alenciaga po raz kolejny dała zielone światło na współpracę z marką Crocs i na rok 2022 włączyła do swojej wiosennej kolekcji dwa modele obuwia. To kozaki za kolano i ku zaskoczeniu wszystkich krokodyle na obcasie – założyłbyś je?
Zespół kreatywny z Balenciaga, która w tym tygodniu zaprezentowała swoją kolekcję na wiosnę 2022 oraz dwie nowe pary "krzyżowców". Znajdziecie go w wiosennej kolekcji Balenciagi krokodyle na wysokim obcasie i kozaki za kolano w kolorze zielonym, szarym i czarnym.
Prawdziwi koneserzy mody zapewne nie będą zaskoczeni tą współpracą. Przez lata 2017 oni są Demna Gvasalia (dyrektor kreatywny Balenciagi) i Christopher Kane pozwolili na włączenie crocsów do mody, co miało miejsce w tym samym roku podczas Paris Fashion Week, ale tym razem pomysł został przeniesiony na zupełnie nowy poziom.
„Crocs zainspirował nas i pracowaliśmy z nimi nad reinterpretacją Balenciagi. Współpraca nie jest niemożliwa, kwestia gustu to bardzo subiektywna sprawa" Gvasalia powiedziała francuskiemu Vogue'owi w 2017 roku. „Tego lata nosiłam crocsy, żeby je przetestować i mogę powiedzieć, że to najwygodniejsze buty na świecie! Chciałem dać im modne oświadczenie – platformę. W końcu moda to tylko rozrywka” dodał Gvasalia cztery lata temu.
Szczególnie udana okazała się pierwsza współpraca, bo dobrze znane klapki w platformowej interpretacji Balenciagi zostały sprzedane jeszcze zanim trafiły do sklepów. Ich cena wynosiła około 850 euro.
Dom mody @Balenciaga Właśnie wyniosłem Crocs na nowy poziom. Oto pierwsze spojrzenie na buty, które wysłali dziś na wybieg w Paryżu. pic.twitter.com/JQzVtG6cbT
— Buty Crocs (@Crocs) 1 października 2017 r
Myślicie, że nowy crocs spotka podobny los ze szpilkami?