fbpx

Czym właściwie jest agent AI? Zamieszanie panujące w Dolinie Krzemowej

Agent AI – Twój następny pracownik

Foto: w trakcie podróży / Jan Macarol

Dolina Krzemowa jest podekscytowana agentami AI. Sam Altman, dyrektor generalny OpenAI, przewiduje, że agenci „wejdą na rynek pracy” w tym roku. Satya Nadella z Microsoftu obiecuje zastąpić niektórych pracowników naukowych, a Marc Benioff z Salesforce dąży do tego, aby jego firma stała się „wiodącym dostawcą cyfrowej siły roboczej” za pośrednictwem usług „agentów”. Istnieje jednak jeden poważny problem: nikt tak naprawdę nie wie, czym właściwie jest agent AI. Czym właściwie jest agent AI?

Co to w ogóle jest? Agent AI? W ostatnich latach branża technologiczna głośno ogłosiła, że agenci AI – najnowsze hasło – zmienią wszystko. Podobnie jak chatboty, takie jak ChatGPT, zmieniły sposób, w jaki zdobywamy informacje; mówi się, że agenci zrewolucjonizują naszą pracę. Ale zanim to nastąpi, dobrze byłoby, gdybyśmy przynajmniej uzgodnili, co to określenie oznacza. Obecnie „agent” stał się kolejnym słowem związanym ze sztuczną inteligencją – podobnie jak „multimodalność” czy „AGI” – które traci znaczenie z powodu nadużywania.

Różne oblicza agentów AI

Według OpenAI agenci to „zautomatyzowane systemy, które autonomicznie wykonują zadania w imieniu użytkowników”. Na przykład ich operator może zarezerwować bilety na koncert lub zamówić artykuły spożywcze online. Microsoft postrzega je jako „nowe aplikacje dla świata napędzanego sztuczną inteligencją”, dostosowane do konkretnych zadań zawodowych, podczas gdy asystenci po prostu pomagają w ogólnych zadaniach, takich jak pisanie wiadomości e-mail. Salesforce oferuje jednak szerszą definicję: agenci to systemy, które rozumieją pytania klientów i odpowiadają na nie bez pomocy człowieka. Dzielą się na sześć kategorii: od „agentów z prostym odruchem” do „agentów opartych na narzędziach”.

Anthropic, laboratorium zajmujące się sztuczną inteligencją, próbuje rozwiać tę niejasność, stwierdzając, że agentów można definiować na wiele sposobów – od w pełni autonomicznych systemów działających przez dłuższe okresy czasu po systemy, które podążają za wstępnie zdefiniowanymi przepływami pracy. Ale nawet to nie pomaga, ponieważ definicje różnią się w zależności od firmy. Czym właściwie jest agent AI?

Skąd takie zamieszanie? Czym właściwie jest agent AI?

Część problemu polega na tym, że agenci AI, podobnie jak sama sztuczna inteligencja, są czymś niejasnym i ciągle ewoluują. OpenAI niedawno uruchomiło Operatora, Google Project Mariner, a Perplexity uruchomiło agenta zakupowego – wszystkie z różnymi możliwościami. Ryan Salva, starszy dyrektor w Google, powiedział serwisowi TechCrunch, że „nienawidzi” słowa „agent”, ponieważ branża używa go niewłaściwie do tego stopnia, że straciło znaczenie. Leher Pathak z OpenAI powiedziała w sieci X, że uważa, że terminy „pomocnicy” i „agenci” są zamienne, co jeszcze bardziej pogłębia zamieszanie.

Rich Villars z IDC twierdzi, że firmy technologiczne od dawna unikają ścisłych definicji technicznych, ponieważ bardziej interesuje je to, co mogą osiągnąć. Andrew Ng, założyciel DeepLearning.ai, obwinia marketing: „Koncepcja agentów AI miała kiedyś znaczenie techniczne, dopóki nie przejęli jej marketingowcy i duże firmy około rok temu”.

Co właściwie robią agenci AI?

Pomimo tego zamieszania możemy stwierdzić, że agent AI to autonomiczny system, który wykorzystuje sztuczną inteligencję do wykonywania zadań. Prostymi przykładami są wirtualni asystenci, jak Siri czy Alexa, którzy zarządzają harmonogramami lub wysyłają wiadomości. Bardziej zaawansowani agenci pojawiają się w inteligentnych miastach, gdzie optymalizują przepływy ruchu, lub w sektorze finansowym, gdzie wykrywają oszustwa. W opiece zdrowotnej mogą one automatyzować sprawdzanie uprawnień do usług, a w handlu elektronicznym pomagają w wyszukiwaniu recept i uzupełnianiu koszyków zakupowych, na przykład w Projekcie Mariner firmy Google.

Szanse i wyzwania

Jim Rowan z Deloitte uważa tę niejednoznaczność zarówno za szansę, jak i wyzwanie. Z jednej strony daje to elastyczność – firmy mogą dostosowywać agentów do swoich potrzeb. Z drugiej strony prowadzi to do „rozbieżnych oczekiwań” i utrudnia pomiar wartości tych projektów. Bez przynajmniej wewnętrznej standaryzacji trudno jest ocenić wydajność i zapewnić spójne wyniki.

Jeśli ewolucja terminu „AI” jest jakimkolwiek wskaźnikiem, mało prawdopodobne jest, aby branża w najbliższym czasie osiągnęła konsensus w sprawie definicji „agenta”. Może nigdy. Nie powstrzymuje to jednak firm takich jak OpenAI, Microsoft i Salesforce przed inwestowaniem miliardów w tę technologię, obiecując, że zmieni ona sposób, w jaki pracujemy i żyjemy.

Wnioski: Przyszłość bez definicji?

Czym właściwie jest agent AI? Agenci AI mogą być przyszłością, ale na razie pozostają tajemnicą – nawet dla tych, którzy ich tworzą. W miarę rozwoju technologii być może będziemy musieli zaakceptować, że „agent” jest raczej wizją niż konkretną koncepcją. I być może właśnie w tej nieokreśloności tkwi ich siła: umiejętność dostosowywania się do niekończących się potrzeb i wyzwań. Jednak dopóki nie będziemy jednomyślni, pytanie „Czym jest agent AI?” będzie w dalszym ciągu wprawiać w zakłopotanie zarówno użytkowników, jak i ekspertów.

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.