Strach jest jak narkotyk dla uzależnionych od adrenaliny. Jedną z takich osób jest kolarz Nate Hill, który nakręcił brawurowy zjazd z klifu, który mrozi krew w żyłach. „Tylko nie patrz w lewo” – musieli myśleć Hill i jego przyjaciel Kyle Mears, mknąc przez kanion z taką lekkością, z jaką Ty jeździłeś na BMX-ie po ulicy jako dziecko!
Nate Hill I Kyle Mears opublikowali (zbyt) odważny film, na którym jeżdżą na rowerze wzdłuż krawędzi 120-metrowego klifu„Strach mnie śmieszy” – mówi Hill (udowadnia to kilkakrotnie w filmie), zawodowy „downhiller”, który znajduje się gdzieś pomiędzy kaniony w Utah przekracza, a raczej pokonuje cienką granicę między życiem i śmiercią.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ikea zaprezentowała rower miejski Sladda
Na początku doświadczony Nate oferuje widzom mądra rada: „Nawet nie myśl o skręcie w lewo”. Dzięki Nate, będziemy o tym pamiętać następnym razem i na pewno nie powtórzymy Twojej jazdy!
Więcej ujęć:
youtube.com