fbpx

Ritz-Carlton Luminara: statek wycieczkowy Ritz-Carlton, który chce być superjachtem

Czy nowa morska piękność giganta hotelowego naprawdę osiągnęła status superjachtu?

Ritz-Carlton Luminara

Gdy Ritz-Carlton Luminara, najnowszy nabytek kolekcji jachtów Ritz-Carlton, powoli odpływa z Barcelony w kierunku otwartego Morza Śródziemnego, staje się jasne, że to nie jest zwykły statek wycieczkowy. Jego smukła sylwetka, ostry dziób i ciemnoniebieski kadłub wyróżniają się na tle kanciastych „pływających hoteli”, typowych dla portów. Ale – czy to naprawdę jacht?

Ritz-Carlton LuminarNie powstał jednak jako kopia prywatnego superjachtu, lecz jako reinterpretacja luksusu na morzu – w większej, bardziej towarzyskiej formie. Na dziesięciu piętrach kryje się 226 apartamentów, które łącznie pomieszczą 452 gości. Prawdziwy festiwal luksusu, wspierany przez 357-osobowa załoga. Nadal jednak jest to dalekie od intymności typowego superjachtu, gdzie załoga jest często tak liczna jak goście, a każdy szczegół – od menu po wybór miejsca zakotwiczenia – jest dopracowany. kwestia prywatnej umowy.


Ale jak sam zauważa Ernesto Fara, prezes Ritz-Carlton Yachts, chciał stworzyć „niezapomniane doświadczenie – w najlepszym możliwym znaczeniu tego słowa”. Goście powinni czuć się w pełni panami swojego relaksu, gdzie nic nie jest pozostawione przypadkowi, ale też nic nie musi być zorganizowane.

Ritz-Carlton Luminara
Zdjęcie: Ritz-Carlton Luminara

Apartamenty, które nawiązują do luksusowych hoteli na lądzie

Pokoje w Ritz-Carlton Luminara to absolutnie nie klasyczne kabiny. Przestronne pokoje z balkonami, marmurem, drewnianymi akcentami i długimi korytarzami bardziej przypominają apartament pięciogwiazdkowego hotelu niż typowy apartament marynarki wojennej. Dwupiętrowy apartament właściciela ma aż 97 metrów kwadratowych – niemal wystarczająco dużo, by goście mogli wyobrazić sobie spacer po wnętrzu.

Zdjęcie: Ritz-Carlton Luminara
Zdjęcie: Ritz-Carlton Luminara

Choć luksus nie jest tu problemem, pojawia się inny: może to być coś, co pomieści prawie pół tysiąca gości, PRAWDA Jacht? Czasami, jeśli chodzi jak kaczka i kwacze jak kaczka, to po prostu... jest to bardzo luksusowa kaczka.

Ritz-Carlton Luminara: gwiazdki Michelin na morzu i koktajle na rufie

Ritz-Carlton Luminara oferuje kulinarny maraton na poziomie, który zazdrościłby nawet smakoszom z kontynentu. Dziesięć różnych restauracji, niektóre pod okiem światowej sławy szefów kuchni, w tym Fabio Trabocchi, oferuje eksplozję smaków – od weneckiego dorsza i klopsików truflowych po japońskie małże z pianką z trawy cytrynowej. Jeśli to sprawia, że cieknie Ci ślinka, nie jesteś sam. Goście opisali to doświadczenie jako „instalację artystyczną o przyjemnym smaku”.

Zdjęcie: Ritz-Carlton Luminara
Zdjęcie: Ritz-Carlton Luminara

Ale rozpieszczanie nie kończy się na kolacji. Jest też kompleksowe centrum odnowy biologicznejZ gabinetami masażu z widokiem na morze, terapią dźwiękiem, a nawet odczytami tarota. A jeśli rano jesteś bardziej zen niż senny, możesz skorzystać z jogi, pilatesu i medytacji z widokiem na ocean w tle.

Ritz-Carlton Luminara jako centrum towarzyskie z duszą jachtu

Choć gości jest niewielu, atmosfera jest – co zaskakujące – kameralna. Wspólne doświadczenia, takie jak lekcje gotowania na obrzeżach Majorki, degustacje win w lokalnych piwnicach czy poranna kawa w spokojnej Bar artystyczny, tworząc przestrzeń do rozmów, spotkań towarzyskich, a nawet nowych przyjaźni. To nie to, co dostajesz na prywatnym jachcie z rodziną lub partnerami biznesowymi – to coś innego, być może nawet bardziej nieoczekiwanego: wspólnota wybranych.

Superjacht? Nie do końca. Super przeżycie? Zdecydowanie.

Pod koniec rejsu okazuje się, że Ritz-Carlton Luminara to nie tyle „jacht” w ścisłym tego słowa znaczeniu, co całkowita reinterpretacja morskiego luksusu dla współczesnego konsumenta, który pragnie wszystkiego – bez komplikacji. Bez zatrudniania załogi, bez uzgadniania harmonogramów i bez martwienia się o porty.

Dla wszystkich, którzy chcą połączyć zabawę na morzu pięciogwiazdkowy hotel, wykwintne doznania, doskonałość estetyczna i puls społeczny – to Ritz-Carlton Luminara prawdopodobnie bliższe moim marzeniom niż większość jachtów.

Oczywiście luksus ma swoją cenę – i nie jest to typowa zniżka „early bird” na Luminarze. Ceny rejsów tym pływającym pałacem zaczynają się od około **6000 euro za osobę** za siedmiodniowy pobyt w podstawowej kabinie Grand Suite, podczas gdy najbardziej prestiżowe apartamenty (czytaj: dwupiętrowy apartament właściciela z tarasem, który wzbudziłby zazdrość niejednego penthouse’a) kosztują znacznie ponad **25 000 euro** za tydzień. Cena zawiera posiłki premium w cenie, dostęp do wszystkich udogodnień i usług na pokładzie, a także wybrane wycieczki lądowe. Co nie jest wliczone w cenę? Własny helikopter – ale jeśli poprosisz grzecznie, prawdopodobnie zorganizują Ci również przelot.

Może to nie jest prawdziwy jacht, ale... jeśli to grzech, to niech bogowie morza ukarzą nas kolejną rundą kolacji u Fabia.

Więcej informacji

ritzcarltonyachtcollection.com

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.