MEKSYK 1867

Maksymilian, brat Franciszka Józefa, cesarza monarchii Habsburgów, został mianowany cesarzem Meksyku w połowie XIX wieku i stworzył armię składającą się z sześciu tysięcy importowanych żołnierzy – Meksykanów, wśród których było wielu słoweńskich chłopców. Dziś niewiele się o tym mówi, ale pamięć o nich wciąż żyje, jeśli nie gdzie indziej, to przynajmniej w restauracji Mexico 1867, której górne piętro jest w całości urządzone ku pamięci Maksymiliana i Meksykanów, a niższe sale utrzymane są w stylu prawdziwego Meksyku. Barbara i Arif są właścicielami tego meksykańsko-nostalgicznego zakątka, który przez lata istnienia tylko zyskiwał na jakości, ponieważ, jak powiedziała Barbara, stale wzbogacają menu o nowe, innowacyjne dania o meksykańskim smaku, a dziś w menu znajdziemy ich ponad 140, mięsnych i bezmięsnych, wszystkie charakteryzujące się najwyższej jakości składnikami i świeżym przygotowaniem. Barbara to prawdziwa innowatorka kulinarna, która odpowiada również za większość dań w menu. Często zdarza się, że dania, które sama sobie wyobraziła, trafiają do menu innych meksykańskich restauracji. Meksykańskie jedzenie w Lublanie jest zdecydowanie mile widziane, ponieważ menu w Mexico 1867 nie schodzi do tanich, fast foodowych propozycji, które można znaleźć wszędzie.