Na szczycie Św. Mihaela we Włoszech, niedaleko granicy słoweńsko-włoskiej, od 1870 roku w restauracji Devetak zachwyca przechodniów dobrym jedzeniem. W autentycznej, domowej gospodzie przygotowują tradycyjne słoweńskie potrawy według nowoczesnych przepisów, pieczą własny chleb, robią makaron i zbierają wszystkie warzywa w przydomowym ogródku. Twoja oferta...
San Michele del Carso 48
Savogna d'Isonzo (Gorica)
Na szczycie Św. Mihaela we Włoszech, niedaleko granicy słoweńsko-włoskiej, od 1870 roku w restauracji Devetak zachwyca przechodniów dobrym jedzeniem. W autentycznej, domowej gospodzie przygotowują tradycyjne słoweńskie potrawy według nowoczesnych przepisów, pieczą własny chleb, robią makaron i zbierają wszystkie warzywa w przydomowym ogródku. Swoją ofertę nazwali menu czterech pór roku. Wiosna to czas na zupę szparagową z jajkami w koszulce, bułki z gotowanego ciasta z twarogiem, pestkami i kwiatami suszonego kopru dzikiego. Wśród dań głównych wiosną pojawiają się flaki krasowe z kremem ziemniaczanym, dorsz z polentą, lokalny królik, młoda jagnięcina z górską szetrą i wołowina po krasie. Latem królują ciasto dyniowe z sosem szafranowym, lody z dzikiego selera na puree z czarnych oliwek krasowych, ravioli z rukolą, makaronem z jagodami i młodą jagnięciną krasową z przyprawami i sosem melankańskim. Jesień przynosi na stół puree z dziczyzny z pancettą i pomarańczą, bułkę jajeczną ze świeżym kozim twarogiem oraz karst blake z twarogiem i wędzonym twarogiem. A żeby dobre jedzenie poprawiło nam humor w mroźną zimę, Karczma Devetak proponuje zupę gulaszową, kaszę jaglaną z rosołem, grillowany dorsz, z trylogią indyka, dzikich kaczek i gołębia. Ciekawostką są tarta cebulowa z boczkiem i sosem porowym, dziczyzna z polentą i jagodami oraz pierś perliczki w słodkim boczku z przyprawami, solą morską i czerwonym puree. A kiedy rozkoszujemy się kulinarnymi rozkoszami którejś pory roku, Devetakowie „na dokładkę” proponują wizytę w kawiarni Torinese lub cukierni Moby Dick.