Amy to przejmujący film dokumentalny o przedwcześnie zmarłej piosenkarce Amy Winehouse, wyreżyserowany przez brytyjskiego reżysera Asifa Kapadię. Film miał swoją premierę na Festiwalu Filmowym w Cannes, a wkrótce trafi na standardowe ekrany. W produkcję filmu, opowiadającego o życiu jednej z najzdolniejszych brytyjskich piosenkarek w ogóle, cztery lata po jej śmierci, zaangażował się także producent James Gay-Rees, który wraz z Kapadią „ugotował” obsypany już wieloma nagrodami dokument o Ayrtona Senny.
Dokument Amy przedstawia zmarłą brytyjską piosenkarkę jako ofiarę sukcesu. Jak dotąd znajdziemy w nim o wiele więcej niepublikowane nagrania, wśród których nie ma wywiadów, jakie widział już świat. To podobna taktyka Asifa Kapadia już odebrany w Sennie. Med nagrania archiwalne, gdzie jej muzyczna wielkość została przedstawiona poprzez jej własne słowa, dlatego on jedynie miksował świeże wywiady z rodzicami od Amy. Pamiętajmy, że ten jest w 2011 delikatna i osławiona wśród kultowych muzyków, zmarła z powodu konsekwencji w wieku 27 lat zatrucie alkoholowe.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zwiastun filmu: Steve Jobs (2015)
Mimo krótkiego życia Amy Winehouse wszedł do grona legend muzyki, a w dokumencie, oprócz niewidzianych materiałów, niektóre są również publikowane piosenki, co w związku z nagłą śmiercią dotychczasowego (jeszcze) wielokrotnego zdobywcy nagrody Grammy nie odnalazły się wśród słuchaczy. Tak, Amy może już nie być z nami fizycznie, ale zawsze będzie śpiewana w swoich piosenkach, w które się włożyła swoją duszę i serce, parafrazując twórcę poruszającego dokumentu.