Zapomnij o wolnych łodziach i zabytkowych drewnianych łodziach z duszą. SAY 52 jest tutaj, aby zrewolucjonizować luksusowe rejsy – z projektem, który wzbudziłby zazdrość nawet Batmobilu i oszczędnością paliwa, która zaimponowałaby nawet eko-świadomemu żeglarzowi.
Żeglowanie jachtem nie jest już zarezerwowane dla powolnych panoramicznych okrążeń wokół Mykonos. SAY 52 z Niemiec – kraju, w którym każda śruba zdaje się znać swoją egzystencjalną misję – oferuje wizję luksusu, który jest szybki, wydajny i przerażająco lekki. Mówimy o włóknie węglowym. Nie takim, który jest używany w fitnessie, ale takim, który jest używany w Formule 1.
Ciekawostki techniczne: SAY 52
- Długość: 15,95 mln
- Szerokość: 4,40 mln
- Masa (sucha): 7,5 t (co jest wartością mniejszą niż w przypadku SUV-a z pełnym bagażnikiem)
- Prędkość: do 45 węzłów (tak, szybko, jak Twoje konto bankowe po zakupie)
- Zasięg: 300 mil morskich
- Konsumpcja: 45 litrów/h przy 20 węzłach
- Pakiet napędowy: Volvo Penta diesel twin lub benzyna adrenaline twin
- Pojemność pasażerska: do 12 (plus wszystkie Twoje ulubione selfie)
- Kategoria CE: A (więc – otwarte morze, jesteśmy tutaj)
Design: Kiedy luksus spotyka się z technologią kosmiczną
Koniec z drewnem i koronkowymi zasłonami – SAY 52 to aerodynamiczna bomba z liniami tak ostrymi, jak krytyka francuskich sommelierów. Agresywnie ukształtowany dziób przecina fale jak japoński nóż do awokado, a wnętrze? Minimalistyczny luksus z maksymalnym efektem. Miejsce na koktajle, leżaki i ego. Wszystko na swoim miejscu.
Zielone żeglarstwo, bez zaciskania pasa
Tak, to superjacht, który również myśli o planecie. Ponieważ jest aż o 50 % lżejszy od swoich tradycyjnych konkurentów, zużycie paliwa jest zmniejszone o prawie połowę. Emisje? Niższe. Złe wieści? Również. I tak, jeśli chcesz – możesz zamówić go w wersji elektrycznej lub hybrydowej. Na te spokojne chwile w ukrytej zatoczce. Albo na ciche przybycie na imprezę.
Adaptowalność na sterydach
Chcesz dach panoramiczny? Ma go. Kabina z łóżkiem, lodówka na szampana, Wi-Fi, które przetrwa morze – wszystko jest tutaj. SAY 52 to pływający butik, który dopasowuje się do Twojego stylu – niezależnie od tego, czy jesteś fanem szybkości, designu czy Instagrama.
Cena? Przesuńmy liczby ze stylem
Cena wywoławcza: około 1,6 mln euro (bez podatku, ale z dużą dozą charyzmy). W tej klasie łodzi jest to niemal rozsądny wybór. Wiecie – jeśli musicie pytać o cenę, to prawdopodobnie nie jesteście celem tego piękna.
Żeglarstwo w stylu przyszłości
SAY 52 nie jest jachtem. To manifest. To moment „spójrz na mnie”, który trwa ponad 45 węzłów. To połączenie technologii, zrównoważonego rozwoju i designu. I tak, jest gotowy przejąć śródziemnomorskie mariny, jakby były wybiegami.