Harley-Davidson to z pewnością jeden z najbardziej tradycyjnych producentów motocykli na świecie. To firma, która pozostaje wierna starej szkole produkcji koni stalowych. Ale nawet wraz z nimi czasy się zmieniają, a nowy Harley-Davidson Fat Bob jest zdecydowanie jednym z zwiastunów zmian w tej amerykańskiej firmie.
Najnowsze
motocykl
Jest więcej niż oczywiste, że gdzieś otworzyła się dziura w czasie, z której wyłonił się mini Willys Jeep. Przynajmniej tak się wydaje na pierwszy rzut oka, ale gdy przyjrzymy się bliżej tej uroczej rzeczy, zdajemy sobie sprawę, że jest to coś nowoczesnego, coś świeżego, co unosi się nad wszystkim innym.
Nie ma wątpliwości, że przyszłość będzie jeszcze ciekawsza i pełna przygód. Trudno dokładnie przewidzieć, gdzie będziemy jeździć, latać i pływać, ale możemy przedstawić Wam jeden mały wycinek przyszłości, który na pewno dożyjemy.
Twoje życzenie może zostać spełnione! Nuviz wprowadził HUD (Heads-up display), ekran pełniący funkcję podobną do deski rozdzielczej w samochodzie. Dzięki temu jazda motocyklem będzie bezpieczniejsza, ponieważ nie będziesz już musiał opuszczać głowy, aby przeczytać informacje podróżne.
Na pierwszy rzut oka możemy powiedzieć czapki z głów i uznanie dla firmy Local Motors z Arizony za ten genialny i pomysłowy pomysł. Całość została w jakiś sposób sfabrykowana przez Internet, któremu przypisuje się zarówno pomysł, koncepcję, jak i zebranie niezbędnych środków za pośrednictwem przeznaczonych do tego platform.
Brzmi bardzo włosko, ale tak nie jest. David Mucci pochodzi z Portland i jest projektantem motocykli. Nie byle jakie, jak widać. David rzucił pracę wiele lat temu, aby podążać za głosem serca i pasją. Zawsze traktował motocykle jak dzieła sztuki, kierując się zasadą „mniej znaczy więcej”. Woli pozbyć się zbędnych elementów, aby łatwiej doświetlić istotę pomysłu. Przyjrzyjmy się jednemu z jego dzieł, który powstał na bazie motocykla Husqvarna.
Dział BMW Motorrad przygotował dla nas nowy koncept motocykla, który sugeruje, że przyszłość będzie należeć do odważnych pomysłów. Concept Link przedstawia w pełni elektryczny motocykl, który całkowicie na nowo zdefiniuje więź między motocyklistą a jego jednośladem.
Po 50 latach przerwy czeska duma motocyklowa z lat 60. XX wieku powraca na drogi. Ceseta lub „Świnka”, jak ją też nazywano ze względu na nietypowy wygląd, powraca jako hulajnoga elektryczna i z przyspieszeniem, jakiego nie powstydziłby się nawet hulajnoga wyścigowa.
Pierwszy sklep Harley-Davidson w Słowenii został otwarty w Rudnik w Lublanie. Można w nim znaleźć słynne choppery, które są uważane za synonim przygody, wolności i indywidualności i zamieniają każdego mężczyznę w największego kolesia w mieście.
Przy tworzeniu zabawek zazwyczaj czerpie inspirację od innych. Niedawno zbudował replikę motocykla BMW R 1200 GS Adventure. Cóż, tym razem to BMW szukało inspiracji w Lego. I powstał latający motocykl, o którym marzy chyba każdy mężczyzna.
Moskiewska firma Hoversurf ATaaS pomyślnie przetestowała latający motocykl Scorpion 3, który rozwija prędkość do 50 km/h i zasilany jest akumulatorem elektrycznym. Motocyklem sterujesz całkowicie samodzielnie, a ze względów bezpieczeństwa pojazd sam określa prędkość i wysokość. Jako dron można nim także sterować zdalnie. Przyszłość nie jest odległa, kiedy będziemy dosłownie latać na załatwianie spraw.
To, co dziesięć lat temu wydawało się utopią, dziś staje się rzeczywistością. Holenderski PAL-V ukończył latający samochód PAL-V Liberty, który już w 2018 roku będzie objeżdżał świat. Za pierwszy masowo produkowany latający samochód trzeba będzie zapłacić pół miliona euro.