fbpx

Samsung Galaxy Z TriFold 2025: cud techniki, który zmieni zasady gry już 5 grudnia

Cena jest niższa, niż się spodziewano, ale technologia wyprzedza konkurencję o lata świetlne – czy to wreszcie urządzenie, które „zabije” tablety?

Samsung Galaxy Z TriFold 2025
Zdjęcie: Jan Macarol / Aimockup

Nadchodzący Samsung Galaxy Z TriFold 2025 to nie tylko kolejny smartfon. To śmiały krzyk innowacji w morzu nudnych, szklanych prostokątów. Z ceną początkową około 2447 dolarów, niesie jasny przekaz: przyszłość składa się nie tylko raz, ale dwa razy.

Bądźmy szczerzy. Świat smartfonów zrobił się nudny. Każdego roku dostajemy nieco cieńszą ramkę, nieco lepszy aparat i procesor szybszy o nanosekundę, czego w praktyce nikt nie zauważa. Staliśmy się otępiali. I właśnie wtedy, gdy myśleliśmy, że szczytem technologii jest telefon, który przetrwa upadek do toalety, Samsung rzuca na stół Samsunga Galaxy Z TriFold 2025. Urządzenie, które nie zadowala się jednym zgięciem. Bo po co mieć prostą książkę, skoro można mieć cały akordeon? Premiera odbędzie się 5 grudnia 2025 roku i obiecuje wywrócić do góry nogami twoje postrzeganie mobilności.

Cena: Szokująca, ale w pozytywnym sensie

Zacznijmy od kwoty, która zazwyczaj boli. Plotki przygotowywały nas na katastrofę rzędu 3000 dolarów. Spodziewaliśmy się ceny, która będzie wymagała zastawienia naszych rodzinnych pamiątek. Jednak najnowsze doniesienia z Korei Południowej (źródło: yeux1122) są zaskakujące. Samsung rozważa cenę 3,6 miliona wonów, co przekłada się na około 2447 egzemplarzy $ (około 2320 euro).

Zdjęcie: Jan Macarol / Aimockup

Nie zrozumcie mnie źle, to wciąż dużo pieniędzy. Za tę kwotę można by umeblować cały salon albo kupić coś z najwyższej półki. komputer do gierAle w kontekście tej konkretnej niszy technologicznej? To bezpośredni atak na Huawei i jego model Mate XT, który kosztuje ponad 2800 dolarów i jest dostępny tylko dla wybranych. Z tą ceną Samsung nie celuje w masy, ale w tych, którzy rozumieją, że technologia to nowy symbol statusu, silniejszy niż jakikolwiek zegarek naręczny.

Projekt: „G” to nowy kształt przyszłości

Tutaj sprawy robią się interesujące dla koneserów inżynierii. Podczas gdy konkurencja eksperymentuje z kształtami „Z”, gdzie jedna część ekranu jest zawsze niebezpiecznie narażona na wpływy zewnętrzne, Samsung obrał bardziej pragmatyczne rozwiązanie. Używa kształtu „G” (składanego do wewnątrz).

Co to oznacza w praktyce? Oba panele boczne składają się do wewnątrz. To genialne. Gdy urządzenie znajduje się w kieszeni lub torbie, delikatny wewnętrzny ekran OLED jest całkowicie chroniony. Koniec z obawą o klucze czy monety. Po zamknięciu urządzenia korzystasz z zewnętrznego ekranu o przekątnej 6,5 cala (16,51 cm), który działa jak zupełnie normalny, choć nieco grubszy telefon (około 14 mm). Ale kiedy otworzysz etui... dzieje się magia.

Ekran i produktywność: kino na Twojej dłoni

Po rozłożeniu tego technologicznego origami, przed Tobą rozbłyśnie ogromny, 10-calowy (25,4 cm) ekran. To już nie telefon. To stacja robocza. To tablet, który można schować do kurtki. Grubość otwartego urządzenia wynosi zaledwie 4,2 mm, co jest granicą praw fizyki.

Wyobraź sobie produktywność. Po lewej stronie masz otwartego klienta poczty e-mail, pośrodku przeglądarkę, a po prawej wideokonferencję. Możesz też po prostu rozciągnąć arkusz kalkulacyjny na całe 25 centymetrów i poczuć się jak szef z Wall Street. To urządzenie dla osób, które nienawidzą ograniczeń i wierzą, że „wielozadaniowość” to styl życia, a nie tylko funkcja w ustawieniach.

Zdjęcie: Jan Macarol / Aimockup

Sprzęt: bez kompromisów

Pod pokrywką (a właściwie trzema pokrywkami) kryje się Procesor Snapdragon 8 EliteTo nie jest procesor do gry w Candy Crush. To krzemowa bestia, zdolna do obsługi wymagających aplikacji graficznych i sztucznej inteligencji bez najmniejszego wysiłku.

Zasilanie takiego potwora to wyzwanie, któremu udało się sprostać dzięki trzem oddzielnym akumulatorom strategicznie rozmieszczonym w obudowie. Ich łączna pojemność wynosi podobno około 5600 mAh. Zastosowana technologia krzemowo-węglowa pozwala na uzyskanie większej gęstości energii w cieńszej obudowie. Dodatkowo, obudowa wykonana jest z tytanu, dzięki czemu urządzenie jest lekkie, a jednocześnie wystarczająco wytrzymałe, by przetrwać w prawdziwym świecie.

Aparaty fotograficzne: przesada, którą kochamy

Ponieważ 10-calowy składany ekran najwyraźniej nie wystarczy, Samsung wbudował główny aparat o rozdzielczości 200 MP (megapikseli). Zupełnie niepotrzebny? Być może. Ale technologia nie zawsze jest kwestią konieczności, a umiejętności.

System uzupełniają ultraszerokokątny aparat 12 MP oraz teleobiektyw 10 MP z 3-krotnym zoomem optycznym. Dodaj do tego przetwarzanie cyfrowe, a mówimy o 100-krotnym zoomie. Zdjęcia będą ostre, kolorowe i pełne charakterystycznego dla Samsunga kontrastu, który sprawia, że rzeczywistość jest piękniejsza niż w rzeczywistości.

Poniżej linii_ Samsung Galaxy Z TriFold

Samsung Galaxy Z TriFold to śmiały wybór. To dowód na to, że w świecie technologii wciąż jest miejsce na efekt „wow”. Za 2447 dolarów otrzymujesz urządzenie, które zastąpi Twój telefon, tablet, a może nawet laptopa podczas krótkich podróży.

Zdjęcie: Jan Macarol / Aimockup

Potrzebujesz tego? Raczej nie. Czy będziesz tego chciał, gdy tylko zobaczysz to na żywo? Zdecydowanie. To nie tylko elektronika; to poezja inżynierska. SAMSUNG rzucił rękawicę. Teraz czekamy, czy świat to podchwyci, czy też będziemy podziwiać ten cud tylko z bezpiecznej odległości przez witryny sklepowe. Tak czy inaczej, 5 grudnia będzie ciekawym dniem.

Więcej informacji

samsung.com

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.