Co otrzymamy, gdy Mazda i chiński Changan połączą siły, aby stworzyć elektrycznego SUV-a przyszłości? Podpowiedź: to nie jest po prostu kolejny „skrzynka akumulatorowa”. EZ-60 jest gotowy stawić czoła Tesli, Koreańczykom, a nawet – ośmielę się to powiedzieć – Europejczykom.
Mazda CX-6e to coś więcej niż kolejna elektryczna nowość. Bazując na platformie EPA1, opracowanej we współpracy z Changan, Mazda udowadnia, że potrafi łączyć dynamikę jazdy, innowacyjne rozwiązania i odważny design. CX-6e nie podąża za trendami – on je wyznacza.
Wybór napędu: wolność bez kompromisów
CX-6e oferuje dwie opcje układu napędowego, ponieważ Mazda wie, że w przypadku napędu elektrycznego kluczowa jest swoboda wyboru:
- BEV (pojazd elektryczny zasilany bateryjnie):
190 kW (258 KM) na tylnej osi, akumulator NMC o pojemności 79,97 kWh, zasięg do 600 km (CLTC). Podczas gdy konkurencja szuka już stacji ładowania, CX-6e bez problemu przemierza pół Europy. - EREV (pojazd elektryczny o rozszerzonym zasięgu):
Również 190 kW, z mniejszym (31,73 kWh) akumulatorem LFP i 1,5-litrowym silnikiem benzynowym, który służy wyłącznie jako generator. Do 160 km na samym prądzie, z łącznym zasięgiem ponad 1000 km. Dla każdego, kto nie lubi zastanawiać się, gdzie jest następne gniazdko.
Projekt: Kodo w erze cyfrowej
CX-6e pozostaje wierny filozofii Kodo Mazdy – zmysłowe linie, wyrazisty grill, cyfrowe lusterka i detale, które dają wrażenie prestiżu i ruchu jeszcze przed wyruszeniem w drogę. Rozwiązania aerodynamiczne, takie jak specjalne wloty powietrza i słupki D, zmniejszają opór powietrza i wydłużają zasięg o dodatkowe 41 km. Stabilność? 705 N docisku przy prędkościach autostradowych – CX-6e to elektryczny TGV na czterech kołach.
Cyfrowe wnętrza: kiedy technologia staje się zmysłowa
Mazda CX-6e to przełom cyfrowy w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu:
- 26,45-calowy wyświetlacz 5K:informacja i rozrywka w jednym, dzięki czemu pasażerowie nigdy już nie będą się nudzić.
- 100-calowy 3D AR HUD: najważniejsze informacje tam, gdzie ich potrzebujesz – na Twoich oczach.
- Dolby Atmos, 23 głośniki (nawet w poduszkach!): jeśli już prowadzisz w ciszy, pozwól przynajmniej Beethovenowi wzruszyć cię do łez.
- Możesz sterować wszystkim za pomocą dotyku, głosu lub gestów – CX-6e słucha Cię, nawet gdy Twojego kota nie ma w pobliżu.
Wymiary i bezpieczeństwo: Przestrzeń, spokój i pewność siebie
- Długość: 4850 mm
- Szerokość: 1935 mm
- Wysokość: 1620 mm
- Rozstaw: 2902 mm
- Pień: 350 l (do 2036 l po złożeniu siedzeń); model BEV ma dodatkowo 126 l „bagażnika”.
Wykonany z wysokowytrzymałej stali 86,5 %, wyposażony w dziewięć poduszek powietrznych i system ADAS poziomu 2 (pięć radarów, pięć kamer, 12 czujników) CX-6e ochroni Cię, zanim zauważysz zagrożenie. Automatyczne hamowanie do 80 km/h? Oczywiście, bo przecież nie codziennie ktoś wskakuje Ci przed maskę.
Reakcja rynku: Kiedy cyfryzacja podbija świat
W czasach, gdy każdy inny elektryczny SUV to po prostu kopia i wklej, CX-6e to prawdziwa gratka. Ponad 10 000 zamówień w przedsprzedaży w ciągu 48 godzin i 30 000 w ciągu dwóch miesięcy dowodzi, że Mazda CX-6e to elektryczny hit, zanim jeszcze opuści salon. W Chinach od 119 900 jenów (około 16 800 dolarów). W Europie czeka cenowa rewolucja. W końcu samochód może oscylować wokół magicznej granicy poniżej 35 000 euro lub nawet poniżej. Z pewnością poniżej obecnego modelu. Mazda 6e, który pojawił się na drogach UE kilka miesięcy temu.
Wnioski: poważny atak na segment SUV-ów w UE
Mazda CX-6e udowadnia, że elektryczność nie musi być nudna ani wiązać się tylko z „ekologią”. To samochód, który łączy w sobie ducha Mazdy, cyfrową przyszłość i praktyczność na co dzień. Jeśli szukasz elektrycznego SUV-a, który jest czymś więcej niż tylko kolejną liczbą w arkuszu kalkulacyjnym Excel, właśnie go znalazłeś.
CX-6e może nie zmieni świata, ale z pewnością zmieni sposób, w jaki postrzegasz mobilność elektryczną. A jeśli Mazda doda możliwość odtwarzania „Space Invaders” w interfejsie HUD w kolejnej aktualizacji, to naprawdę nie potrzebujemy niczego więcej.