Przygotuj się, gdy legendarny Royal Enfield wkracza do świata elektryczności! Zainspirowany swoim poprzednikiem z lat 40. XX wieku, Flying Flea powraca jako nowoczesne miejskie rowery elektryczne C6 i S6. Czy retro naprawdę może wyglądać tak futurystycznie?
Mobilność elektryczna
Suzuki wreszcie wkracza w erę elektryczną! Wraz z modelem Suzuki eVitara obiecują nowy kierunek dla marki, zachowując jednocześnie solidność i solidność, które podbiły już wielu. Czy nowicjusz będzie konkurował z uznanymi rywalami, takimi jak Kia EV3, Peugeot E-2008 i Smart #1?
Volkswagen, niegdyś symbol niemieckiego przemysłu samochodowego, dziś stara się dotrzymać kroku globalnemu rynkowi, głównie z powodu awarii pojazdów elektrycznych (EV) i spadającej sprzedaży na kluczowym rynku chińskim. Firma, do której należą takie marki jak Audi, Porsche i Skoda, stoi przed wyzwaniami finansowymi, które zmusiły ją do podjęcia radykalnych cięć kosztów.
Kiedy rajdowa estetyka i technologia elektryczna spotykają się z ulicami miasta – czy A290 to odpowiedni elektryczny samochód wyścigowy na co dzień?
Abarth 600e: Najmocniejszy Abarth wszechczasów – elektryczny skorpion o mocy 280 koni mechanicznych!
Nowy 600e Abartha łączy w sobie elektryfikację i kultowy sportowy charakter w najpotężniejszym Scorpio w historii. Przygotuj się na moc 280 koni mechanicznych, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w mniej niż sześć sekund i prędkość maksymalną 200 km/h – a wszystko to w kompaktowym pojeździe nawiązującym do dziedzictwa ducha wyścigów Abartha.
Po ponad czterdziestu latach nieobecności Scout wprowadza dwa nowe elektryczne pojazdy terenowe – SUV Scout Traveller i Scout Terra Pickup. Zbudowane na zupełnie nowej platformie, obiecują niesamowite osiągi, w tym zasięg do 800 kilometrów i przyspieszenie do 100 km/h w zaledwie 3,5 sekundy. Produkcja rozpoczyna się w 2027 roku.
3 rekomendowane samochody elektryczne na rok 2024 pochodzące z Europy – wesprzyj przemysł UE kupując
Jeśli chodzi o samochody elektryczne, Europa nadal oferuje jedne z najlepszych modeli na świecie. Pomimo rosnącego wpływu chińskich korporacji, niektórzy europejscy producenci zachowali swoją autonomię i jakość. Dlatego w redakcji postanowiliśmy wybrać trzy samochody, które zrobiły na nas największe wrażenie – designem, osiągami i zaawansowaniem technologicznym. Poznaj najlepsze europejskie samochody elektryczne, które przekonają Cię, że przyszłość jest jasna, zwłaszcza jeśli pozostanie w naszych rękach. Oto rekomendowane samochody elektryczne na rok 2024 pochodzące z UE.
Leapmotor B10 to nowa gwiazda wśród elektrycznych SUV-ów, która wywołuje duże zainteresowanie na scenie motoryzacyjnej. W świecie, w którym mobilność elektryczna nie jest już przyszłością, ale teraźniejszością, ten C-SUV może pochwalić się zaawansowanymi technologiami, oszałamiającym designem i konkurencyjnymi cenami, co stawia go w czołówce globalnej rewolucji elektrycznej.
Gama GMC Sierra EV Denali Max 2025 rewolucjonizuje elektryczne pickupy o zasięgu do 740 km i mocy 760 KM. Oferuje także szybkie ładowanie i wyjątkową zdolność holowania. Przygotuj się na niesamowitą wydajność i luksus w całkowicie elektrycznym Denali.
Kiedy europejscy kierowcy wciąż trzymali się diesli, a dziennikarze motoryzacyjni nie przeczuwali nadchodzącej rewolucji, Elon Musk i Chiny już planowali samochody przyszłości – składające się tylko z jednej trzeciej części. Czy za upadek europejskiego przemysłu samochodowego należy winić słabe zrozumienie technologii? Zobaczmy, dlaczego przemysł samochodowy w UE podupada.
Renault 4 powraca, ale tym razem jako elektryczny crossover. Dzięki stylistyce retro, nowoczesnym technologiom i zaawansowanej platformie nowe Renault 4 E-Tech wnosi nie tylko nostalgię, ale także przyszłość mobilności.
Akcje Tesli znajdują się obecnie w fazie wyprzedaży z powodu wielu różnych czynników, ale ich przyszły wzrost jest praktycznie pewny. Kluczową kwestią jest to, że w Tesli nigdy nie chodziło tylko o samochody elektryczne – od samego początku za kulisami kryło się coś większego. Sztuczna inteligencja. Tak, dobrze to słyszałeś. Przygotuj się więc na szaloną przejażdżkę po „mózgu” Elona Muska. Oto moja rada finansowa na rok 2024!