Inspiracja i wizja są ważne w realizacji innowacyjnych projektów, które przesuwają granice. W tym przypadku wizjonerem jest chiński przedsiębiorca, a jego inspiracja tradycyjnymi pływającymi tratwami używanymi przez miejscowych rybaków do długoterminowego przetrwania doprowadziła do budowy pływającej wyspy odciętej od lądu i z dala od reszty świata.
Cześć Sea Hotelu znajduje się w Chinach na obszarze morskim wyspy Dongshan w prowincji Fujian, 500 metrów od wybrzeża. Jest jak pływająca wyspa, która nie ma granic z lądem i jest niezależna od ziemskiego świata.
Powierzchnia 500 metrów kwadratowych wyposażona jest w salon, trzy pokoje gościnne oraz kuchnię. W każdym pomieszczeniu naturalne światło przechodzi przez duże przeszklone powierzchnie. Wnętrze jest prosty, a podstawowy odcień koloru drewna tworzy ciepłą i przyjazną atmosferę. W hotelu znajduje się również odkryty basen do masażu, balkony wyposażone są w starannie dobrane stoły i krzesła, a do codziennej rekreacji przycumowane są łódki i kajaki.
Niezależnie od tego, czy chodzi o spotkanie z przyjaciółmi, rodzinny obiad czy zajęcia biznesowe, goście mają pełną prywatność, ponieważ hotel przyjmuje tylko jedną grupę gości. Tutaj można poczuć powolność i komfort życia.
Cały „budynek” zdaje się otwierać umysł na morze i zaspokajać tęsknotę ludzi za naturą i czystością.