Zapomnij o porannej kawie – Rozdzielnica Lightning Ford F-150 obudzi Cię szybciej! Ta elektryczna piękność wygląda jak Raptor na sterydach, ale w rzeczywistości jest… cóż, czymś zupełnie innym. Koncepcja elektryczna, która nie jest (jeszcze) na sprzedaż, ale z pewnością zasługuje na podziw.
Jeśli miałbym Raptor elektryczny kuzyn, to zdecydowanie byłoby to Rozdzielnica błyskawiczna Ford F-150. Na pierwszy rzut oka przypomina awanturniczego kuzyna słynnego Rapto, z ogromnymi 37-calowymi (około 94 cm) błotnikami i agresywnym wyglądem. Ale nie dajcie się zwieść – to nie jest zwykły Raptor, to jest Lightning w całości elektryczna chwała.
Ford zaimponował nam tą koncepcją, który bez dwóch zdań przypomina jakiegoś superbohatera z komiksu. Jest przeznaczony do szaleństw w terenie, ale także do eleganckiego szybowania po ulicach miast. Ford twierdzi, że Switchgear jest wynikiem wieloletnich doświadczeń z modelem Raptor. No pewnie, gdyby Raptor jadł tylko baterie na śniadanie.
Aby ten cud stał się rzeczywistością, Ford nawiązał współpracę z RTR Vehicles i Vaughnem Gittinem Jr. Wynik? Pickup, który jest swego rodzaju mieszanką Mad Max I Tesli. Posiada wewnętrzne amortyzatory Fox 3.0, niestandardowe zawieszenie przednie z podwójnymi wahaczami i niezależne wielowahaczowe zawieszenie tylne. Ta bestia ma szerszy rozstaw kół – 80 cali (około 203 cm) zarówno z przodu, jak i z tyłu. I na dokładkę dodali niestandardowe panele węglowe.
W wersji terenowej Ford F-150 Lightning Switchgear osiąga niesamowite rezultaty 13,5 cala (ok. 34,3 cm) prześwit z przodu i 11 cali (około 27,9 cm) z tyłu. Aby chronić podwozie, dodano stalową płytę podwozia i wykonane na zamówienie płyty podwozia. Oczywiście, aby koncepcja była kompletna, dodano również specjalne przednie i tylne zderzaki. Wszystkie te ulepszenia dodają ok Waga 68kg do standardowego Lightning XLT. No cóż, nawet bez tych wszystkich dodatków mówimy o ciężarówce ważącej ok 3175 kg – jak mini słoń!
Ciekawie robi się, gdy Switchgear przekształca się w wersję drogową. Zamiast opon terenowych otrzymuje 20-calowe (około 50,8 cm) koła z oponami miejskimi, a zamiast płyt podwozia i wysokich zderzaków otrzymuje przedni zderzak i osłonę bagażnika z kompozytu węglowego. Zawieszenie jest dostosowane do niższego prześwitu – 7,0 cali (około 17,8 cm) z przodu i 5,0 cali (około 12,7 cm) z tyłu.
Jeśli chodzi o układ napędowy, stary dobry pozostaje w 100% seryjny. Mówimy o konfiguracji dwusilnikowej z akumulatorem o mocy 131,0 kW, który zapewnia 580 koni mechanicznych (około 429,6 kW) i moment obrotowy 1050 Nm. Innymi słowy, ta bestia wystartuje jak Usain Bolt, gdy usłyszy strzał startowy.
Chociaż Ford nie planuje (jeszcze) udostępnić publicznie rozdzielnicy Ford F-150 Lightning, dyrektor generalny Forda Jima Farleya podkreśla, że takie pojazdy demonstracyjne są kluczowe dla publicznego postrzegania marki. W stylu Kena Blocka twierdzi, że pojazdy te są niezbędne „do tworzenia treści cyfrowych i po prostu do rozrywki”.
Rozdzielnica została zaprezentowana wyłącznie w wersji terenowej podczas Ford Performance Grand Show 2024 w Charlotte w Północnej Karolinie. Na razie wydaje się, że Ford koncentruje się bardziej na przygodach w terenie niż na komforcie na drodze. Jak mówi Farley: „Chcemy posiadać samochód terenowy”.