Chciałbym, żeby wszystko było inne. Myślałem, że odnajdziemy drogę powrotną, jeśli będziemy wystarczająco się starać. Jeśli będziemy walczyć wystarczająco mocno. Jeśli damy z siebie wszystko.
Nie wiem dlaczego, wszechświat tego nie uszanował, skoro byliśmy gotowi tyle zaryzykować, żeby być razem?
Ale to nie tak działa. Niektóre rzeczy po prostu nie działają, nawet jeśli szczerze wierzysz, że powinny działać. To nie jest dla nich przeznaczone.
Miałem nadzieję. Miałeś nadzieję, że może być dla nas jeszcze jedna szansa. Ale nie jesteśmy sobie przeznaczeni.
Gdybym nim był, poświęciłbym wszystko, gdybyśmy mieli szansę. Gdybyś nim był, nie szukałbyś innych kobiet, które wypełniłyby twój czas, kiedy nie bylibyśmy razem.
Gdybyś był, powiedziałbyś mi, jak się czujesz. Gdyby była Powiedziałbym ci, co czuję, nawet jeśli cię to przeraża.
Pamiętać, nasz autentyczny związek, łatwość, z jaką otwieraliśmy się na siebie nawzajem. nasza chemia, co sprawiało, że całość wydawała się nierealna i zmysłowa.
Delikatne chwile, kiedy trzymaliśmy się za ręce i składaliśmy ciche obietnice, że pewnego dnia będziemy razem, że pokonamy wszystkie przeszkody.
Ale zamiast tego odepchnęliśmy się od siebie, wyprowadził się. Zamiast rozmawiać, szukaliśmy odpowiedzi u innych, aby odwrócić uwagę od pustki i bólu.
Kręciliśmy się w kółko złe nawyki. Chociaż powiedzieliśmy sobie, że następnym razem zrobimy to inaczej, lepiej, żebyśmy mieli całe życie na znalezienie tego, co nam odpowiada.
Nadal od czasu do czasu odbieram telefon i chcę napisać do Ciebie o czymś, co się wydarzyło. Wiem, że ty też. Wciąż boli mnie, gdy widzę, że odszedłeś, że nas nie ma.
Wiem, że tęsknienie za tobą jest w porządku, ponieważ wszystko, co mieliśmy, było silne inny - nasz.
I to wszystko, to wszystko. Nie jesteśmy sobie przeznaczeni. Wszechświat wie!