Dziś na każdym kroku spotykamy się z ekspertami. A jedną z takich osób jest William Hanson, czołowy brytyjski trener i ekspert od etykiety. Wyjaśnił, które przedmioty w naszym domu sygnalizują, że jesteśmy bez smaku (lub bez fiuta). Będziesz zaskoczony.
"Większość ludzi myśli, że tak satynowa pościel w kolorze czarnym szczyt luksusu, ale w rzeczywistości jest to szczyt złego smaku. Pościel musi być dobrej jakości, wykonana z bawełny, lnu lub mieszanki obu. Jedwab i satyna są dla wulgarnych i wyimaginowanych playboyów” – mówi Williama Hansona, ekspert od etykiety. A co jego zdaniem, poza pościelą, świadczy o tym, że brakuje nam gustu albo pieniędzy?
pluszowe misie
Czy uważasz, że przechowywanie wspomnień w postaci wypchanych zwierząt jest urocze? Hanson nie zgadza się, mówiąc, że to szczyt złego smaku, jeśli jedno z wypchanych zwierząt trzyma w łapach kwiaty lub wyznania miłości.
Duże lustra
„Ogromne lustra w nietypowych miejscach nawiązują do wulgaryzmów, krzyczą, że jesteśmy narcyzami i nie tylko. Nie urodził się jeszcze człowiek, który powiesiłby lustro na suficie w sypialni i jednocześnie wyglądałby tak dobrze, jak mu się wydaje – dodaje ekspert.
Meble szklane
To oczywiste, że Hanson ma problem z elementami, które odzwierciedlają obrazy. „Konserwacja takich mebli jest tak skomplikowana, że nie warto nawet o tym myśleć, a co dopiero kupować. Wybieraj tylko dąb lub mahoń – radzi ekspert.
Wiele poduszek dekoracyjnych
„Oczywiście, byłeś kiedyś na wakacjach w Dubaju i jesteś pełen wrażeń. Krótko mówiąc: im więcej masz poduszek do rzucania, tym gorzej” – podsumował Hanson.
Więcej informacji:
williamhanson.co.uk