Niektórym wystarczy zobowiązanie „dopóki śmierć nas nie rozłączy”. Jest też para z Wielkiej Brytanii, która przysięgła sobie wieczną wierność, nawet w życiu pozagrobowym. W Wielkiej Brytanii podczas poszukiwań zaginionej kaplicy św. Archeolodzy Morrel z University of Leicester znaleźli 700-letni szkielet pary, która udała się w zaświaty trzymając się za ręce.
Jest niezwykle dobrze zachowany szkielet para z XIV wieku, który znajdował się w miejscu, w którym stał przed wiekami kaplica św. Smardz, skądinąd popularne punkt pielgrzymkowy. Oprócz nich znaleźli dziewięć innych, co było niewielkim zaskoczeniem dla archeologów, gdyż nie było tu znanych cmentarzysk, a poza tym kaplica służyła innym celom niż ceremonie pogrzebowe. Robiono wtedy takie rzeczy w kościele św. Michael, który wraz z cmentarzem wzniósł się w niebo w pobliskim miejscu Hallaton.
Odkrycie wykopano również ludzkie szczątki wiele pytańa, którzy (jeszcze) nie mają właściwej odpowiedzi. Między innymi, dlaczego są niebiańskimi mężczyznami i kobietami pochowani razem, gdyż nie było to w zwyczaju. Ale chyba nie potrzebujemy specjalnych wyjaśnień i przeglądania archiwów, aby dowiedzieć się, dlaczego tak się stało. Miłość ona była silniejszy niż śmierć a trzymanie szkieletów za ręce jest jeszcze jednym dowodem na to, że tak właśnie jest.
CZYTAJ WIĘCEJ: 15 najstarszych przedmiotów codziennego użytku na świecie
Ale to nadal nie wyjaśnia następującej sytuacji. Kim są Ci ludzie? Bo to był Hallaton w średniowieczu bardzo ruchliwym miejscu, spekulują, że mogła to być grupa chorych, cudzoziemców lub przestępców. Przynajmniej jedna rzecz się trzyma książki historyczne. Chrześcijańskie tradycje pogrzebowe w kierunku wschód-zachód, w którym głowa zawsze skierowana jest na wschód, czyli w stronę nowego narodziny.