Wyobraź sobie: piątkowy wieczór, ty w piżamie, popcorn na stole, zwinięty na kanapie jak król wygody. Pilot w ręku, rozpoczyna się twój ulubiony maraton serialowy... a potem: wirujące koło. Ten złowrogi symbol, który kręci się, jakby miał cały czas świata, a ty powoli tracisz wolę życia (i internet). Czy to już czas na wzmacniacz sygnału Wi-Fi?
Jeśli kiedykolwiek miałeś wrażenie, że twój Sygnał Wi-Fi z pogardą ignoruje twój pokój, w którym naprawdę potrzebujesz połączenia, mamy dla ciebie kilka interesujących wiadomości. Istnieje całkowicie banalna, niemal śmiesznie prosta sztuczka, która polega folia aluminiowa – tak, ten z kuchni! I nie, to nie jest internetowy mit z forum z 2009 roku. Nauka mówi, że może działać. Ale zanim zawiniesz całość routera jak pieczeń, czytaj dalej.
W jaki sposób folia aluminiowa ma wzmacniać sygnał Wi-Fi?
Najpierw podstawy: Sygnał Wi-Fi pochodzi z anteny na routerze i rozprzestrzenia się jako fale radiowe – we wszystkich kierunkach. Problem? Podobnie jak strumień wody ze zraszacza, większość tego sygnału idzie tam, gdzie jest skierowany. nie potrzebujesz (np. w ścianę, przez okno, do sąsiada...), podczas gdy Twoje ulubione zakątki pozostają w cyfrowym cieniu.
Z folią aluminiową możesz położyć temu kres. Jeśli strategicznie umieszczony za routerem, zaprojektowany w zakrzywiony kształt litery „C”, działa jako reflektor, który kieruje sygnał tam, gdzie go potrzebujesz: do salonu, sypialni, biura domowego, a jeśli jesteś prawdziwym romantykiem – na balkon. Błyszcząca strona Folia odbija sygnał i skupia go, podobnie jak lustro w przypadku światła – z tą różnicą, że tym razem nie zależy Ci na dobrym selfie, a na przyzwoitej transmisji.
Czy to naprawdę działa? (Ku mojemu zaskoczeniu: tak!)
Jeśli brzmi to zbyt dobrze, żeby było prawdziwe – nie jesteś jedynym sceptykiem. Ale tu właśnie wkracza. Kolegium Dartmouth, gdzie naukowcy wykazali, że prosta zakrzywiona powierzchnia metalowa (jak folia aluminiowa lub puszka) wzmacnia sygnał do 55 % w określonych częściach mieszkania i jednocześnie zmniejsza się do 63 % gdzie nie jest ci potrzebne. Nieźle jak na coś, czym zwykle owijasz kanapkę, prawda?
A jakby tego było mało: krótszy zasięg sygnału = większe bezpieczeństwoJeśli sygnał Wi-Fi nie wycieka poza Twój dom, ryzyko, że ktoś z zewnątrz „podsłucha” Twoją aktywność w sieci, również maleje. Ograniczenie sygnału fizycznego zapewniając w ten sposób dodatkową ochronę, oprócz istniejącego szyfrowania.
Jak wykorzystać folię aluminiową, aby poprawić jakość Wi-Fi?
1. Przygotuj folię
Naderznąć około 30 cm długości i wysokość routera. Jeśli masz antenę zewnętrzną, folia powinna wystawać kilka centymetrów ponad nią.
2. Uformuj folię
Złóż to Kształt litery "C", z błyszczącą stroną wewnątrz, w kierunku środka krzywej. Nie potrzebujesz dyplomu z projektowania, tylko trochę cierpliwości.
3. Skonfiguruj go jako router
Część zakrzywiona powinna być skierowany w stronę routeratak aby sygnał odbijał się w pożądanym kierunku. Folia powinna stać pionowo - w razie potrzeby należy ją lekko złożyć na dole.
4. Przetestuj prędkość
Otwórz przeglądarkę na telefonie lub komputerze i wpisz „Test prędkości Google". Naciskać "Uruchom test prędkości„i sprawdź różnicę w pobierać I wgrywać prędkość.
A co z innymi sprzętami kuchennymi?
Jeśli folia aluminiowa jest dla Ciebie zbyt popularna, możesz wypróbować inne metalowe przedmioty – puszki po piwie, tace metalowe, naczynia miedziane – krótko mówiąc, wszystko, co odbija sygnał. Kluczem jest powierzchnia zakrzywiony i zwrócony w stronę obszaru, w którym chcesz mieć lepszy dostęp do Wi-Fi.
Inne sposoby na przyspieszenie sygnału Wi-Fi
Jeśli twój router jest bardziej uparty niż twój kot, nie poddawaj się. Eksperci zalecają:
- Umieść router w środku domu, podniesione i niezakłócone.
- Regularnie resetuj – tak, stara sztuczka wciąż działa.
- Sprawdź krajową mapę szerokopasmową i oceń, czy Twój pakiet rzeczywiście oferuje to, co obiecuje.
- Jeśli wszystko inne zawiedzie: kupuj mądrze – może czas na lepszy router lub dobry wzmacniacz sygnału Wi-Fi.
Dodatkowy punkt: Teraz masz powód, żeby kupić folię w opakowaniu XL
Jeśli ktoś Cię zapyta, po co Ci pięć metrów folii aluminiowej w domu, spokojnie odpowiedz: „Eksperyment naukowy”. Czasami największe osiągnięcia technologiczne kryją się w najbardziej banalnych rzeczach. A ktokolwiek dziś śmieje się z foila... jutro może surfować szybciej.