fbpx

Rolls-Royce Cullinan 2025: Król SUV-ów na krawędzi ostrza – chirurgia plastyczna kończy się fiaskiem

Radykalna transformacja luksusowego giganta

Zdjęcie: Rolls-Royce

Właśnie wtedy, gdy myślisz, że widziałeś już wszystko, Rolls-Royce przedstawia nową wersję Rolls-Royce Cullinan, która przekracza wszelkie oczekiwania i zasady dobrego smaku. Przygotuj się na przejażdżkę, która podzieli opinie.

Przez rok Rolls-Royce’a z 2025 roku przynosi nie tylko świeży wiatr, ale prawdziwą burzę w postaci odnowionej Rolls-Royce'a Cullinana. Ten luksusowy SUV, który na pierwszy rzut oka bardziej przypomina pojazd wojskowy z wojen galaktycznych, spotkał się w równym stopniu z krytyką, jak i pochwałami. Wygląda na to, że projektanci BMW przeglądali francuskie katalogi samochodów futurystycznych w poszukiwaniu inspiracji, zapominając o estetyce, którą tradycyjnie kultywuje Rolls-Royce.


Patrząc na przedni pas, wydaje się, że światła LED są losowo rozmieszczone na powierzchni samochodu. Całość przypomina strukturę wielkomiejskich drapaczy chmur, które Cullinan także być może będzie chciał naśladować swoją świetlistą maską. Jednak wszystkie te „innowacje” nie przyczyniają się do lepszego wyglądu, a jeśli mamy być szczerzy, tylko jeszcze bardziej to uwypuklają w całej tej kontrowersji.

Zdjęcie: Rolls-Royce
Zdjęcie: Rolls-Royce
Zdjęcie: Rolls-Royce

Mimo to Cullinan pozostaje wierny swojej bestii V12 o pojemności 6,75 litra pod maską, która rozwija imponującą moc 600 KM (447 kW) i przyspiesza od 0 do 100 km/h w mniej niż 5 sekund, dzięki czemu podróż nie będzie nudna. Wygląda jednak na to, że dni tego dwunastocylindrowego silnika są policzone, gdyż Rolls-Royce ogłasza przejście na napęd wyłącznie elektryczny do 2030 roku.

Wnętrze pozostaje luksusową osłoną przed światem zewnętrznym, w którym dominują ręcznie polerowane wstawki z włókna węglowego i skóra wymagająca ponad dwóch milionów ściegów. Zasiąść w Cullinanie to zasiąść w okowach luksusu, choć trudno nie zauważyć, że pewne elementy przypominają mniej prestiżowe modele jak np. BMW X7.

Zdjęcie: Rolls-Royce
Zdjęcie: Rolls-Royce

Rolls-Royce'a zawsze szczycił się swoją wyjątkowością i prestiżem, ale najnowsza wersja Cullinana pokazuje, że nawet w świecie luksusowych pojazdów istnieje cienka granica między innowacją a przesadą. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy próbujesz zbliżyć swój produkt do projektów, które mogą być innowacyjne, ale niekoniecznie piękne. Mówią, że piękno jest w oku patrzącego i w tym przypadku każdy patrzący będzie musiał sam ocenić, czy zmiany są na lepsze, czy na gorsze.

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.