Czy pamiętasz jeszcze swój pierwszy pokój, swój pierwszy świat, który należał tylko do ciebie i do którego wstęp mieli tylko zaproszeni goście oraz ci, którzy potrafili zapukać i zapytać: „Czy mogę wejść?”
Mój pierwszy pokójale był w czarno-białym zestawieniu i mam go do dziś, poza tym jest mniej lub bardziej samotny, odkurzam go tylko tu i ówdzie, kiedy ścieżka prowadzi do domu. Istnieją niezliczone historie i sekrety, które pozostają między nami za zamkniętymi drzwiami, dzieliła się ze mną wszystkim, wszystkimi dwudziestoma latami marzeń, radością, gniewem, smutkiem, łzami, dźwiękami jej ulubionego zespołu, listami i słowami obowiązkowej lektury domowej, oburzeniem przy rozwiązywaniu ułamków i satysfakcją przy pomyślnym rozszyfrowywaniu równań, oczywiście doświadczyła też pewnego zjawiska fizycznego, testując energię kinetyczną i siły grawitacyjne. Nie obejdzie się również bez otynkowanych ścian, porysowanych szuflad i sierści psa. Takie jest życie, Dzień zaczyna się w Twoim pokoju., a dokładniej w swoim łóżku, gdy pierwsze promienie słońca pieszczą Cię dokładnie tam, gdzie czujesz się najlepiej i najbezpieczniej.
#181 Magazyn miejski — W królestwie dzieci przez Magazyn miejski
I rzeczywiście Chcę tego dzisiaj., kiedy piszę ten felieton, chciałabym tam wrócić i owinąć się w moją nową pościel z motywem astronauty (uwaga: można ją znaleźć również w tym wydaniu City Magazine na stronie 9 lub na stronie www.snurkbedding.com).
Powiesz pewnie: czy nie wolałbyś się ukryć i przebrać za księżniczkę...? Nie, ponieważ wszechświat pociąga mnie bardziej niż różowy lakier do paznokci i powiewające sukienki. Ach, przyznaję, że to było też moje szafa była kiedyś domkiem dla lalek, dopóki jeszcze mieli długie włosy a moje (nie)umiejętności fryzjerskie nie były zbyt widoczne. Potem wszystko stało się nudne i byłam już za stara, żeby kupić sobie na urodziny kolejny taki sztuczny upominek. Projekt domku dla lalek ostatecznie upadł, a zamiast niego powstał magazyn gier planszowych, rakiet tenisowych, przebitych piłek, misiów pluszowych i płyt CD. A jak to wygląda dzisiaj?
Szuflady i tak trudno się otwierają, szafki są pełne notatników i książek, pamiątek, pożółkłych fotografii i zaschniętych markerów. Klasyczny, piękny, funkcjonalny i nadal moje. Może niedługo nadam mu nowy wygląd, ponieważ obecnie istnieje wiele stron internetowych oferujących różnorodne pomysły na urządzenie pokoju dziecięcego. Kiedyś nawet wycinałam z magazynów zdjęcia mojego wymarzonego pokoju, ale teraz jest ich tak wiele, że nie mogę ich znaleźć. wirtualni projektanci wnętrz lub aplikacje, które pomogą Ci stworzyć cokolwiek zechcesz w świecie cyfrowym. Niezliczone strony internetowe i magazyny o tematyce projektowej rozwijają wyobraźnię i napełniają głowę pomysłami, które czasami nawet nie przyszłyby Ci do głowy we śnie, a co dopiero w świetle dziennym. Różnorodne nowe materiały oferują możliwość tworzenia nieograniczonych kształtów, komfortu i atrakcyjności wizualnej, dzięki czemu pokój dziecięcy może stać się prawdziwym małym parkiem rozrywki, od statków pirackich, świata owadów i dinozaurów, podwodnego raju, toru wyścigowego Formuły 1, po świat zombie lub zamek księżniczki, las bajek, a nawet przestrzeń kosmiczną. Kiedyś to było umeblowanie pokoje są kwestią improwizacjii wyobraźni, teraz chodzi o chwilową inspirację i wybór, w jaki sposób wzbogacić świat dziecka.
Tak więc to jest dzisiaj dziecko mniej kreatywne rozwijać się i być bardziej pomysłowym w znajdowaniu tego właściwego celu? Wcale nie, w natłoku informacji i dóbr materialnych, trzeba chyba jeszcze bardziej rozwijać instynkt, który dyktuje kształtowanie własnego „ja”, wszak mała kobietka szybko wniesie do różowego pokoju deskorolkę, brudne ubrania. klapki i narysowała na ścianie rakietę, którą najpierw pomaluje na czarno i doda kilka gwiazd, które będą świecić w nocy. Nie złość się, to tylko jej świat, świat jej dziecka.