Grok, nowy asystent AI opracowany przez laboratorium xAI Elona Muska, trafi do samochodów Tesla i obiecuje, że jazda samochodem stanie się nie tylko mądrzejsza, ale i o wiele przyjemniejsza. Zapomnij o nudnych poleceniach głosowych – teraz będziesz mieć w swoim samochodzie własnego JARVISA z poczuciem humoru. Grok xAI trafi do samochodów Tesla.
Grok xAI zbliża się Tesli pojazdy. Ale najpierw cofnijmy się w czasie. Jeśli chciałeś mieć takie jako dziecko KITT z "Jeździec Rycerz„, teraz nadszedł twój czas. Elon Musk, który najwyraźniej nie zadowalał się rakietami, chipami mózgowymi i samochodami bez kierownicy, przedstawił światu Groka – sztuczną inteligencję, która wnosi do Tesli prawdziwie kosmiczną kombinację sarkazmu, dowcipu i (prawdopodobnie) nadludzkiej cierpliwości. Wiecie, na te chwile, kiedy zapominasz, gdzie zaparkowałeś.
KITT 2000 byłby dumny. Albo zazdrosny.
Przypomnijmy sobie legendę KITT z lat 80-tych – samochód przyszłości, który spełniał wszystkie oczekiwania każdego nastolatka (i, jeśli mamy być szczerzy, każdego dorosłego). KITT wiedział:
- Pojechał sam do Michaela Knighta, gdy ten zadzwonił.
- Robienie żartów, komentowanie ruchu drogowego i bycie zaskakująco cynicznym.
- Posiadanie własnego charakteru, osobowości, a nawet ego.
- Bycie lojalnym cyfrowym towarzyszem jeszcze zanim ktokolwiek usłyszał słowo „smartfon”.
I wiesz co? Rok 2025 wreszcie nadszedł, kiedy realistycznie zbliżyliśmy się do tego, co zamierzyli twórcy. Jeździec Rycerz pomyślany ponad 30 lat temu. Trzeba się sporo natrudzić, żeby stworzyć sztuczną inteligencję, która potrafi prowadzić samochód, mówić, opowiadać dowcipy i jednocześnie uważać, żeby nie zjechać z drogi. Ale hej – to właśnie zrobiła ludzkość. Po prostu… zajęło nam to trzy dekady.
Już dziś Tesla potrafi:
-
- Jedź automatycznie: Z funkcją Wersja beta w pełni autonomicznej jazdy Tesla może samodzielnie prowadzić, zmieniać pasy, zatrzymywać się na światłach i skręcać na prawym zjeździe – bez dotykania kierownicy.
-
- Dzwonisz do niej przez aplikację: Funkcjonować Inteligentne przywołanie pozwala samochodowi samodzielnie dojechać do Ciebie na parking – tak jak KITT zawsze jechał, żeby znaleźć Michaela.
-
- Aby z Tobą porozmawiać: A z Grokiem będzie jeszcze ciekawiej. Nie chodzi już tylko o „Podróż się zaczyna.”, ale dla „Czy powinniśmy znaleźć najlepszego burgera w mieście, czy rzucić wyzwanie Toyocie w wyścigu?”
- Posiadać osobowość: Grok nie jest tylko asystentem – jest Twoim sarkastycznym towarzyszem. I chociaż nie może jeszcze oceniać twoich romantycznych decyzji, może przynajmniej doradzić ci, gdzie zjeść dobry ramen.
Gdyby KITT i Grok usiedli razem na kawie, pewnie kłóciliby się o to, który z nich ma lepszy głos i więcej funkcji. Ale jedno jest pewne: marzenie z serialu jest już bardzo bliskie rzeczywistości. Zamiast turbodoładowania mamy Tryb chłodzenia Tesla Turbo. I to już – z ręką na sercu – wystarczy, póki czekamy na teleportację.
