Gdy tylko myślimy o Porsche, wyobrażamy sobie kultowe kształty, dźwięki silnika, które śpiewają melodię pasji i osiągów, oraz uczucie radości, które odczuwa się zasiadając za kierownicą tej legendarnej marki. Jednak, jak mówi przysłowie: „Jedyną stałą w życiu jest zmiana”. Porsche Mission X jest wyraźnym dowodem na to, że to powiedzenie odnosi się również do gwiazd motoryzacji.
W przeddzień otwarcia wystawy „75 lat sportowych samochodów Porsche” w Muzeum Porsche w Warszawie Stuttgart-Zuffenhausennarodziła się nowa ikona – Porsche Misja X. W tym dniu zaprezentowano rewolucyjny koncept Porsche, który jest nie tylko zaawansowany technologicznie, ale także hołdem złożonym takim legendom jak m.in. Porsche 959, Carrera GT I 918 Spyder.
Ale najciekawsza jest wizja techniczna Porsche Misja X: wysokowydajny układ napędowy z silnikiem elektrycznym, który nie tylko zapewnia wyjątkowy stosunek mocy do masy, ale także ustanawia nowe kamienie milowe w dziedzinie aerodynamiki i czasów ładowania.
Tak jak oni Porsche 959, Carrera GT I 918 Spyder wyznaczył kamienie milowe w swoim czasie, Porsche Mission X jest również zaangażowany w podtrzymywanie tradycji. Jeśli wierzyć słowom Olivera Blume'a, prezes zarządu Porsche AG, „łączy przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Jego śmiałość i innowacyjność pokazują, jak marka Porsche pozostaje wierna swojemu dziedzictwu, jednocześnie stale dostosowując się do zmieniającego się przemysłu motoryzacyjnego”.
Jak już wspomniałem, zmiana jest jedyną stałą. Chociaż Porsche stawia na elektryczność, to nie znaczy, że straci duszę. Porsche Misja X jest dowodem na to, że marka Porsche pozostaje wierna sobie, bez względu na to, jakie zmiany ją czekają. Myślę, że to jedyna rzecz, którą fanatycy Porsche naprawdę chcą usłyszeć.