fbpx

BMW Neue Klasse: rewolucja czy stracona szansa?

BMW w końcu poważnie podchodzi do kwestii elektryczności, ale bez pośpiechu

BMW Neue Klasse
Zdjęcie: BMW

Bawarczycy obiecują większy zasięg, niższe ceny i szybsze ładowanie. Ale czy nowa generacja rzeczywiście sprawi, że BMW stanie się liderem na rynku samochodów elektrycznych, czy też tylko je nadrobi?

BMW od lat mówi się o przyszłości elektromobilności, ale rzeczywistość jest taka, że Tesli, HyundaiaKia i chińscy rywale wyprzedzają nas na wszystkich frontach. Zamiast wyznaczać trendy, po prostu za nimi podążali. Nowa platforma Nowa klasa BMW teraz wszystko ma się zmienić.

Pierwsze modele pojawią się w 2025 roku, co brzmi zachęcająco, ale faktem jest, że wielu konkurentów jest już na etapie produkcji drugiej lub trzeciej generacji modeli elektrycznych. BMW było kiedyś uważane za pioniera elektryfikacji dzięki futurystycznemu modelowi i3, ale później entuzjazm osłabł. Zamiast agresywnie rozwijać kolejny poziom mobilności elektrycznej, wypuścili modele, które były po prostu zelektryfikowanymi wersjami istniejących modeli. Teraz twierdzą, że nowa generacja będzie tańsza, wydajniejsza i szybsza. Ale czy to oznacza, że BMW w końcu dogoni konkurencję, czy też tylko nadrobi zaległości, które powinno było osiągnąć już wiele lat temu? Czy on to zrobi? Nowa Klasa BMW. 

Nowa klasa BMW
Zdjęcie: BMW
Zdjęcie: BMW

Nowa generacja baterii: większy zasięg, niższe koszty

Jedną z największych zmian jest przejście z ogniw pryzmatycznych na cylindryczne. Są one bardziej kompaktowe, pozwalają na uzyskanie większej gęstości energii i niższe koszty produkcji. BMW zastosuje ogniwa o średnicy 46 mm i wysokości 95 lub 120 mm, podobne do tych, które Tesla stosuje od kilku lat.

Bawarczycy obiecują zasięg do 900 kilometrów według optymistycznego standardu WLTP, a realistyczna wartość to około 700 kilometrów. Kluczową zaletą nowej platformy jest również architektura 800-woltowa, która umożliwia znacznie szybsze ładowanie. W optymalnych warunkach możliwe będzie uzyskanie zasięgu do 300 kilometrów w ciągu 10 minut.

Dzięki nowej koncepcji akumulatora BMW zmniejsza swoją zależność od drogich materiałów, takich jak nikiel i kobalt, co powinno obniżyć koszty produkcji. baterie zmniejszone o 50 procent. Monachium nie obiecuje jednak, że modele elektryczne staną się znacznie tańsze, a jedynie, że ich produkcja będzie tańsza.

Zdjęcie: BMW
Zdjęcie: BMW

Silniki elektryczne: większa moc i mniejsze zużycie

BMW wprowadza w nowej generacji różne rodzaje silników elektrycznych. Na tylnej osi zostaną zamontowane silniki synchroniczne zewnętrznie wzbudzone (EESM), dostępne w różnych mocach od 268 do 402 koni mechanicznych. W razie potrzeby z przodu zostaną zamontowane silniki asynchroniczne (ASM), które są tańsze i skuteczniejsze w hamowaniu regeneracyjnym.

Nowa konstrukcja pozwala również na konfiguracje z trzema, a nawet czterema silnikami, które teoretycznie mogłyby dostarczyć ponad 1200 koni mechanicznych w najmocniejszych wersjach. BMW pozostaje jednak ostrożne w formułowaniu szczegółowych prognoz, woląc podkreślać, że silniki będą lżejsze i o 20 procent tańsze od obecnych rozwiązań.

Pozostaje jednak pytanie, jak wpłynie to na całkowitą masę samochodu. Elektryczne modele BMW, takie jak iX oraz i4, należą do najcięższych w swoim segmencie i chociaż nowy układ napędowy obiecuje mniejszą wagę, nie należy spodziewać się większych różnic.

Zdjęcie: BMW

Inteligentniejsza elektronika i lepsza obsługa

Istotną innowacją w architekturze Neue Klasse jest system Energy Master. Jest to elektroniczny moduł sterujący, który będzie zasilał wszystkie systemy i monitorował zestaw akumulatorów. BMW twierdzi, że takie podejście pozwoli na efektywniejsze zarządzanie energią i wydłuży żywotność akumulatora.

Dużą zaletą jest także lepsza obsługa. Obecnie wiele podzespołów elektronicznych jest wbudowanych bezpośrednio w akumulator, co oznacza, że w razie awarii konieczna jest wymiana całego urządzenia. Dzięki nowej generacji poszczególne części będzie można łatwiej naprawić lub wymienić, co może obniżyć koszty konserwacji.

Zdjęcie: BMW

Czy BMW będzie w końcu konkurencyjne cenowo?

Mimo wszystkich udoskonaleń technicznych BMW przyznaje, że nie widać jeszcze perspektyw zrównania cen z modelami benzynowymi. Koszty produkcji spadają, ale nie na tyle szybko, aby znacząco obniżyć ceny modeli elektrycznych.

Jednocześnie otwarte pozostają pytania dotyczące czynników geopolitycznych, gdyż ceny produkcji w dużym stopniu zależą od porozumień handlowych, taryf i subsydiów. BMW jest przygotowana na reakcję na tę sytuację, otwierając produkcję akumulatorów w sześciu różnych lokalizacjach. Oznacza to, że modele europejskie będą wykorzystywać inne ogniwa niż modele amerykańskie czy azjatyckie.

Ale kluczowe pytanie pozostaje - dlaczego kupujący miałby wybrać BMW zamiast Tesli lub Hyundaia? Model Y jest już dziś przystępny cenowo i oferuje bardzo dobry zasięg oraz szybkie ładowanie, natomiast modele koreańskie oferują postęp technologiczny i konkurencyjne ceny. BMW stawia na swoją tożsamość premium, ale czy to wystarczy?

Rewolucja czy tylko nadrabianie zaległości?

Neue Klasse będzie bez wątpienia jedną z największych zmian w historii BMW, ale nadal pozostaje wrażenie, że marce bardziej zależy na dogonieniu konkurencji niż na wyznaczaniu nowych standardów.

Postęp technologiczny jest oczywisty, ale większość udoskonaleń nie ma charakteru rewolucyjnego, a jedynie stanowi wejście BMW do gry, w której inni są obecni od dawna. Gdyby ta platforma została wprowadzona pięć lat temu, entuzjazm byłby o wiele większy. Dziś jednak większym pytaniem jest to, czy BMW będzie wystarczająco szybkie, aby dogonić liderów.


Pierwsze modele nowej generacji pojawią się w 2025 roku i choć obiecują wiele, BMW będzie musiało się mocno postarać, aby przekonać klientów, którzy w ostatnich latach stracili już cierpliwość. Ostatecznie zdecyduje rynek, a ten w świecie samochodów elektrycznych jest bezwzględny.

Więcej informacji

bmw.pl

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.