Grok: Kiedy sztuczna inteligencja nabierze osobowości (a może nawet ego)
Grok to nie kolejna Alexa z prawem jazdy. To model języka, który został wytrenowany z odrobiną soli w głowie – i o wiele większą ilością kultury popularnej. Inspirację czerpie z Autostopem przez Galaktykę i filmu JARVIS Iron Mana. Oznacza to, że zamiast suchego komunikatu „Nawigacja się uruchamia” usłyszysz coś takiego:
„Okej, kolego. Chodźmy kupić kawę, na którą zasługujesz. I twój samochód też.”
Tak, Grok potrafi być zabawny. Czasami nawet więcej niż Twoi pasażerowie. Grok xAI trafi do samochodów Tesla i przyniesie dokładnie to, czego oczekiwaliśmy.
Co tak naprawdę Grok wnosi do samochodów Tesla?
Od marca 2025 r. pierwsze modele Tesli zaczęły już otrzymywać aktualizacje zawierające Groka. Oto kilka funkcji, które (prawdopodobnie) zrobią wrażenie nawet na Twojej teściowej:
- Humorystyczna nawigacja: Zapomnij o nudnych poleceniach. Grok doda szczyptę pikanterii nawet najbardziej rutynowej wizycie w sklepie spożywczym.
- Rozrywka niestandardowa: Długa podróż? Grok może opowiedzieć dowcip, historię lub zapytać, czy chcesz zaplanować inwazję na Marsa. (Poważnie.)
- Mądre sugestie: Jeśli Grok wyczuje, że jesteś zmęczony, zachęci cię do zatrzymania się i znalezienia najbliższego miejsca, w którym możesz odpocząć. Ze stylem. Albo wkrótce przejmie prowadzenie samochodu.
Szczegóły techniczne (ale obiecujemy, że w skrócie)
Grok działa w chmurze (oczywiście), co oznacza, że można go zintegrować również ze starszymi modelami Tesli. Nie będziesz już przewracać oczami, bo nie masz najnowszego modelu. Aktualizacja jest dostępna za pośrednictwem OTA (over-the-air), co oznacza, że pewnego poranka możesz być zaskoczony komunikatem, który pojawi się na Twoim ekranie: „Cześć, jestem Grok. Twoja nowa sztuczna inteligencja. Jak mogę przerwać twoją nudę?”
Trwają prace nad integracją z innymi systemami Tesla, co oznacza, że Grok wkrótce będzie mógł komunikować się z Twoim inteligentnym domem. Grok jako cyfrowy kamerdyner? Dlaczego nie?
Dlaczego Grok jest lepszy od KITT-a (i prawdopodobnie także twojego najlepszego przyjaciela)
KITT został opracowany na potrzeby lat 80. Ale Grok? Ta rzecz ma osobowość, odniesienia do memów i prawdopodobnie lepszy gust muzyczny niż połowa twojej playlisty na Spotify. Jego poczucie humoru opiera się na filozofii, którą najlepiej podsumował sam Musk: „Sztuczna inteligencja powinna być użyteczna, ale także zabawna”. I Grok wywiązuje się z obietnic.
Przyszłość pachnąca ironią i elektrycznością
Tesli a xAI z Grokiem dowodzą, że technologia nie musi być zimna, bezosobowa i sterylna. Może być dowcipny, ludzki – i przede wszystkim zabawny. W świecie, w którym samochody jeżdżą samodzielnie, Grok pomaga nam nie zasypiać z nudów. Albo, co gorsza – słuchamy reklamy radiowej nawozu.
WNIOSEK: Grok + Tesla = Nowa Definicja Jazdy
Zapnij pasy – nie tylko dla bezpieczeństwa, ale dlatego, że Grok zabierze Cię w zupełnie nową podróż. Zarówno pod względem technologicznym, jak i emocjonalnym. Niezależnie od tego, czy chodzi o drogę do pracy, czy podróż samochodem po Europie – Grok będzie Twoim nowym towarzyszem podróży, terapeutą i komikiem w jednej osobie.
Jeśli Twój samochód nie ma jeszcze Groka, nie martw się, wkrótce go dostaniesz. A gdy już to zrozumiesz, zrozumiesz, dlaczego od tej pory przejażdżki będą znacznie mniej ciche.
Tesla spotyka stand-up. I to nie jest żart.