Jeśli więc kiedykolwiek dopadła Cię panika pod koniec grudnia – „Co kupić cioci Milenie, która ma już wszystko?” – OpenAI ma dla Ciebie nowe rozwiązanie: research zakupowy. Funkcja ta jest dostępna dla wszystkich użytkowników ChatGPT – zarówno darmowych, jak i płatnych – na urządzeniach mobilnych i w internecie. Tak, nawet użytkownicy wersji podstawowej będą mieli niemal nieograniczony dostęp – przynajmniej przez cały okres świątecznych zakupów (czytaj: dopóki nie umrzemy pod ciężarem list prezentowych). ChatGPT będzie więc Twoim osobistym doradcą zakupowym.
Osobisty doradca zakupowy?! Wpisujesz coś w stylu „najlepsze telewizory do jasnych pomieszczeń” i bum – ChatGPT Nie tylko wymienia kilka modeli, ale także pyta, czy chcesz je bliżej poznać. To właśnie tutaj następuje transformacja z prostego chatbota w osobistego doradcę zakupowego opartego na sztucznej inteligencji. To prawie tak, jakby Alexa i Pinterest współpracowały, aby uporządkować Twój koszyk zakupowy.
Ale bądź ostrożny – OpenAI ostrzega z wyprzedzeniem, że funkcja może pominąć takie szczegóły, jak ceny czy stan magazynowy. Dlatego sprawdzanie informacji u sprzedawcy nadal pozostaje częścią Twojej codziennej rutyny. Niemniej jednak… ChatGPT przeprowadził Cię przez serię pytań, gdzie możesz ustawić filtry na podstawie ceny, przeznaczenia, pożądanych funkcji... Krótko mówiąc, jest to jak przeglądanie Amazonu, tylko bez reklam szczoteczek do zębów, których nigdy nie szukałeś (a może jednak szukałeś?).
Następny krok: Kup bezpośrednio od ChatGPT
OpenAI już rozwija tę funkcję Natychmiastowa płatność, co pozwoli Ci kupować bezpośrednio od ChatGPT u współpracujących sprzedawców. Dzięki temu następnym razem, gdy ChatGPT zasugeruje „najlepsze słuchawki do biegania w deszczu”, możesz dokonać zakupu bezpośrednio na czacie. Jedno kliknięcie. Jeden konsultant AI. Lżejszy portfel.
Google i inni giganci sztucznej inteligencji nie pozostają daleko w tyle
Oczywiście, OpenAI nie jest jedyną firmą, która chce zostać Twoim cyfrowym Mikołajem. Google ogłosiło również nowe funkcje zakupowe oparte na sztucznej inteligencji, a przeglądarka Comet firmy Perplexity robi zakupy za Ciebie – co prawdopodobnie nie podoba się Amazonowi. Wszyscy chcą Twojego kliknięcia. I Twoich pieniędzy.
Na czym to w ogóle działa? – osobisty doradca zakupowy Ai
Według OpenAI system opiera się na wersji GPT-5 mini, zoptymalizowanej specjalnie pod kątem zakupów. Rekomendacje oparte są na „jakościowych źródłach” z internetu — najnowszych informacjach o cenach, recenzjach, dostępności, specyfikacji i zdjęciach. Jeśli posiadasz tzw. pamięć (pamięć), system może wziąć pod uwagę poprzednie konwersacje i zaskoczyć Cię przyciskami takimi jak „lubię to” lub „nie jestem już zainteresowany” – to tak, jakby algorytmy Netflixa tworzyły dla Ciebie listę zakupów.
Bonus dla użytkowników Pro: Przewodniki zakupowe oparte na kartach Pulse
Użytkownicy z płatnym dostępem będą traktowani specjalnie – poradniki zakupowe, na podstawie Twoich rozmów. Na przykład, jeśli pasjonujesz się rowerami elektrycznymi, ChatGPT automatycznie zasugeruje akcesoria, których jeszcze nie szukałeś w Google (ale ewidentnie potrzebujesz – wiesz, ten retro dzwonek do drzwi z wbudowanym lokalizatorem GPS).
Czy sztuczna inteligencja wybierze Twoje prezenty w tym roku?
Wygląda na to, że sztuczna inteligencja nie tylko zabierze nas w przyszłość, ale także do najbliższej kasy. ChatGPT to kolejny dowód na to, że sztuczna inteligencja nie jest już tylko kwestią przyszłości, ale czymś z Twojej listy życzeń. A jeśli nie uda Ci się kupić wszystkiego na czas w tym roku, nie martw się – ChatGPT Prawdopodobnie doradzi ci także, jakie są najlepsze wymówki na spóźnienie.
A Ty? Czy w tym roku będziesz robić zakupy z pomocą sztucznej inteligencji, czy raczej postawisz na klasyczne „zakupy z cappuccino w dłoni”? Podziel się z nami w komentarzach!





