Nowy Apple Watch Ultra 3 (2025) już puka do drzwi i jak każda jesienna prezentacja z Cupertino, obiecuje wiele. Według wszystkich znanych plotek, czekamy na zegarek, który nie wstrząśnie światem swoim wyglądem, lecz z cichą determinacją przyniesie nam dokładnie to, czego najbardziej nam brakuje: jeszcze lepszą wydajność, jeszcze większą trwałość i wreszcie komunikację satelitarną.
Jeśli liczyłeś, że nowy Apple Watch Ultra 3 (2025) będzie wyglądał jak coś z innej galaktyki – lepiej spójrz jeszcze raz na Ultra 2. Nowa generacja zachowa 49-milimetrową tytanową obudowę, pomarańczowy przycisk akcji i industrialną estetykę, która nie odpuści. Ekran może być nieznacznie większy (do 2,12 cala), a obudowa nieco cieńsza, co oznacza, że po raz pierwszy będziesz mógł nosić go pod ciasnym mankietem.
Gama kolorów pozostaje stonowana: naturalny tytan i matowa czerń, być może pojawi się także nowy odcień „kosmicznej szarości”. Tak czy inaczej, Apple najwyraźniej uważa, że projekt Ultra nie potrzebuje rewolucji. I jeśli będziemy szczerzy – ma rację.
Prawie wszystko w środku jest nowe.
Pod elegancką obudową kryje się nowy sprzęt: układ S10, który ma być szybszy i inteligentniejszy, wyposażony w lepszy silnik neuronowy. Ekran? Niestety nie ma microLED – ale piąta generacja LTPO OLED zapewnia o 40% większą jasność i lepszą energooszczędność. W praktyce oznacza to, że w końcu zobaczysz, która jest godzina na szczycie góry.
Prawdziwą gratką jest jednak łączność. Mówi się, że nowy Apple Watch Ultra 3 (2025) będzie obsługiwał komunikację satelitarną – tak, dobrze przeczytałeś. Wysyłanie wiadomości na odludziu bez sygnału? Możliwy. Dodatkowo dostajemy 5G (RedCap), co oznacza, że zegarek będzie szybszy, inteligentniejszy i – miejmy nadzieję – nie rozładuje baterii w pół dnia.
Kiedy zegarek mówi: „Mierzę Twoje ciśnienie krwi”
W obszarze zdrowia nowy Apple Watch Ultra 3 (2025) w końcu wkracza na wody wysokiego ciśnienia. Mówi się o funkcji wykrywania wysokiego ciśnienia krwi – nie jest to miernik, ale urządzenie wystarczająco inteligentne, by ostrzegać. Oczekuje się ponadto, że poprawią dokładność pomiaru tętna, SpO2 (o ile nie zostało to prawnie zablokowane) i ogólne „samopoczucie” - cokolwiek to oznacza w języku Apple.
Dla sportowców pozostaje wszystko, co kochają: dwuczęstotliwościowy GPS, czujnik głębokości, barometr, pomiar wysokości, dane dotyczące nurkowania – krótko mówiąc, kompletny zestaw dla Twojego wewnętrznego Beara Gryllsa.
watchOS 12 i inteligentny asystent AI
Nowy Apple Watch Ultra 3 (2025) jest również wyposażony w system watchOS 12. Nowe oprogramowanie wprowadzi nowy interfejs użytkownika i głębszą integrację z inteligentnymi usługami Apple. Zegarek będzie mógł lepiej zarządzać powiadomieniami, wyświetlać więcej danych, a może nawet zapytać Cię, czy wypiłeś dziś wystarczająco dużo – jeśli nie, to by uchronić Cię przed otchłanią.
Model Ultra otrzyma kilka dodatkowych, ekskluzywnych funkcji: tryb oszczędzania energii podczas nawigacji, nowe tarcze z większą ilością informacji, a może nawet asystenta AI, który poinformuje Cię, gdy będziesz zbyt zestresowany. I idź na spacer.
Akumulator pozostaje niezwykle wytrzymały
Nowy Apple Watch Ultra 3 (2025) będzie działał około 36 godzin, lub 72 godziny w trybie oszczędzania energii. Nie jest to urządzenie tygodniowe jak Garmin, ale nie jest to też urządzenie do codziennego użytku - to kompromis, na który Apple od dawna oferowało swoje produkty. Ładowanie może być szybsze, ponieważ zegarek ma podobno większą cewkę indukcyjną. Wytrzymałość? To samo: wodoodporność do 100 metrów, certyfikat MIL-STD-810H, odporność na wszystkie warunki pogodowe, żadnych wymówek.
Cena i efekt: znane, ale wciąż ekskluzywne
Oczekuje się, że nowy Apple Watch Ultra 3 (2025) będzie kosztował 799 dolarów (prawdopodobnie tyle samo, ile wynosi cena w euro w Europie). Apple nie podnosi wyłącznie cen modeli Ultra, więc ceny te powinny pozostać niezmienione. Zegarek zostanie najprawdopodobniej zaprezentowany we wrześniu 2025 roku podczas tradycyjnej jesiennej imprezy Apple, razem z nowym iPhonem.
Wniosek
Apple Watch Ultra 3 (2025) nie jest rewolucją, lecz dopracowaną ewolucją. Oferuje lepszą łączność, lepszy ekran, lepszą baterię i – co najważniejsze – więcej funkcji dla tych, którzy nie lubią trzymać się asfaltu. Jeśli kiedykolwiek myślałeś, że smartwatch nie sprawdzi się w górach, na morzu i na łonie natury, Ultra 3 może przekonać Cię, że nie masz racji.