fbpx

Bang & Olufsen Beosound Balance: Kiedy głośnik dostaje marmurowy tron

Duński luksus audio spotyka się z włoskim przepychem kamieniarza

Bang & Olufsen Beosound Balance
Zdjęcie: Bang & Olufsen

Luksusowy duński sprzęt audio spotyka się z włoskim blichtrem kamieniarskim — efektem jest głośnik Bang & Olufsen Beosound Balance, który brzmi świetnie i wygląda, jakby właśnie uciekł z muzeum sztuki nowoczesnej.

Podczas Milan Design Week firma Bang & Olufsen zaprezentowała nową, jeszcze bardziej luksusową wersję głośnika Bang & Olufsen Beosound Balance. Obecnie posiada ręcznie rzeźbiony cokół z marmuru Antolini, który nie tylko stanowi dodatek estetyczny, ale także pełni funkcję funkcjonalną w kontekście akustyki. Cena? Na żądanie. Oczywiście.

Marmur, dźwięk i ego: Beosound Balance zasiada teraz na tronie

W erze, w której urządzenia rywalizują o uwagę za pomocą bardziej agresywnego sprzętu, jeszcze jaśniejszych diod LED i (zbyt) wielu inteligentnych funkcji, Bang & Olufsen po cichu podąża w innym kierunku: sprawić, by brzmiało świetnie – i wyglądało jeszcze lepiej. I nie, nie mówimy o minimalistycznej elegancji. Mówimy o głośniku z marmurowy cokół.

Podczas Milan Design Week 2025 firma Bang & Olufsen zaprezentowała Beosound Balance Natura, mówca ubrany w designerskie stroje haute couture. Wraz z włoskim mistrzem kamieniarskim Antolini stworzyli głośnik stojący na podstawie wykonanej z naturalnego kamienia, w tym marmuru, kwarcu, a nawet skamieniałego drewna. Tak, dobrze przeczytałeś – skamieniałe drewno. Bo po co słuchać muzyki na ziemi, skoro można jej słuchać z eko-archeologicznego dzieła sztuki?

Zdjęcie: Bang & Olufsen

Co otrzymujemy w wynegocjowanej cenie – Bang & Olufsen Beosound Balance?

Na początek – kultowy projekt Beosound Balance, znany z 360-stopniowego rozproszenia dźwięku i zaawansowanej technologii dostosowywania akustyki do pomieszczenia. Następnie dodajemy:

  • Ręcznie wykonana kamienna podstawa wykonane z różnych rodzajów kamienia, każdy charakteryzujący się wyjątkową przejrzystością i głębią koloru.
  • Pierścień aluminiowy anodowany, która elegancko oddziela głośnik od jego kamiennego cokołu – ponieważ każdy król potrzebuje ramy.
  • Całkowicie spersonalizowane, wykonane na zamówienie, przez co B&O jasno daje do zrozumienia: „Jeśli musisz pytać o cenę, to prawdopodobnie nie jest to dla Ciebie”.

A jeśli to dla Ciebie za mało, Bang & Olufsen oferuje także Teatr Beovision (telewizor 55 cali) I Głośniki Beolab 28, platerowany kwarcytem Antoliniego „Amazon”. Oznacza to, że teraz możesz urządzić swój salon jak marmurową świątynię dobrego smaku (i oszczędności).

Zdjęcie: Bang & Olufsen

Czy brzmi lepiej, bo jest na marmurze?

Bang & Olufsen twierdzi, że tak – ponieważ marmur jako materiał wpływa izolacja akustyczna i stabilność wibracyjna. Ale bądźmy realistami, nabywcy tego głośnika prawdopodobnie chcieliby, aby ich system streamingowy Spotify wyglądał tak, jakby został zaprojektowany przez Michała Anioła. A czemu nie?

W dzisiejszych czasach design to połowa sukcesu, a Bang & Olufsen opowiada tę historię z włoskim akcentem i skandynawską pewnością siebie. Beosound Balance Natura nie jest to mówca dla każdego – jest to oświadczenie, manifest, być może nawet nowa forma krajowego prestiżu. A jeśli masz już 3300 dolarów na wersję „podstawową”, dlaczego nie pójść o krok dalej?

Zdjęcie: Bang & Olufsen

Wnioski: Kiedy design krzyczy (w jakości hi-fi)

Dzięki nowej wersji Beosound Balance firma Bang & Olufsen po raz kolejny udowadnia, że w branży luksusu jest bardziej artystą niż inżynierem. Głośnik oczywiście nadal jest technicznie doskonały – ale teraz ma też duszę… zrobioną z kamienia. Dosłownie.

Cena? Nie pytaj. Powiedz projektantowi wnętrz, żeby się przygotował.

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.