Co otrzymamy, gdy połączymy Brada Pitta, Formułę 1, Mercedesa-AMG i 52 ekskluzywne supersamochody? Prawdopodobnie najpiękniejszy chwyt marketingowy dekady - Mercedes-AMG GT 63 APXGP Edition. I samochód, który będzie błyszczał na drodze – i na ekranie.
Gdyby Michael Bay wyreżyserował samochód, byłby to właśnie ten. Gdyby napisał go Tarantino, byłby jeszcze bardziej brutalny. Teraz jednak fotel reżysera objął Joseph Kosinski, mistrz adrenaliny, który już Top Gun:Maverick udowodnił, że potrafi wydobyć emocje z żelaza. Teraz w centrum uwagi znalazł się Brad Pitt – nie jako hollywoodzka piękność, ale jako starzejący się kierowca wyścigowy, który po raz ostatni siada za kierownicą i wstrząsa światem. Formuła 1.
A Mercedes-AMG powiedział: „Damy ci samochód”. Nie jeden, ale cała flota – od modelu SL do Klasy G, aż po nowego GT 63 APXGP Edition. Ale uważaj: będzie ich tylko 52. Pięćdziesiąt pięć to za dużo. Pięćdziesiąt to za mało. Dokładnie 52. Bo ta liczba zapewne ma w filmie jakieś głębokie symboliczne znaczenie. Albo i nie. Czasami to po prostu fajne.
Mercedes-AMG GT 63 APXGP Edition: Fikcja z włókna węglowego
Ten model AMG GT to coś więcej niż klasyczne Gran Turismo. To połączenie brutalnej technologii, znanej ze świata Formuły 1, z ekstrawagancką estetyką, która wręcz domaga się czerwonego dywanu. Sercem tego specjalnego egzemplarza jest dobrze znany 4-litrowy silnik V8 biturbo o mocy 430 kW (585 KM) i momencie obrotowym, którego pozazdrościłyby nawet niektóre ciężarówki. Przyśpieszenie? Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,1 sekundy. (0–62 mil na godzinę, jeśli jesteś w Londynie.) Jaka jest prędkość końcowa? Nie wiemy dokładnie, ale według standardów AMG na pewno jest to około 315 km/h (196 mph).
I tak, nadal jest miejsce dla dwóch osób z przodu i (teoretycznie) dwóch z tyłu. Jeśli nie przeszkadza im skóra węglowa, oświetlenie otoczenia i 15 głośników sceny dźwiękowej Burmester 3D o mocy 1170 W. Ci, których na to stać, zazwyczaj dysponują także własną salą koncertową.
Kolor: czarny. Szczegóły: złoto. Najważniejsze informacje: szaleństwo.
APXGP to fikcyjna drużyna z filmu, ale ten samochód jest prawdziwy. A jeśli chodzi o estetykę – to czyste złoto. Złote detale na osłonie chłodnicy, dyfuzorze, progach, a nawet na korku wlewu paliwa. Felgi? 21-calowe, kute arcydzieło w wykończeniu Race Gold. Wnętrze jest eleganckie, wykonane z włókna węglowego, ze złotymi przeszyciami. Jeśli istnieje motoryzacyjny odpowiednik smokingu na Oscary, to jest to właśnie on.
A ponieważ jest to AMG, wyposażenie jest idealne. Aktywna aerodynamika. AKTYWNA KONTROLA JAZDY AMG. Podnoszenie przedniej części dla kłamiących policjantów. Wyświetlacz przezierny. Kamera 360°. TEMPO NA TORZE AMG. I specjalnie zaprojektowana osłona garażu chroniąca przed kurzem. To tak, jakby Twój samochód nosił płaszcz Armaniego.
Plan filmowy? Nie. Postać filmowa.
Mercedes-AMG GT 63 APXGP Edition to nie tylko samochód występujący w filmie. On jest postacią. Ma charakter. Występuje u boku Damsona Idrisa, gwiazdy serialu Opady śniegu, Kerry Condon (Banshee z Inisherin), Javier Bardem (który zawsze gra złoczyńców) i Sarah Niles (z Teda Lasso). I tak, Lewis Hamilton również brał udział w produkcji. Bo jeśli ktokolwiek wie, jak powinna wyglądać i brzmieć Formuła 1, to właśnie on.
Premiera filmu odbędzie się pod koniec czerwca 2025 roku, w sam raz na letnie upały. A jeśli film będzie tak dobry, jak ten samochód, to czeka nas widowisko. A Mercedes już zarabia na tym, tworząc jeden z najbardziej pożądanych klejnotów motoryzacyjnych tej dekady.
Podsumowanie: Ile kosztuje hype?
Oficjalnej ceny jeszcze nie podano, ale znając markę AMG, możemy się domyślać. Cena standardowego modelu GT 63 zaczyna się od około 180 000 dolarów (około 167 000 euro), ale tego? Biorąc pod uwagę limitowaną edycję, ręcznie malowane wykończenie, złoty design i zawartość, która za 30 lat będzie zawierać napis „Kultowy klasyk roku 2025”, możemy spodziewać się ceny zbliżonej do 300 000 USD (ok. 278 000 EUR), jeśli nie wyższej.
Ale to nie jest samochód dla każdego. To samochód dla tych, którzy już szukali Le Mans '66, Pośpiech I Sennę, a po obejrzeniu powiedziałeś sobie: „Zrobiłbym to. Ale w prawdziwym życiu”. A teraz możesz.
Mercedes-AMG GT 63 APXGP Edition to hołd złożony magii kina, szybkości i estetyce. Nie jest to najbardziej racjonalny zakup, ale prawdopodobnie najbardziej emocjonalny. A czasami to wystarczy. Brad Pitt już wie.