Wings for Life World Run to wyjątkowe zawody biegowe, które odbywają się tego samego dnia o tej samej porze na całym świecie. Następnie uczestnicy uciekają, a ten, komu uda się biec najdłużej, zostaje mistrzem świata.
Opis ze wstępu jest szorstki i nieco uproszczony, ale prawda nie odbiega od tego, co jest napisane. To całkiem sporo szalona, adrenalinowa i pełna przygód rywalizacja - niczego innego nie należy się spodziewać, biorąc pod uwagę, że maczał rękę w tym pomyśle czerwony Byk. 35 lokalizacji, 5 kontynentów i tysiące biegaczy to tylko niektóre liczby towarzyszące temu przedsięwzięciu, które ma być amatorów i zawodowych sportowców. Prawidłowy w tym samym czasie zostanie uruchomiony na całym świecie, z Tokio do Londynuczy to noc czy dzień, zima czy lato, śnieg czy fala upałów. Choć biegacze będą rywalizować ze sobą w zupełnie innych sytuacjach, to misja biegania dookoła świata jest taka sama – każdy, kto weźmie udział w biegu, wyraża poparcie dla Fundacji Wings for Life I przyczynia się do poszukiwania lekarstwa na urazy rdzenia kręgowego.
A co jeszcze jest takiego specjalnego w tym biegu? Przede wszystkim znana jest tylko linia startu, a cel zależy od każdego zawodnika. Pół godziny po starcie na poszczególne trasy na całym świecie wjedzie pojazd pościgowy, który będzie przyspieszał w odstępach czasowych. Każdy biegacz wyprzedzony przez ten pojazd kończy wyścig. W końcu na całym świecie został tylko jeden biegacz i jedna kobieta, i tak się stało Wings for Life World Run 2014 Mistrz Świata.
Zobacz zdjęcia z zawodów biegowych w galerii