Myślałeś, że DJI już wzbiło się na wyżyny? Zastanów się jeszcze raz. Jeśli plotki okażą się prawdziwe, firma znana jako król dronów i gimbali wprowadzi swój pierwszy pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy do końca 2025 roku. I nie chodzi tu tylko o „kolejny aparat” – to DJI Mirrorless Camera 2026, doprawiony materiałem genetycznym prestiżowej firmy Hasselblad, która obiecuje wstrząsnąć markami Sony, Canon i Nikon do szpiku kości.
Kiedy jest DJI Lata temu drony i profesjonalne gimbale całkowicie odmieniły sposób, w jaki rejestrujemy otaczający nas świat. Wielu nie wierzyło, że ten innowator z wewnętrznymi obrotami magnetycznymi zaatakuje również rynek aparatów bezlusterkowych. Jednak plotki o nadchodzącym Kamera bezlusterkowa DJI 2026 na koniec 2025 roku przewidują dokładnie to – kolejny rozdział w historii nowoczesnego obrazu, w którym jakość surowego obrazu i swoboda produkcji cyfrowej się przeplatają.
Nowy flagowiec ma być wyposażony w pełnoklatkową matrycę 45 MP, wspieraną przez 4-osiowy gimbal stabilizujący – technologię zaczerpniętą wprost ze świata Ronina 4D – oraz nagrywać filmy w rozdzielczości 4K z szybkością 120 kl./s w 10-bitowym formacie ProRes RAW. To nie tylko ulepszenie, to odważny krok dla twórców, którzy wymagają najwięcej – bez kompromisów.
Dlaczego kamera bezlusterkowa DJI nie jest po prostu kolejnym aparatem – a może kiedykolwiek nim będzie?
- Pełnoklatkowy czujnik z ramieniem Hasselblad
DJI nie kupuje technologii, lecz ją rozwija. A portfolio Hasselblada to nie tylko dekoracja – to szwedzki Rolls-Royce w dziedzinie optyki i kolorystyki. Chociaż w praktyce prawdopodobnie nadal będziesz potrzebować odpowiedniego oświetlenia (nie, nadal nie da się robić zdjęć na Księżycu bez trybu nocnego), obietnica oryginalnego DNA Hasselblada brzmi już kusząco. - Stabilizacja 4D na poziomie Ronina
Jeśli jesteś szczęśliwym posiadaczem Ronina 4D, wiesz, że nikt nie lubi drżących ujęć. Kamera bezlusterkowa DJI ma podobno wbudowaną stabilizację, która pozwoli zapomnieć o drżeniu na wakacjach. Idealna dla prognoz pogody, którym nie sprzyja pogoda, lub po prostu dla filmów, w których chcesz, aby widz skupił się na historii, a nie na drgającej kamerze. - Modułowy projekt hipsterski
„Jeden aparat, by rządzić wszystkimi” – prawdopodobnie myślą podczas pracy nad projektem. Studio, teren czy transmisja na żywo z YouTube? Kompatybilny ze wszystkim. Wymienne uchwyty, moduły i akcesoria sprawią, że zbudujesz swój aparat bezlusterkowy jak z klocków LEGO – tyle że wydasz kilka tysięcy na każdą część. - Łączność z przyszłości
Transmisja bezprzewodowa, a może nawet przechowywanie danych w chmurze w czasie rzeczywistym… Skoro te funkcje są już dziś „miłym dodatkiem”, możemy się spodziewać, że DJI odkryje, co jest „must have” już teraz. I pamiętajcie – jeśli nie zrozumiemy tych funkcji od razu, z dumą klikniemy je przynajmniej w menu minimalistycznego interfejsu. - Standard wideo: 4K/120 kl./s
Jeśli 4K przy 60 kl./s umyka Ci niczym fala uchodźców, przygotuj budżet w wysokości około 2500 euro. Kamera bezlusterkowa DJI oferuje to w ramach pakietu podstawowego. Idealna do reklam, nagrań sportowych lub dramatycznych przejść w zwolnionym tempie, gdy złota godzina nagle przestaje wystarczać.
Jak DJI może pokonać stare wyjadacze?
