Ponieważ sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe nadal zwiastują trend w branży technologicznej, coraz częstsze wykorzystanie złożonych chatbotów, takich jak ChatGPT i Bard dla wyszukiwania Google, z pewnością doprowadzi do wzrostu zużycia energii i kosztów. Według niedawnego badania przeprowadzonego przez Morgan Stanley, gdyby Google obsługiwał połowę zapytań za pośrednictwem tych zaawansowanych chatbotów, poniósłby dodatkowe koszty w wysokości około sześciu miliardów dolarów. Koszt wydaje się niewielki w porównaniu z rocznym zyskiem netto Google wynoszącym około 60 miliardów dolarów, ale potencjalne konsekwencje dla środowiska i branży wyszukiwarek są znaczące iz pewnością nie bez znaczenia.
Szerokie wykorzystanie technologii sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego w wyszukiwarkach utorowało drogę do rozwoju zaawansowanych chatbotów, takich jak ChatGPT i Bard. Chociaż te chatboty mogą zapewnić użytkownikom bardziej szczegółowe i pouczające odpowiedzi na ich pytania, ich użycie wiąże się również ze znacznymi kosztami. Głównym problemem z tymi modelami językowymi są ich wysokie wymagania obliczeniowe, co skutkuje znacznym wzrostem zużycia energii i kosztów.
Zgodnie z badaniem Morgana Stanleya gdyby Google obsługiwał połowę swoich zapytań przez te złożone chatboty, poniósłby dodatkowe koszty w wysokości około sześciu miliardów dolarów. Koszt ten jest oparty na średniej długości odpowiedzi, która zazwyczaj wynosi 50 słów. Jednak dłuższe odpowiedzi będą wymagały jeszcze większej mocy obliczeniowej, co jeszcze bardziej zwiększy koszty. Gdyby model językowy generował 100 słów zamiast 50, dodatkowy koszt wyniósłby ok dwanaście miliardów dolarów, donosi Reuters.
Wysokie umiejętności obsługi komputera wymagania tych chatbotów wynikają z faktu, że używają one dużych modeli językowych do generowania odpowiedzi. Modele wykorzystują przewidywania prawdopodobieństwa do generowania najbardziej prawdopodobnego następnego słowa w zdaniu. W konsekwencji, im więcej słów generuje model, tym więcej mocy obliczeniowej potrzebuje. Oznacza to, że dłuższe odpowiedzi są zwykle dwa razy bardziej wymagające obliczeniowo niż krótsze.
Chociaż dodatkowy koszt korzystania z tych chatbotów może wydawać się nieistotny dla całości rentowność Google'a, może mieć poważne konsekwencje środowiskowe i finansowe. Każde wyszukiwanie w Google kosztuje obecnie firmę około 0,2 centa amerykańskiego, co firma może łatwo odzyskać dzięki reklamom. Jednak korzystanie z chatbotów, takich jak ChatGPT i Bard, ponieważ wyszukiwane hasła spowodowały zmianę w branży wyszukiwarek, która może wpłynąć na przychody Google z reklam.
Co więcej, wiarygodność tych modeli językowych jest nadal wątpliwa. Chatboty, takie jak ChatGPT i Bard, mogą dostarczać bardziej szczegółowych odpowiedzi, ale często generują błędne lub nieistotne odpowiedzi, co może sprawić, że będą niewiarygodne dla wielu użytkowników. Obecnie operator AI musi dobrze znać teren i AI kierować i kontrolować. Jest to jeden z powodów, dla których Google wciąż waha się, czy w dużym stopniu polegać na tych chatbotach przy wyszukiwaniu zapytań.
Podczas gdy wykorzystanie zaawansowanych chatbotów, takich jak ChatGPT i Bard w wyszukiwarkach, może zapewnić użytkownikom bardziej szczegółowe i pouczające odpowiedzi, ich użycie wiąże się również z wysokimi kosztami. Zużycie energii i wymagania obliczeniowe tych chatbotów sprawiają, że są one mniej wydajne i niezawodne w porównaniu z tradycyjnymi zapytaniami. Poza tym może mieć potencjał wpływ na środowisko oraz branży wyszukiwarek ze znaczącymi konsekwencjami finansowymi i długoterminowymi.