Jeśli kiedykolwiek spojrzałeś w otchłań, a otchłań mrugnęła w odpowiedzi parą reflektorów LED z matrycą, prawdopodobnie stałeś przed nowym Range Roverem. W świecie, w którym producenci samochodów rywalizują o to, kto upchnie najwięcej chromu do swoich SUV-ów, by olśnić przechodniów na promenadzie w Monako, Range Rover postanowił zrobić coś zupełnie innego. Stworzyli samochód, który krzyczy „Jestem bogaty”, ale robi to szeptem. Poznaj nowego Range Rovera SV Black – pojazd dla tych, którzy uważają, że Batmobil Batmana jest zbyt kolorowy i niewystarczająco wygodny. Czy to kolejna edycja specjalna dla kolekcjonerów, czy raczej inżynieryjny wybryk? Jedno i drugie. A prawdopodobnie coś więcej.
Odkąd w 2015 roku dział Special Vehicle Operations (SVO) przejął stery najbardziej ekskluzywnych modeli Range Rovera, widzieliśmy wszystko – od stylistyki przypominającej coupé po ekstrawaganckie materiały. Ale SV Black jest inny. To kwintesencja powściągliwości. Podczas gdy standardowy SV zazwyczaj oferuje kontrastowe akcenty w kolorze brązowym, Range Rover SV Black całkowicie je neguje.
To studium monochromatyczności. Czarny, błyszczący grill znajduje się pod pasującym napisem na masce, a 23-calowe (58 cm) felgi aluminiowe i zaciski hamulcowe zostały wykończone w ten sam sposób. Nawet tylne logo SV jest wykonane z czarnej ceramiki. Range Rover twierdzi, że inspiracją dla tego czarnego dzieła sztuki był budynek Seagram autorstwa Miesa van der Rohe, architektoniczny symbol, który zakłada, że kolor czarny zmienia sposób, w jaki postrzegamy objętość i proporcje. Moim zdaniem stworzyli samochód, który wygląda jak poruszająca się czarna dziura, pochłaniająca światło i uwagę. I wygląda fantastycznie.



Wewnątrz: Muzyka, którą czujesz w stopach
Jeśli nadwozie Range Rovera SV Black ma onieśmielać innych użytkowników drogi, to wnętrze ma rozpieszczać ego osoby siedzącej za kierownicą. Kabina wiernie nawiązuje do wyglądu zewnętrznego. Fotele obite są skórą Near Aniline Ebony ze specjalną perforacją, która redukuje widoczne przeszycia. To poziom szczegółowości, jakiego można oczekiwać od torby, która kosztuje więcej niż przeciętny rodzinny sedan.



Czarne forniry brzozowe dodają subtelnej faktury, a dźwignia zmiany biegów wykończona jest satynową czarną ceramiką. Chłodny w dotyku, prestiżowy dla oka. Ale prawdziwa rewolucja kryje się pod stopami. System Sensory Floor bazuje na technologii „Body and Soul Seat” Range Rovera. Po raz pierwszy w historii, dotykowe sprzężenie zwrotne przepływa przez dywaniki podłogowe obok siedzeń. To tworzy pełne wrażenia dźwiękowe, w których dosłownie czujesz muzykę. Tak, dobrze przeczytałeś. Słuchając Wagnera (lub Taylor Swift, nie oceniamy), poczujesz bas w piętach. To funkcja, o której nie wiedzieliśmy, że jest nam potrzebna, ale teraz wydaje się niezbędna do przetrwania w betonowej dżungli.
Liczby, które przenoszą góry
Pod mrocznym pancerzem Range Rovera SV Black kryje się serce, które zachwyci każdego miłośnika motoryzacji. Mowa o 4,4-litrowym, podwójnie turbodoładowanym silniku V8. Ten klejnot inżynierii generuje imponującą moc 607 koni mechanicznych (453 kW) i moment obrotowy 553 lb-ft (750 Nm). Cała ta moc jest przekazywana na wszystkie cztery koła za pośrednictwem ośmiobiegowej automatycznej skrzyni biegów.
Co to oznacza w praktyce? Ta ruchoma rezydencja przyspiesza od 0 do 96 km/h (0-60 mil/h) w zaledwie 4,3 sekundy. Dla porównania: to wystarczająco szybko, by dotrzymać kroku Porsche Cayenne S Coupé, a jednocześnie wystarczająco szybko, by rozlać szampana na tylne siedzenia, jeśli kierowca nie będzie ostrożny. Chociaż w oficjalnej specyfikacji tej konkretnej edycji nie podano prędkości maksymalnej, wiemy, że te modele zazwyczaj osiągają elektronicznie ograniczoną prędkość 250 km/h (155 mil/h), co w zupełności wystarcza, by stracić prawo jazdy w dowolnym kraju na świecie.
„To nie jest po prostu samochód, to fizyczny przejaw mocy, opakowany w najdelikatniejszą skórę i najczarniejszą farbę, jaką może zaoferować przemysł chemiczny”.

Krótkie specyfikacje
- Model: Range Rover SV 2025 czarny
- Silnik: 4,4 l Twin-Turbo V8
- Moc: 607 KM (453 kW)
- Moment obrotowy: 553 lb-ft (750 Nm)
- Przyspieszenie (0–60 mil na godzinę / 0–96 km/h): 4,3 sekundy
- Koła: 23-calowe, połyskujące, czarne (dostępne również 22-calowe)
- Cena: Od 238 900 $ (ok. 225 000 €)
Podsumowanie: Czy warto grzeszyć?
Nowe Range Rover SV Black nie jest dla każdego. Z ceną zaczynającą się od 238 900 $ (ok. 225 000 euro) i łatwo przekraczającą ćwierć miliona z dodatkami, jest zarezerwowany dla tych, którzy rozumieją, że prawdziwe Luksus nie potrzebuje rozgłosu.. Potrzebuje obecności. A ten samochód ma jej pod dostatkiem.
Czy cynizmem jest stwierdzenie, że to po prostu drogi samochód z czarnym lakierem? Być może. Ale kiedy siedzisz w środku, otoczony ceramiką i skórą, a twoje podeszwy wibrują w rytm twojej ulubionej symfonii, cynizm znika. Pozostaje tylko poczucie wyższości. Range Rover Stworzył coś, co jest jednocześnie groźne i wyrafinowane, z modelem SV Black. To dowód na to, że w świecie elektrycznej przyszłości wciąż jest miejsce na brutalny romantyzm V8, o ile tylko jest on odpowiednio elegancko zapakowany. Jeśli masz środki, kup go. Choćby po to, by pokazać sąsiadom, że masz lepszy gust w kwestii ciemności niż oni.