Sony i Canon mają za sobą dekady rozwoju, a Nikon z dumą szczyci się statusem weterana. Ale DJI ma coś, co nieco zmienia oblicze tej trójki: umiejętność uczynienia ze skomplikowanego świata profesjonalnej fotografii przyjaznej zabawki dla masowych twórców.
- Doświadczenie użytkownika: Zapomnij o głębokich menu, które zdezorientowałyby nawet astrofotografa. Minimalistyczne, skandynawskie podejście sprawi, że jednym okiem przejdziesz od drona do nowego aparatu.
- Funkcje oparte na sztucznej inteligencji: Inteligentniejsze algorytmy wyostrzania i korekcji kolorów. Chociaż sztuczna inteligencja nadal będzie wolała jeść pizzę na obiad niż programować, obiecuje coś, czego jeszcze nie widzieliśmy.
- Integracja z istniejącym ekosystemem: Mavic spotyka Mirrorlessa, Ronin akceptuje Mirrorlessa, a Osmo wprowadza Mirrorlessa do drużyny. To już nie jest przypadkowe połączenie – to zespół, który gra jak dobrze naoliwiony kwartet.
Na co czekamy? Kamera bezlusterkowa DJI 2026
Jeśli plotki okażą się prawdziwe, to tak będzie Kamera bezlusterkowa DJI 2026 jedno z najbardziej oczekiwanych urządzeń 2025 roku. I nie, nie jest to już tylko marka „dronów”, ale potencjalny przełom, który wyznaczy nowy standard dla profesjonalnych i półprofesjonalnych twórców.
Zapraszamy.aby podzielić się swoją opinią w komentarzach:
- Czy spakowałbyś aparat do plecaka, czy wolałbyś trzymać w nim Canona lub Sony?
- Jakie funkcje będą dla Ciebie niezbędne?
Poniżej znajduje się przegląd najważniejszych zasobów globalnych, w całości przetłumaczonych na doskonały język słoweński i napisanych w Twoim charakterystycznym, dynamicznym stylu, który angażuje czytelników:
🌐 Globalne zasoby referencyjne dotyczące bezlusterkowców DJI Ronin
Sądząc po zapisach znanego portalu Fotografia ŻycieW tym roku na horyzoncie fotografii rysuje się coś wielkiego: DJI ma wypuścić swój pierwszy aparat bezlusterkowy pod koniec 2025 roku, który już teraz rozpala wyobraźnię fotografów. Źródło sugeruje również, że aparat będzie wyposażony w matrycę 45 MP, zaawansowaną 4-osiową stabilizację obrazu za pomocą gimbala, nagrywanie w rozdzielczości 4K z prędkością 120 klatek na sekundę w 10-bitowym formacie ProRes RAW oraz innowacyjną opcję bezpośredniego przesyłania plików RAW do chmury. Wszystko to w przewidywanej cenie około 2500 euro (discuss.pixls.us).
Również TechRadar DJI jest podekscytowany tą wiadomością, zwłaszcza biorąc pod uwagę bliską współpracę DJI z prestiżową marką fotograficzną Hasselblad. Podkreślają oni zastosowanie najnowocześniejszego autofokusa opartego na technologii LiDAR. Powinno to umożliwić znacznie lepsze wykrywanie oczu i dokładniejsze śledzenie obiektów, co może oznaczać prawdziwą rewolucję w branży fotograficznej (TechRadar, DroneXL.co).
Na portalu DroneXL.co Już z niecierpliwością czekają na koniec lata lub początek jesieni, kiedy DJI ma oficjalnie zaprezentować swój nowy produkt. Podkreślają:
Obiecująca technologia ustawiania ostrości LiDAR, którą DJI wykorzystuje już w kamerze kinowej Ronin 4D, może oznaczać ogromny skok w dokładności autofokusa w nowym aparacie bezlusterkowym.
Forum Pixls.us Staje się już przedmiotem ożywionej debaty na temat tego, jak będzie wyglądał ekosystem obiektywów do nowych kamer DJI i jak firma będzie się pozycjonować cenowo w porównaniu z innymi graczami na rynku. Jeden z użytkowników napisał:
„Jedynym sposobem, w jaki DJI może naprawdę wstrząsnąć rynkiem, jest zaoferowanie jakości porównywalnej z innymi producentami, ale w znacznie bardziej przystępnej cenie”.