczny crossover, który trafił na drogi. Również słoweński. Choć Tesla dosłownie „urodziła się” z Modelem X, przekonała już wielu klientów (otrzymał już ponad 20 000 zamówień), którzy musieli zapłacić pięć (za model standardowy) lub Zaliczka w wysokości 40 tys. dolarów amerykańskich (dla modelu Signature).
Model Tesli X nie zawodzi, ale cena dotyczy wersji Podpis modelu X, jednak raczej słono- 132 tysiące dolarów (przed podatkiem). Za te pieniądze dostaną także kupujący brama windy, który już nosił w wielkim stylu Mercedes-Benz 300 SL w 1952 roku. Wtedy nazywano je „drzwiami skrzydłowymi”, dziś się tak nazywa skrzydła sokoła („falconowe drzwi skrzydłowe”), ale w zasadzie jest to jedno i to samo. Ten system otwierania ma być słowny Elona Muska ułatwiło wsiadanie i wysiadanie z samochodu, nawet jeśli „dryfował” na parkingu. A co jeszcze kupujący dostanie za tę „miniaturową Teslę S” z dwoma bagażnikami (przód i tył), który może pomieścić siedem osób (trzy rzędy siedzeń)?
Model X Signature będzie nosić Bateria 90 kWh z zasięgiem 386 kilometrów, a samochód nie będzie miał sobie równych, jeśli chodzi o inne cechy. Od 0 do 96 km/h wkracza we wszystko 3,8 sekundy, silniki elektryczne, po jednym na każdą oś (przód s 262 KM, trwa 510 KM) i mogą przyspieszyć 250 kilometrów na godzinę. Ci, którzy zechcą rozdać dodatkowe dziesięć tysięcy amerykańskich dolarów, będą mogli je zdobyć Pakiet „Śmieszna aktualizacja prędkości”., co zmniejsza przyspieszenie o pół sekundy (do 3,2 sekundy), dzięki czemu Signature nawet wyprzedza model Z P85D.
Cóż, w standardzie windy załadowcze będą wyposażone w czujniki, które zapobiegną ich manipulacji „pocałował” sufiti będą bardzo pomocne dla kierowcy automatyczny asystent parkowania i czujniki martwego pola. Zadbają o Twój komfort podgrzewane i wentylowane skórzane fotele, a wszyscy właściciele będą mieli również dostęp do swoich szybkich Stacje ładowania superchargerów (mamy to już w Lublanie).
CZYTAJ WIĘCEJ: Model M: Gdyby Tesla Motors produkowała motocykle?
Oprócz powyższych istnieje wiele innych technologicznych smakołyków, takich jak zawieszenie pneumatyczne z pamięcią GPS oraz ulepszony system dźwiękowy i również będą dostępne hak holowniczy za pomocą którego, zdaniem Tesli, uda się holować aż 2,2 tony. Model X będzie inny pierwszy samochód elektryczny, który umożliwi holowanie przyczepy. Jest on również oferowany jako opcja pakiet „Pogoda poniżej zera”, który obejmuje podgrzewaną kierownicę, ogrzewanie trzystopniowe dla drugiego i trzeciego rzędu siedzeń podgrzewana dysza rozpylająca wodę oraz odszraniacz wycieraczek. Otrzymasz to wszystko, jeśli dodasz dodatkowe 1000 dolarów. Model X schodzi z tej samej linii montażowej co Model S, z którym będzie dzielił otoczenie 60 procent składników.
Więcej informacji:
teslamotors.com