Czy zastanawiałeś się kiedyś, po co przyszedłeś na ten świat? Dlaczego się urodziłeś? Czy wiesz, że urodziłeś się dla siebie? Masz szansę przeżyć swoje życie!
Nie urodziłeś się, aby spędzić całe życie próbując naprawić każdą część siebie, aż będziesz doskonały. Nie urodziłeś się, aby być świadkiem swoich niedociągnięć i porażek. Nie istniejesz, aby próbować być sobą.
Jesteś tu dla siebie i dla siebie. Jesteś tutaj, aby stać się całkowicie sobą, uchwycić i zbudować swój świat za pomocą swojego istnienia. Kiedy to robisz, wykonujesz alchemię rzeczywistości i pozostawiasz trwały ślad na otaczającym cię świecie.
Jesteś tutaj, wpływasz na siebie i robisz to, co lubisz. Ale nie możesz osiągnąć tego wpływu, jeśli kwestionujesz, wątpisz, czekasz i zastanawiasz się, czy jesteś gotowy i czy się odważysz.
Nie poczujesz się spełniony, jeśli spojrzysz na siebie oczami innych i nieustannie próbujesz się dostosować, stać się kimś, kim nie jesteś. Wielu ludzi żyje w przekonaniu, że są tak nieodpowiedni i niegodni, że jedynym sposobem na ucieczkę z błędnego koła cierpienia i niezadowolenia z siebie jest stanie się kimś, kim nie są.
Kiedy podróżujesz przez życie, przeżywając na nowo wspomnienie tego, kim naprawdę jesteś, kim byłeś i kim powinieneś być, i kiedy wyrażasz tę prawdę w każdym aspekcie swojego życia, wydarzają się dwie ważne rzeczy – po pierwsze, w końcu czujesz się dobrze w własną skórę, zrelaksowaną i spokojną, a po drugie dajesz wszystkim wokół siebie pozwolenie na bycie dokładnie tym, kim są.
Jesteś całkowicie wystarczający dla siebie i dla swojego życia, masz wszystko, czego potrzebujesz. Urodziłeś się z zainteresowaniami, darami, umiejętnościami i talentami, których potrzebujesz, aby wypełnić swoje wyjątkowe przeznaczenie. A ty jesteś tutaj, aby wnieść swój wkład, wywrzeć wpływ i zostawić ślad na świecie. W ten sposób swoim istnieniem zmieniasz ten świat.
Jesteś tam, aby podnieść swój poziom świadomości powyżej poziomu, na którym normalnie działa. Znaleźć swoją drogę i pokazać ją innym oraz zachęcić do odnalezienia siebie i swojej drogi.
Musisz kochać siebie bez względu na wszystko – bezwarunkowo – a kiedy to zrobisz, zostaniesz nagrodzony możliwością obserwowania, jak wszystko układa się na swoim miejscu, aby zobaczyć znaczenie.
Noś plan, szkic, mapę – już tu byłeś, coś już zrobiłeś, zostało trochę zadań i są one zapisane w tym planie, który jest w Tobie, w Twoich komórkach, w Twojej energii, na Twojej ścieżce i bocznych ścieżkach. Po prostu podążaj za mapą, wykonuj wszystkie kroki i wzbogacaj je po drodze choreografią, która Cię inspiruje. Wyraź swój świat, zabierz go do otaczającego Cię świata na każdym kroku.
Jeśli czujesz się pusty, niespójny, niezadowolony, to znaczy, że nie znalazłeś jeszcze sposobu na wyrażenie siebie. A Ty wolisz zakochać się w obcych światach, systemach wartości, dostosowujesz się do ich standardów, ideałów, potrzeb.
Jak by to było zdać sobie sprawę w tym momencie, że masz wszystko, czego potrzebujesz, że już jesteś wszystkim, czym chcesz być i że zawsze jesteś na właściwej ścieżce? Bylibyśmy wolni. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś zrobił to w tej chwili, teraz.