W ciągu ostatnich dwudziestu lat narodziły się różne pokolenia. A środki edukacyjne naszych rodziców po prostu dla nich nie działają. A co działa? Melita Kuhar, ekspert w dziedzinie partnerstwa i wychowania dzieci, pisze.
Czasami nie śmiałeś sprzeciwić się ojcu
Rodzice są zawsze wyposażeni w pewien zestaw własnych wzorców, przekonań i nieświadomych programów, które nieubłaganie działają w tle ich codziennych zajęć. Nasi rodzice wychowali się według tych starych, ja to nazywam "austro-węgierskich" zasad, kiedy się nigdy nie sprzeciwiało się rodzicom, zwłaszcza ojcu, on zawsze miał ostatnie słowo i miał gotową odpowiedź na wszystko. Trudno mi sobie wyobrazić, żebym syczał na rodziców, bo życzliwością osiągnąłem więcej.
Dzisiejsze dzieci wiedzą, że są wartościowe i chcą być szanowane
Ale w ciągu ostatnich dwudziestu lat narodziły się różne pokolenia. Przychodzą na świat wyposażeni w bogactwo informacji i wiedzy, którą bardzo szybko potrafią wdrożyć w życie. W jakiś sposób wiedzą w sobie, że są godni i chcą być szanowani. Sam podkreślam, że surowa autorytarna edukacja wykluczająca nie działa w zdrowy sposób na kształtowanie się rodzącej się osobowości u dzisiejszych dzieci i młodzieży.
Błędy, których nie należy powtarzać, gdy zostaniesz (lub już jesteś) rodzicem
To niektóre z błędów naszych rodziców, których nie powinniście powtarzać, jeśli chcecie zapewnić swojemu potomstwu doświadczenie podróżnicze, które będzie zawierało szacunek dla odmiennego zdania, kreatywność i ciekawość dziecka.
1. Wydawanie poleceń i zakazów bez tła argumentacyjnego
Zabraniając czegoś i myśląc, że dziecko będzie tego przestrzegać, skazujesz się na utratę więzi emocjonalnej z dzieckiem. Ale kiedy potrafisz wytłumaczyć, dlaczego na coś nie pozwalasz i dlaczego dane przykazanie jest dla ciebie ważne, jest większa szansa, że dziecko będzie je respektować. Ponieważ poświęciłeś mu czas i wyjaśniłeś mu swoje „zasady gry” jako równej osobowości. Twierdzę, że rzeczywiście to rodzice ustalają zasady wychowawcze, ale ważne jest, jak je przedstawimy. Bo przecież dzieci potrzebują zdrowych granic.
2. Tematy tabu nie mają już sensu
Nasi rodzice nigdy nie rozmawiali o wielu rzeczach, zwłaszcza o seksualności i związkach między dorosłymi. Właściwie nie ma tematów tabu dla współczesnych dzieci. Za pomocą kilku kliknięć myszką trafiają do interesujących ich treści i mogą dowiedzieć się wszystkiego. Czasem niestety nawet za wcześnie, kiedy jeszcze nie są w stanie dostrzec, co tak naprawdę oglądają, jeśli ograniczę się tutaj do treści pornograficznych, które oglądają także dziesięcioletnie dziewczynki. Rodzice, nawet w dzisiejszych czasach ważna jest umiejętność ustalania limitów i sprawowania kontroli nad tym, co dziecko ogląda w Internecie. Porozmawiaj raczej z nastolatkiem, który jest zdrowy, pełen miłości i seksualności.
3. Przemoc zabroniona!
Czasami słyszę jak rodzic mówi, że on sam był często bity i że potłukł na nim wiele naczyń, ale że niczego mu nie brakuje i że nie ma nic złego w tym, że czasami zmusza syna do bólu ucha. Jakakolwiek przemoc jest niedopuszczalna!! Nie masz więc absolutnie żadnego usprawiedliwienia dla przemocy fizycznej, werbalnej, emocjonalnej, psychicznej czy seksualnej. Znajdź sposób i sposób komunikowania się z dzieckiem i nastolatkiem, który nie wiąże się z żadną formą przemocy. Oczywiście jest to bardziej wymagające i trzeba się zaangażować, ale nagroda jest wspaniała: zaufanie dziecka.
To, co oddasz, zbierzesz później
Oto niektóre z przewodników turystycznych, które pomogą Ci stworzyć zdrową strukturę osobowości, która będzie świadoma siebie i otoczenia w sposób pełen współczucia i szacunku. Dzieci wychowane i zaakceptowane w ten sposób będą kochające i chętne do współpracy z rodzicami, ponieważ będą wiedziały i czuły, że są słyszane, widziane i brane pod uwagę w całej ich wyjątkowej oryginalności. Jest to również najlepszy możliwy fundament dla zdrowego współistnienia starzejącego się rodzica z dorosłym dzieckiem, które nadal będzie dążyć do utrzymania pełnych miłości i szacunku relacji z rodzicami.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zwiastun filmu Po prostu to zjedz!
Stara mądrość nadal obowiązuje: to, co przekazałeś dziecku i jak bardzo potraktowałeś je z jakością i miłością, dorosłe dziecko ci zwróci. Opłaca się inwestować swoją miłość, energię i szacunek w swoje dziecko, prawda?
Autor artykułu Melita Cook z wykształcenia jest pedagogiem społecznym, dyplomowanym pracownikiem socjalnym. Ołów Pokój poradni, a można się z nią skontaktować pod nr tel. NIE. 031 666 168. Jeśli chciałbyś umówić się na indywidualną konsultację lub zapytać ją o swoje problemy, napisz do niej na adres: info@svetovalnica.si.
Więcej informacji:
Svevovalnica.si
Konsultacje na Facebooku