fbpx
Zdjęcie: Pexels/Lastly

Apple w Europie: Dlaczego nowe iPhone'y bawią się lepiej na starym kontynencie niż w USA?

Podczas gdy europejskie organy regulacyjne ustalają zasady, Amerykanie pozostają bez niektórych kluczowych funkcji. Czy Apple naprawdę stworzył dwa różne iPhone'y?

Europa cieszy się z nowych funkcji iPhone'a, które Apple wprowadza ze względu na rygorystyczne przepisy, podczas gdy Amerykanie są pomijani. Jednak sami Europejczycy nie są zwolnieni z ograniczeń, ponieważ nie zawsze mają dostęp do wszystkich aplikacji i funkcji dostępnych w USA. Gdzie zatem leży granica pomiędzy przepisami a doświadczeniem użytkownika?

Jeśli chodzi o gigantów technologicznych, jasne jest, że to europejscy regulatorzy naprawdę wiedzą, jak wyznaczać granice. I właśnie dlatego iPhone'y w Europie są pod pewnymi względami zabawniejsze. Apple, które łatwo dostosowuje się do przepisów, wprowadziło pod presją wiele funkcji, które obecnie są dostępne tylko w Unii Europejskiej.

Zdjęcie: Pexels
Europejczycy korzystają teraz z zewnętrznych sklepów z aplikacjami i przeglądarek, które mogą korzystać z własnych dysków, a nawet Fortnite powraca na iPhone'a! Ponadto mogą zmieniać domyślne aplikacje, co w USA nadal nie jest możliwe. Ale czy to naprawdę sprawiedliwe?

Wyobraź sobie, że możesz zainstalować Chrome na swoim iPhonie, a nie jest to tylko „Safari w przebraniu” lub nowa aplikacja do rozmów, która oferuje coś zabawniejszego, na przykład dźwięki pierdnięcia zamiast zwykłego dźwięku! Ale niestety jest to coś, na co Apple pozwala tylko Europejczykom.

W USA użytkownicy rzeczywiście dostali emulatory gier retro w App Store, co jest fantastyczne, ale wydaje się, że Apple było do tego zmuszone głównie ze strachu przed europejskimi użytkownikami, którzy w przeciwnym razie pobraliby AltStore PAL i grali w Ocarina of Time na swoich iPhone'ach . A amerykański pozew przeciwko Apple prawdopodobnie odegrał pewną rolę.

Mimo to wydaje się, że Apple wprowadza jedynie minimalne zmiany, aby uniknąć konfliktów z organami regulacyjnymi. W rzeczywistości wydaje się, że firma produkuje dwa różne iPhone'y: jeden na Europę, a drugi na resztę świata. Jest to szczególnie niezwykłe, ponieważ Apple jest znane ze swojej spójności i jednolitości produktów. Są tak przywiązani do tego rozdziału, że nie pozwalają użytkownikom spoza UE na aktualizowanie aplikacji ze sklepów stron trzecich, jeśli opuszczają Unię Europejską na dłużej niż miesiąc.

Ale z drugiej strony Europejczykom nie zawsze jest lepiej. Na przykład nie mają dostępu do najnowszych wersji aplikacji, takich jak ChatGPT, ze wszystkimi zaawansowanymi funkcjami, takimi jak zaawansowany tryb mowy. Wynika to z rygorystycznych przepisów, które często ograniczają wprowadzanie nowych technologii. Podczas gdy Amerykanie nie mają problemu z dostępem do tych innowacji, Europejczycy są często pozbawiani najnowszych funkcji i „dodatków” dostępnych za oceanem z powodu tych ograniczeń.

Zdjęcie: Pexels
Czy zatem nie ma sensu, aby Apple oferował wszystkim te same opcje, niezależnie od położenia geograficznego? Przecież to nie tak, że Apple wyprodukowało dwa różne iPhone'y ze względu na różne preferencje kulturowe. Jest to jeden telefon, który jest bardziej elastyczny i elastyczny w Europie, a inny, który nie.

Być może Apple w końcu ustąpi i pozwoli na parytet, tak jak to zrobił w przypadku emulatorów. Być może jednak nadszedł czas, aby Apple zrobił coś nieoczekiwanego: porzucił tę farsę i zapewnił wszystkim takie same doświadczenia z iPhonem. Byłoby odważnie, odważnie i, co najważniejsze, dużo więcej zabawy.

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.