Rok 2014 dobiega końca, a to oznacza, że czas powoli zakreślić granicę pod wydarzeniami i choć na chwilę spojrzeć wstecz i zobaczyć, czego doświadczyliśmy przez ostatnie kilkanaście miesięcy i co oznaczało rok pożegnania. Jak każde wydarzenie, było to połączenie słodyczy i goryczy, bo i w tym roku niestety pożegnała nas (zbyt) duża liczba znanych osób, które swoją twórczością pozostawiły niezatarty ślad i zapisały się do historii wielkimi literami .
W 2014 roku straciliśmy wiele wspaniałych osobistości o bardzo różnym pochodzeniu biograficznym, którzy swoimi działaniami napisali historię na nowo i wpłynęli na losy wielu ludzi. Świat na pewno będzie za nimi tęsknił, tak jak oni w inspirację. Ale inspiracje i dzieła, które nam dali, żyją dalej. Jak już powiedział Valentin Vodnik: „Po mnie nie będzie ani córki, ani syna, wystarczy pamięć: śpiewają mi piosenki”.
Maja Angelou
Amerykanin odszedł od nas w wieku 87 lat poeta, pisarz i działacz na rzecz praw obywatelskich Maya Angelou, która swoją autobiografią zapisała się wśród wieczności Wiem, dlaczego uwięziony ptak śpiewa (Wiem, dlaczego ptak w klatce śpiewa) z 1969 roku.
Mickeya Rooneya
W wieku 93 lat zmarła jedna z największych gwiazd amerykańskiego przemysłu filmowego lat 30. i 40., która swoją drogę do Hollywood utorowała sobie rolą Andy’ego Hardy’ego w serialu „Boys”. Wytrzymały. Niezapomniane są także jego role w filmie u boku Elizabeth Taylor Aksamit Narodowy oraz u boku Audrey Hepburn w filmie Śniadanie u Tiffany’ego.
Richarda Attenborougha
W podeszłym wieku (w wieku 91 lat) świat opuścili także Brytyjczycy aktor i reżyser Richarda Attenborougha, którego projekty krajobrazów filmowych sięgały daleko i szeroko sześć dekad. W tym czasie dał światu między innymi film jako reżyser Gandhiego oraz wiele niezapomnianych ról filmowych (Brighton Rock, Park Jurajski, II wojna światowa, Wielka ucieczka).
Ruby Dee
amerykański aktorka i aktywistka Ruby Dee zmarła w wieku 92 lat. Poświęciła swoje życie walce o prawa, sztuce i muzyce. Najbardziej zapadła w pamięć dzięki roli w filmie A Rodzynki w słońcu, za rolę w filmie Amerykański gangster (2007) i była laureatką nagrody Emmy (za film Dzień Dekoracji) także nominowany do Oscara.
Robina Williamsa
Światem filmowym najbardziej wstrząsnęła wiadomość o śmierci 63-latka komik Robin Williams, którego uważano za jedna z najpopularniejszych gwiazd w ogóle. O jego filmowym dorobku i wielkości człowieka pisaliśmy obszernie w artykule Robin Williams – zmarła legenda komedii.
Philipa Seymoura Hoffmana
Podobnie jak Williams, kolejny gigant amerykańskiego kina, 46-letni Philip Seymour Hoffman, odcisnął głębokie piętno na Hollywood (zagrał w ponad 50 filmachm.in. w Wielkim Lebowskim, Mission Impossible, Idach marcowych, Wojnie Wilsona i Igrzyska Śmierci), za rolę w filmie Kaptury aw 2005 roku również otrzymał Oskar.
Joannę Rivers
Amerykanina nie ma już wśród nas aktorki, komicy i prezenterki telewizyjne Joan Rivers, która zmarła w wieku 81 lat. Świat zapamięta ją przede wszystkim jako prowadzącą program komediowy Policja modowa, ale zostawiła nam też wiele żarty, które na długo zachowają jej pamięć. W tym poście zebraliśmy dla Ciebie kilka najlepszych Joan Rivers: 20 najlepszych dowcipów zmarłego komika.
Tommy’ego Ramone’a
W 65 roku Amerykanin odszedł muzyk i producent Urodzony na Węgrzech Tommy Ramone, ostatni żyjący oryginalny członek amerykańskich pionierów punk rocka Ramones. Słynny perkusista jest autorem wielu hitów, w tym Blitzkreig Pop i I Wanna Be Your Boyfriend, a także zasłynął jako producent (był producentem albumu Jimiego Hendrixa Banda Cyganów).
CZYTAJ WIĘCEJ: Co ludzie sukcesu robią przed pójściem spać
Eileen Ford
Światem mody najbardziej wstrząsnęła śmierć Eileen Ford, współzałożycielka agencji modowej Ford Models, który zmarł w bardzo podeszłym wieku (w wieku 92 lat). Ford jest z jej agencją, którą ona i jej mąż przerwali w 1946 r, postawiła na nogi kariery wielu znanych nazwisk w świecie mody. Aby wymienić tylko kilka: Naomi Campbell i Christy Turlington, Lauren Hutton, Jean Shrimpton, Christie Brinkley i Brooke Shieldsa. Choć miała sokole oko do talentów, czasami brakowało jej jednego, np Grace Kelly.
Charliego Hadena
W wieku 76 lat również zamilkł na zawsze kontrabas z trzema nagrody Grammy wielokrotnie nagradzany muzyk jazzowy Charlie Haden, który jest jego własnym innowacyjny marsz muzyczny zaczynał już na początku lat pięćdziesiątych XX wieku jako członek rewolucyjnego kwartetu saksofonistów Ornette’a Colemana i zespoły pianistyczne Keitha Jarretta nagrany wśród muzyków największego formatu.