Dacia szykuje niespodziankę dla świata biznesu: nowa Dacia Grand Kombi ma dorównać Passatowi i Superbowi przestronnością, praktycznością i legendarnie niską ceną. Czy to nowy król pojazdów służbowych?
Kto by pomyślał, że Dacia – dawny mistrz wśród „tanich” samochodów – będzie kiedyś konkurować z takimi legendami biznesu jak VW Passat i Skoda Superb? Ale jesteśmy tu. A jeśli myślałeś, że Bigster o długości 4,57 metra to już duży krok naprzód, to przygotuj się na jeszcze więcej: Dacia szykuje prawdziwy Kombi średniej klasy o długości około 4,90 metra, przeznaczony przede wszystkim dla użytkowników biznesowych.
Brzmi to jak kolejny żart na prima aprilis, ale Dacia ewidentnie mówi poważnie. Strategia „Renaulution” na rok 2021 nie była tylko chwytem marketingowym – był to plan Dacii mający na celu podbicie wyższych segmentów rynku. Po Bigsterze nadchodzi Dacia Grand Combi – praktyczne, przestronne i przede wszystkim dostępne.
Podstawa techniczna: platforma CMF-B o dużej elastyczności
Dacia będzie rozwijać nowego Grand Kombi na rozszerzonych zasadach Platformy CMF-B – taki sam, jakiego używa Bigster. Dzięki temu możliwe jest stworzenie pojazdów o różnych długościach i stylach nadwozia, w tym sedanów, SUV-ów i vanów. Mówi się, że Grand Kombi ma wymiary około 4,90 metra, który jest już porównywalny z Passatem Variantem (4,92 m) i Skodą Superb Combi (4,90 m).
Gama silników będzie prawdopodobnie znana z modeli Dacia Jogger i nadchodzącego Bigstera:
- TC 140 – 1,3-litrowy silnik benzynowy z turbodoładowaniem o mocy około 103 kW (140 KM)
- Hybryda 155 – hybryda z własnym ładowaniem, która łączy w sobie silnik benzynowy o pojemności 1,6 litra i silnik elektryczny o mocy 114 kW (155 KM)
Nie będzie w ofercie silnika Diesla, przynajmniej na początku. Ale jak mówią w Dacii, zostawiają drzwi otwarte dla hybryda typu plug-in wersji, o ile pozwala na to platforma.
Klasa biznesowa po rumuńsku: przestronność, użyteczność i kawiarka
Zewnętrzny? Prawdopodobnie możemy sobie wyobrazić coś w stylu Bigstera, tylko bardziej wydłużonego. Wnętrze będzie połączeniem solidności, użyteczności i funkcjonalności, bez zbędnego kiczu. Jak mówią inżynierowie Dacii: „mniej znaczy więcej”. Pod pewnymi względami samochód ten bardzo przypomina Subaru Outlender.
Będzie na pierwszym planie Systemy komputerowe, znany z nowego Dustera, dzięki któremu kierowca i pasażer mogą dostosować kabinę do swoich upodobań – od uchwytu na telefon po uchwyt na... cóż, kawę. Tak, „edycja biznesowa” będzie wyposażona w uchwyt na kawę i regulowany fotel pasażera.
Bezfrustracyjna informacja i rozrywka
Dacia nie podąży za trendem dużych ekranów i menu, które mogą wprowadzić w zakłopotanie nawet najbardziej cierpliwych kierowców. Zamiast tego będzie proste, intuicyjne środowisko użytkownikaz podstawowymi funkcjami, których faktycznie potrzebujesz podczas jazdy. Żadnych opóźnień, żadnych kliknięć – czysty Zen.
Flirtowanie z limuzyną i historią
Co ciekawe, według Motor1.com, Dacia podobno przygotowuje model Grand Kombi oprócz wersja sedan z klasycznym tyłem – głównie z inicjatywy rumuńskiego rządu, który chce większego udziału krajowego przemysłu samochodowego w usługach sektora publicznego.
Choć dziś wydaje się to zupełnie nowym kierunkiem, Dacia ma tu swoje korzenie: już w 1979 roku oferowała Dacia 2000, prestiżowa limuzyna oparta na modelu Renault 20, przeznaczona dla elity politycznej, w tym Nicolae Ceaușescu.
Wniosek: To jest Dacia Grand Kombi to poważna alternatywa?
Choć istnieje możliwość, że przynajmniej część tej historii to Prima Aprilis, sam pomysł jest całkowicie logiczny. Rynek klasy średniej się wyludnia – Ford Mondeo i Opel Insignia już nie istnieją, a ceny Passata i Superba są absurdalnie wysokie. W ten sposób powstaje przestrzeń dla nowej gwiazdy – a Dacia, dzięki niskim kosztom produkcji i minimalistycznej filozofii, doskonale wie, jak tę lukę wypełnić.
Jeśli Grand Kombi faktycznie oferuje to, co obiecuje, czyli:
- Rozmiar Passata,
- silniki o zużyciu poniżej 6 l/100 km,
- technologia hybrydowa bez nadmiernych dopłat,
- cena zaczyna się znacznie poniżej 30 000 euro,
...wtedy możemy powiedzieć tylko jedno: Świat biznesu, bądźcie czujni. Dacia nadchodzi.
I choć dziś nie wszystko jest prawdą, to jedno jest pewne: jeśli Grand Kombi rzeczywiście pojawi się pod koniec 2025 roku, będzie w każdym razie jednym z najciekawszych modeli w swojej klasie – nie ze względu na technologię, ale ze względu na inteligencję. A to jest dziś rzadkością.