fbpx

Uroš Bonšek - Kiedy komunikacja ze społeczeństwem zyskuje wartość dodaną

Uroš Bonšek. Foto: Jani Ugrin

Pod zręcznymi palcami Uroša Bonška powstają teksty, które od wielu lat informują nas o wydarzeniach kulturalnych w kinie Šiška. Z biegiem lat zauważył, że w Słowenii rośnie trend zdobywania „darmowych” biletów zarówno w świecie ważnych osób, powiedzmy celebrytów, jak i dziennikarzy. Pisał o tym, ostrzegał i zwracał uwagę na ten problem.

Tym razem jest Uroš Bonšek i jego koledzy poszli o krok dalej, wprowadzając kulturalne euro. Mocno podburzał dobrane dotychczas pokojowo towarzystwo zarówno dziennikarzy, jak i osób zaproszonych na „swobodne” cieszenie się koncertami i innymi wydarzeniami kulturalnymi.

Skąd wziął się pomysł na wprowadzenie Euro Kulturalnego?
Podstawową ideą jest połączenie odpowiedzialności społecznej i nazwijmy to „problemem darmowej karty”. Z inicjatywy części dziennikarzy w akcję zbiórki pieniędzy dla młodych zespołów włączyliśmy także media, o czym część, na szczęście jeszcze niewielka część, nie wiedziała lub nie chciała zaakceptować. Reakcje tych osób były bardzo burzliwe.

Jak ludzie powinni postrzegać kulturalne euro? Jak opłata za wstęp lub darowizna?
Osoby znajdujące się na liście gości, a także nasi partnerzy biznesowi i sponsorzy przyjęli ten pomysł z entuzjazmem i odbierają go jako darowiznę, jako wsparcie dla sceny, podobnie jak większość mediów. Te media, które nie zaakceptowały tego pomysłu, nie zgadzają się z nim, ale oczywiście Euro Kulturalne rozumieją jako opłatę za wstęp, aby móc pracować. Myślę, że źle go rozumieją.

Wprowadzenie kulturalnego euro rozgniewało wielu. Zdjęcie: Jože Sveticič
Wprowadzenie kulturalnego euro rozgniewało wielu. Zdjęcie: Jože Sveticič

Komu pomoże ta darowizna?
W tym roku zbieramy pieniądze dla muzyków poniżej 25 roku życia na nagranie płyty, w przyszłym roku na projekty z zakresu tańca współczesnego... krótko mówiąc, na dziedziny, które również znajdują się w programie Kina Šiška.

Dla wszystkich „niewierzących Tomaszów i Tomaszów”... W jaki sposób środki zostaną przekazane młodym artystom?
Kupując bilet za 2 euro, datki będą zbierane na specjalnym koncie. W tym roku do 19 grudnia. Liczymy na około 4 tysiące euro. Wybrany zawrze umowę z Kino Šiška, z którą zobowiąże się do realizacji projektu w określonym terminie, a Kino Šiška zobowiąże się do wyprodukowania koncertu promocyjnego i zadbania o promocję.

Uroš Bonšek. Foto: Jani Ugrin
Uroš Bonšek. Foto: Jani Ugrin

Reakcje na wprowadzenie kulturalnego euro były burzliwe. Jak myślisz, dlaczego tak się stało? Gdzie doszło do największego nieporozumienia?
Wśród niektórych, na szczęście niewielkiej części dziennikarzy i fotografów, reakcje były bardzo gwałtowne. Myślę, że główną przyczyną takich reakcji, czasem nawet osobistych rozliczeń, jest to, że wtrąciliśmy się w nienaruszalny fakt, że dziennikarze mają swobodny dostęp do relacjonowania wydarzenia, że po prostu należy im to umożliwić. Zapomnieli jednak, że wszelkie koszty, jakie ponoszą w związku ze zgłoszeniem, muszą pokryć pracodawca lub zleceniodawca. Niektóre media zdecydowały się już na pokrycie tych dwóch euro oprócz opłaty. W tym miejscu możemy jeszcze raz zaapelować do lokalnych organizacji dziennikarskich i ministerstwa, aby zamiast żądać od Kina Šišek zniesienia tych dwóch euro dla dziennikarzy, zadbały raczej o poprawę sytuacji dziennikarzy.

Kiedy będziemy mogli cieszyć się pierwszymi owocami Kulturalnego Euro?
Z wybranym lub zwycięskim wykonawcą lub grupą zawrzemy umowę, w której będzie napisane, że inwestycja musi zostać ukończona do końca maja 2015 roku.

Zwycięski wykonawca lub grupa musi ukończyć projekt do końca maja 2015 r. Zdjęcie: Jože Svetičič
Zwycięski wykonawca lub grupa musi ukończyć projekt do końca maja 2015 r. Zdjęcie: Jože Sveticič

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.