fbpx

David Hasselhoff, zejdź z drogi: Tesla właśnie stała się KITT-em, o jakim marzyliśmy w latach 80. – Tesla FSD jeździ świetnie

Tesla FSD v14: Rewolucja jest cicha, elektryczna i nie pozostawi Cię bez wymówek.

Tesla FSD
Zdjęcie: Jan Macarol / Airt

Moi drodzy romantycy benzyny, miłośnicy manualnych skrzyń biegów i ci, którzy wciąż twierdzą, że „elektronika w samochodzie po prostu umiera” – mam złe wieści. Podczas gdy w 2025 roku wciąż zastanawialiście się, czy diesel ma przyszłość (spoiler: nie ma), świat poszedł do przodu. I nie tylko ruszył – skoczył. Doniesienia ze Stanów Zjednoczonych o najnowszej aktualizacji Tesli FSD v14 (Supervised) to nie tylko nowiny techniczne. To nekrolog jazdy, jaką znaliśmy. A jeśli myślicie, że przesadzam, prawdopodobnie nadal korzystacie z Nokii 3310.

Zanim zaczniesz wściekle walić w klawiaturę i tłumaczyć mi, że jazda samochodem to dla ciebie sztuka, pozwól mi... aby ustawić dla ciebie lustroWszyscy, absolutnie wszyscy, twierdzimy, że jesteśmy kierowcami ponadprzeciętnymi. Jeśli wierzyć debatom restauracyjnym, Słowenia to kraj ukrytych talentów dla Formuła 1, których kariery były utrudnione jedynie przez spisek i brak sponsorów. A może brak technologii Tesla FSD.

A prawda? Prawda jest o wiele bardziej banalna. Większość twojej „przyjemności z jazdy” pochodzi z pierwszego biegu na obwodnicy Lublany, podczas gdy wycierasz majonez z koszuli i przeklinasz faceta w Skodzie przed tobą za to, że zasnął na zielonym świetle przez całą sekundę. Ludzie są biologicznie zaprogramowani do zbierania truskawek i ucieczki przed tygrysami, a nie do kierowania półtorej tony metalu z prędkością 130 km/h, słuchając podcastu i kłócąc się z żoną. Jesteśmy rozproszeni, emocjonalni i zmęczeni. I właśnie tu pojawia się zimna, wyrachowana logika krzemu. aby nas uratować przed nami samymi. Przygotujcie chusteczki, to będzie bolało.

 

Technologiczny „policzek w twarz” dla wszystkich sceptyków

Najpierw wyjaśnijmy sobie pewne kwestie.  Nie siedziałem za kierownicą tej konkretnej aktualizacji w Teksasie (realistycznie rzecz biorąc, dział marketingu Tesli w Mediolanie nie odpowiada na moje e-maile), ale kiedy czytałem analizy wiodących światowych ekspertów, takich jak Fred Lambert, Oglądając nagrania z przejazdów, nie sposób zignorować wniosków. FSD v14 na najnowszym sprzęcie HW4 (AI4) nie jest już „eksperymentem beta”, w którym boisz się o swoje życie. To system, który w końcu stał się – i trudno mi to wymówić – ludzki.

Elona Muska Nazwał go „świadomym”. I choć Musk lubi obiecywać kolonizację Marsa jeszcze przed śniadaniem, wygląda na to, że tym razem nie kłamał.

„To już nie robot, który jeździ po szynach. To kierowca, który rozumie kontekst. Przyspieszenie jest płynne, hamowanie nie jest już paniczne. Samochód „widzi” ruch uliczny i wtapia się w niego z elegancją, której brakuje większości słoweńskich kierowców”.

Z parkingu na parking: Science fiction stało się codziennością

Co to jest ta „wielka rzecz”? Funkcja punkt-punkt. Nie mówimy już o tempomacie autostradowym. Mówimy o wyjeżdżaniu z parkingu, poruszaniu się po mieście, rondach, autostradzie i parkowaniu w miejscu docelowym. Wszystko to w Modelu 3, który w wersji Long Range ma akumulator o mocy 79 kWh i przyspiesza do 100 km/h (62 mph) w 4,4 sekundy.

Ale zostawmy liczby na boku. Chodzi o odczucia. Testerzy donoszą, że styl jazdy „Pośpiech” działa dokładnie tak, jak jeździ przeciętny, dynamiczny kierowca – tuż powyżej limitu, bez zbędnego zamieszania. Samochód nie wjeżdża już na ronda jak przestraszony turysta, ale jak miejscowy. Zdecydowanie. Szybko. Bezpiecznie.

Jasne, to wciąż Poziom 2. To znaczy, że musisz tam być. Musisz obserwować drogę. Ale bądźmy szczerzy – w 99% sytuacji ten komputer lepiej monitoruje ruch niż ty. Nie ma złego dnia, nie patrzy w telefon i nie zastanawia się, co będzie na obiad.

Zdjęcie: Jan Macarol / Airt

Gorzka prawda: Twoja stara Tesla jest teraz po prostu… starym samochodem

Tu właśnie cynizm spotyka się z konsumpcjonizmem. Jeśli kupiłeś Teslę przed 2024 rokiem z systemem HW3, dałeś się porwać fali technologicznej. Raporty są jasne: nowa magia działa imponująco tylko na HW4. Stare procesory po prostu nie potrafią przetworzyć takiej ilości danych w „ludzki” sposób.

To dla nas wszystkich bolesna lekcja. Samochody stały się smartfony na kółkach. Twój trzyletni samochód jest już „na topie”. Właściciele starszych modeli są wściekli i słusznie. Obiecano im, że ich samochody kiedyś będą robotaksówkami. Teraz przekonują się, że są jedynie beta testerami technologii, z której będą zadowoleni posiadacze nowych aut.

Błędy? Oczywiście, że są. Ale spójrz na siebie.

Czy FSD v14 jest idealny? Daleko mu do ideału. Raporty wspominają o problemach z powrotem na prawy pas po wyprzedzaniu – samochód czasami „tańczy”, wskazuje kierunek, zmienia zdanie, a potem i tak skręca. Zabawne, ale to przypomina mi połowę kierowców na obwodnicy Lublany. Różnica polega na tym, że Tesla się tego nauczy i naprawi przy kolejnej aktualizacji (OTA). Twój sąsiad jadący lewym pasem z prędkością 110 km/h nigdy tego nie zrobi.

Wnioski: Przyznaj się do porażki, przyszłość jest już tutaj

Rok 2026 będzie punktem zwrotnym. Nie dlatego, że samochody będą latać, ale dlatego, że będziemy musieli przyznać, że jako biologiczni kierowcy staliśmy się wąskie gardło i przyczyna korków na obwodnicy. Tesla FSD v14 to dowód na to, że sztuczna inteligencja jest już gotowa na drogę.

Dla tych z nas, którzy kochają prowadzić, może to brzmieć jak dystopia. Ale bądźmy szczerzy – jazda w porannym szczycie to nie przyjemność. To udręka. A jeśli samochód może mi pomóc przetrwać ten ból, kiedy czytam wiadomości (albo piszę ten artykuł), to mówię: Koło należy do ciebie, Elon.


Sceptycy, macie jeszcze rok do końca, narzekaćNastępnie, tak jak wszyscy inni, usiądziesz spokojnie na miejscu pasażera i będziesz cieszyć się jazdą.

Więcej informacji

tesla.com 

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.